Europosłowie przyjęli dyrektywę o prawie autorskim

[object Object]
PE poparł unijną dyrektywę o prawach autorskichtvn24
wideo 2/7

Parlament Europejski w Strasburgu poparł unijną dyrektywę o prawach autorskich bez poprawek. 348 europosłów było za, 274 przeciw, a 36 wstrzymało się od głosu. Dyrektywa ma zabezpieczyć interesy twórców treści w internecie i wzmocnić ich pozycję wobec gigantów takich jak Google czy Facebook. Jej przeciwnicy wskazują jednak, że może prowadzić do cenzury w sieci.

Przed ostatecznym głosowaniem odrzucono wniosek o głosowanie poprawek przed całością projektu nowych przepisów.

Dyrektywa o prawach autorskich na jednolitym rynku cyfrowym ma zmienić zasady publikowania i monitorowania treści w internecie. Nowe przepisy wzbudzają sporo emocji w niektórych państwach UE, między innymi w Polsce, gdzie określane były nawet mianem ACTA2.

Przyjęcie dyrektywy oznacza dla PE koniec procesu legislacyjnego, który rozpoczął się w 2016 r. Teraz państwa członkowskie będą musiały zatwierdzić decyzję Parlamentu w nadchodzących tygodniach. Jeśli państwa członkowskie zaakceptują tekst przyjęty przez europarlament, wejdzie on w życie po opublikowaniu w dzienniku urzędowym, a następnie państwa członkowskie będą miały dwa lata na jego wdrożenie.

Kontrowersje

Dyrektywa o prawach autorskich na jednolitym rynku cyfrowym ma zmienić zasady publikowania i monitorowania treści w internecie. W założeniu ma sprawić m.in., że właściciele praw autorskich - muzycy, autorzy scenariuszy, twórcy - będą mieli możliwość wynegocjowania lepszych umów o wynagrodzenie za korzystanie z ich utworów, gdy są one udostępnianie na platformach internetowych.

PE napisał po głosowaniu w komunikacie, że YouTube, Facebook i Google News to niektóre z tych największych firm internetowych, na które przepisy te będą miały największy wpływ. Wskazał też, że jednocześnie w efekcie wejścia w życie nowych regulacji internet pozostanie przestrzenią wolności słowa.

Najwięcej kontrowersji budzą artykuły 11. i 13. dyrektywy. Przeciwnicy tych regulacji mają wątpliwości, czy przepisy nie będą ograniczały wolności słowa w internecie. Polska, Holandia, Włochy, Finlandia i Luksemburg nie poparły wypracowanego porozumienia w Radzie UE w tej sprawie.

Artykuł 13. wprowadza obowiązek filtrowania treści pod kątem praw autorskich, natomiast artykuł 11. dotyczy tak zwanych praw pokrewnych dla wydawców prasowych (obowiązku płacenia wydawcom za treści udostępniane przez internetowych gigantów). Na mocy zmian przepisami art. 13. nie będą objęte: encyklopedie internetowe, takie jak np. Wikipedia, archiwa edukacyjne i naukowe oraz platformy pasywne (tzw. usługi w chmurze dla indywidualnych użytkowników), platformy w ramach otwartego dostępu, platformy sprzedażowe jak Ebay czy Amazon i wszystkie platformy, których głównym celem nie jest dostęp do treści objętych prawem autorskim (np. portale randkowe), ani ich magazynowanie. Platformy, których dotyczy art. 13., powinny podpisać licencje z właścicielami praw na treści chronione prawem autorskim. Jeśli platforma nie otrzyma takiej licencji, będzie musiała usunąć treści wskazane przez właściciela praw. Jeśli platforma nie dopełni obowiązków, będzie odpowiedzialna za nielegalne treści wprowadzane przez użytkowników. Start-upy będą podlegały mniejszym restrykcjom niż wielkie, od lat działające na rynku firmy internetowe. Regulacjami nie będą objęte też prace internautów takie jak memy, gify itp. Art. 11. odnosi się do tego, jakie elementy artykułu dziennikarskiego mogą być publikowane przez agregatory treści bez konieczności wnoszenia opłat licencyjnych. Regulacje wymagają, by platformy, takie jak np. Facebook, płaciły posiadaczom praw autorskich za publikowane przez użytkowników treści albo kasowały takie materiały. Wydawcy prasy będą mieli możliwość negocjowania licencji z platformami i agregatorami treści. Nowe prawo nie dotyczy prywatnego i niekomercyjnego użytkowania tekstów prasowych przez indywidualnych użytkowników, nie dotyczy również hiperlinków, a wraz z nimi krótkiego wyciągu z artykułu. Na mocy przepisów wydawcy mają obowiązek dzielenia się wpływami z nowego prawa z autorami danej publikacji.

Spór w PE

Głosowanie poprzedziła burzliwa dyskusja.

Pavel Svoboda (EPL) mówił, że UE potrzebuje reformy praw autorskich. - Musimy zbudować nową równowagę pomiędzy interesami użytkowników, autorów i platform internetowych. Dlatego cieszę się, że ta propozycja reformy praw autorskich chroni interesy twórców, chroni kulturę, twórczość, dziedzictwo kulturowe. Cieszę się, że ta propozycja potwierdza prawa wydawców, ale również walczy ze szkodnikami, z platformami, które kradną treści twórców - powiedział.

Michał Boni (EPL, PO) oznajmił, że w dyrektywie od początku budził wątpliwości art. 13. - Dlatego potrzebny był kompromis praw autorów, platform i użytkowników. Internet to nie tylko dostęp do dzieł sławnych autorów i dziennikarzy, to twórczość cyfrowych kreatorów, komentatorów, idąca codziennie w miliony. (...) Nie chcę, by to korporacje decydowały o dopuszczaniu treści do obiegu. Ta ostrożność zamieni się w prewencje w obawie przed karami. Dawniej prewencja to cenzura, w świecie cyfrowym to pomyłka, ale i strata szansy, zarobku i reputacji - mówił. Jak dodał, dlatego też jest za usunięciem art. 13 z dyrektywy. - Wtedy dopiero mogę za nią i tym co w niej bardzo, bardzo dobre zagłosować - zaznaczył. Wiceszef PE Zdzisław Krasnodębski (EKR, PiS) mówił, że jego zdaniem sprawa dyrektywy osiągnęła swój "punkt krytyczny i ten parlament nie jest w stanie podjąć racjonalnej decyzji w tej kwestii". - Powinniśmy zająć się tym w następnej kadencji PE - wskazał Krasnodębski. Lidia Geringer de Oedenberg (Socjaliści) przekonywała, że dyrektywa będzie miała negatywny wpływ na to, jak ludzie dzielą się wiedzą w sieci. - Naszym celem było wspomożenie autorów i twórców. Nie byliśmy jednak w stanie zbudować równowagi między interesami wszystkich zainteresowanych stron. Jest to zasadniczy błąd. Dlatego też jedyny wybór, jaki mamy, to usunięcie art. 13 - wskazała polska europosłanka. - Poprę wynik naszych prac w głosowaniach, bo tekst dyrektywy został udoskonalony. Przykładowo, dla celów komercyjnych będzie możliwe pozyskiwanie danych i przeszukiwanie danych. Art. 11 został też poprawiony. Przyszłość wydawców jest zabezpieczona - mówił Sajjad Karim (EKR). Wskazał, że dzięki art. 13 platformy będą musiały dzielić się zyskami, które gromadzą dzięki twórczości autorów. Jean-Marie Cavada (ALDE) zauważył, że dyrektywa jest jedyną szansą dla twórców i europejskich dziennikarzy, aby przechylić na ich stronę szalę i chroni ich przyszłość. - Proponuję, byśmy odrzucili wszystkie poprawki i przyjęli tekst w całości, takim jakim jest. Potem będzie można go doprecyzować. (...) W przeciwnym razie będzie to wielka porażka intelektualna o ogromnych konsekwencjach dla całej Europy - wskazał. Dyrektywę skrytykowała europosłanka Julia Reda (Zieloni). - Nikt z CDU, SPD ani z opozycji nie uważa, że ta reforma ma sens. Nikt nie chce wziąć na siebie odpowiedzialności politycznej za tzw. filtr uploadu, o którym jest mowa w art. 13. Nikt w rządzie niemieckim nie chce wziąć na siebie odpowiedzialności za to, nawet kanclerz Niemiec Angela Merkel tego nie chce. Pomimo tego rząd niemiecki jest za. Wiemy już dlaczego - wczoraj gazeta "FAZ" odkryła targ, który dobiła Francja z Niemcami. Mianowicie Niemcy przyjmą tzw. filtr uploadu za to, że Francja zgodzi się na budowę Nord Stream 2. (...) Ta dyrektywa nie może przejść w jej obecnym kształcie - mówiła niemiecka europosłanka. Zaapelowała o skreślenie z projektu artykułów 11 i 13. Marie-Christine Boutonnet (Grupa Europa Narodów i Wolności) powiedziała z kolei, że tekst jest "zrównoważony" jeśli chodzi o interesy zarówno użytkowników, jak i twórców. - Artyści mają prawo do wynagrodzenia od platform, które korzystają i wzbogacają się dzięki ich pracy. Jestem za kulturą, za prawami autorskimi, za artystami, za twórcami - wskazała. Sceptyczny wobec proponowanych przepisów był natomiast europoseł Kosma Złotowski (EKR, PiS). - Największy problem z dyrektywą polega na tym, że jej interpretacja będzie ważniejsza niż sama treść. Największe zagrożenie kryje się w niejasnych terminach, niejasnych definicjach. Wprowadzenie praw pokrewnych dla wydawców prasowych będzie oznaczać poważne ograniczenie debaty publicznej. Na rynku zostaną tylko najwięksi wydawcy, którzy już dziś mają ogromny wpływ na kształtowanie opinii publicznej. To oni podzielą się zyskami z podatku od linków i stworzą monopol informacyjny, którego nie będą mogły już przełamać mniejsze portale lub blogerzy. Dlatego apeluję o odrzucenie tej dyrektywy - powiedział podczas debaty.

Ostatecznie europosłowie PiS zagłosowali przeciwko dyrektywie.

Z kolei większość europosłów PO, którzy we wtorek wzięli udział w głosowaniu nad dyrektywą o prawach autorskich, poparła ją.

Zgodnie z dokumentami PE za dyrektywą opowiedzieli się europosłowie: Danuta Huebner, Agnieszka Kozłowska-Rajewicz, Barbara Kudrycka, Julia Pitera, Marek Plura, Bogdan Zdrojewski i Tadeusz Zwiefka. Przeciwko dyrektywie głosowali: Michał Boni, Danuta Jazłowiecka, Adam Szejnfeld i Róża Thun. Kilku nie wzięło udziału w głosowaniu, m.in. Jerzy Buzek i Dariusz Rosati, którzy mimo to napisali, że popierają dyrektywę.

Europosłowie PSL - Andrzej Grzyb, Krzysztof Hetman, Jarosław Kalinowski i Czesław Siekierski - byli przeciw.

Przeciwko był też Adam Gierek. Od głosu wstrzymali się Bogusław Liberadzki i Janusz Zemke.

Puste strony w dziennikach

Nowe przepisy popierało wielu artystów i dziennikarzy. W poniedziałek dzienniki, w tym "Rzeczpospolita", "Gazeta Wyborcza", "Dziennik Gazeta Prawna" i "Fakt", ukazały się z pustymi pierwszymi stronami. Wydawcy w ten sposób apelowali do polskich europarlamentarzystów, by "poprzeć rozwiązania, które pomogą wprowadzić – również w naszym kraju – nowe, sprawiedliwsze zasady korzystania przez gigantów internetowych z tworzonych przez polskich pisarzy, filmowców muzyków i dziennikarzy treści".

W ich ocenie "dzisiejsze rozwiązania brutalnie uderzają w polską kulturę". "Twórcy nie otrzymują dostatecznej kompensaty za rozpowszechnianie ich dzieł w internecie. Często żyją w prawdziwym niedostatku albo odchodzą z zawodu. Tracą nie tylko oni, ale przede wszystkim ich odbiorcy" - podkreślili wydawcy.

Sygnatariuszami apelu są m.in. redaktor naczelny "Rzeczpospolitej", prezes IWP Bogusław Chrabota, redaktor naczelny Grupy Polska Press Paweł Fąfara, redaktor naczelny "Dziennika Gazety Prawnej" Krzysztof Jedlak, redaktor naczelna "Faktu" Katarzyna Kozłowska, I zastępca redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej" Jarosław Kurski, redaktor naczelny "Pulsu Biznesu" Grzegorz Nawacki, redaktor naczelny "Super Expressu" Grzegorz Zasępa.

Rząd ma dwa lata

Wiceminister kultury Paweł Lewandowski podkreślił, że rząd "od momentu prawomocnego zakończenia procedury ma dwa lata na implementację tej dyrektywy".

- Parlament Europejskie przyjął dyrektywę, która stanie się prawem powszechnie obowiązującym. Polska, jako lojalny członek Unii Europejskiej będzie zmuszona podporządkować się jej. Rząd polski będzie mógł jednak przy implementacji skorzystać z nieprecyzyjności przepisów, by ograniczyć jak najbardziej negatywne skutki tej dyrektywy dla społeczeństwa obywatelskiego i obiegu informacji w gospodarce - podkreślił wiceminister kultury.

Zaznaczył, że "rząd zgadza się z ideą wprowadzenia jednolitego rynku cyfrowego, wzmocnieniem ochrony prawo-autorskiej twórców, jednak metody zastosowane w tej dyrektywie w ocenie rządu budzą obawy związane przede wszystkim z ograniczeniem obiegu informacji, która jest kluczowa w nowoczesnych społeczeństwach i gospodarkach oraz zagrożeniem wprowadzenia bezprecedensowego filtrowania treści przez korporacje międzynarodowe, bez kontroli państwa".

CZYTAJ WIĘCEJ O PLANOWANYCH ZMIANACH

PYTANIA I ODPOWIEDZI WS. DYREKTYWY

Autor: mb / Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Karol Nawrocki podczas środowego orędzia wyraził sprzeciw wobec wprowadzenia euro w Polsce. Zdaniem ekspertów nie jest możliwe obecnie wprowadzenie tej waluty, gdyż trzeba by zmienić konstytucję, a do tego polska gospodarka nie jest na to gotowa, więc wypowiedź nowego prezydenta ma "wymiar czysto polityczny".

Co z euro w Polsce? Eksperci o słowach prezydenta Karola Nawrockiego

Co z euro w Polsce? Eksperci o słowach prezydenta Karola Nawrockiego

Źródło:
PAP

- Zawetowane przez Andrzeja Dudę przepisy to przepisy, które miały szanse ratować życie, zdrowie, bezpieczeństwo dzieci - mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24 Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Poinformowała też, że projekt w sprawie asystencji osobistej dla osób z niepełnosprawnościami jesienią trafi do Sejmu.

"Ta ustawa ratowałaby życie"

"Ta ustawa ratowałaby życie"

Źródło:
tvn24.pl

W środę włoski rządowy komitet techniczny zatwierdził ostatecznie wart miliardy euro projekt budowy mostu na Sycylię - poinformowała Liga, partia wicepremiera i ministra infrastruktury Matteo Salviniego. Jak pisze "Financial Times", rząd przekonuje, że to część realizacji zobowiązań wobec NATO. - Rosyjscy planiści wojskowi wiedzą, że włoskie oddziały i posiłki dla państw bałtyckich czy Polski nie przejadą przez ten most - komentują eksperci.

Przekonują, że ta inwestycja pomoże NATO. "Posiłki dla Polski nie przejadą"

Przekonują, że ta inwestycja pomoże NATO. "Posiłki dla Polski nie przejadą"

Źródło:
Reuters, "Financial Times"

Prezydent USA Donald Trump podpisał rozporządzenie, wprowadzające dodatkowe 25 procentowe cło na import towarów z Indii w związku z kupowaniem przez ten kraj rosyjskiej ropy naftowej - wynika z dokumentu opublikowanego przez Biały Dom.

Trump nakłada dodatkowe cła. Kara za kupowanie rosyjskiej ropy

Trump nakłada dodatkowe cła. Kara za kupowanie rosyjskiej ropy

Źródło:
PAP

W lipcu tego roku zarejestrowano w Polsce o ponad 230 procent więcej nowych aut elektrycznych, niż w tym samym miesiącu rok wcześniej - poinformował Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego. Natomiast od początku roku odnotowano wzrost na poziomie 80 procent w skali roku.

Ten typ auta coraz popularniejszy. Wzrost o ponad 230 procent

Ten typ auta coraz popularniejszy. Wzrost o ponad 230 procent

Źródło:
PAP

W lipcu tego roku z portu lotniczego w Radomiu skorzystało 18 tysięcy pasażerów. To o 15 procent mniej niż w tym samym miesiącu w ubiegłym roku. Od początku roku z Lotniska Warszawa-Radom skorzystało ponad 50 tysięcy pasażerów - poinformowały Polskie Porty Lotnicze (PPL).

Spadek o 15 procent. "Stabilny popyt na usługi lotniska"

Spadek o 15 procent. "Stabilny popyt na usługi lotniska"

Źródło:
PAP

W środę weszły w życie zmiany będące odpowiedzią na potrzeby osób, które doświadczyły straty ciąży. Dwa rozporządzenia gwarantują prawo do skróconego urlopu macierzyńskiego i zasiłku za ten okres, a także prawo do zasiłku pogrzebowego – niezależnie od czasu trwania ciąży i bez konieczności ustalania płci dziecka - poinformował resort rodziny w komunikacie.

"Koniec okrutnego stanu prawnego". Rozporządzenia weszły w życie

"Koniec okrutnego stanu prawnego". Rozporządzenia weszły w życie

Źródło:
PAP

Firma Pandora, potentat branży jubilerskiej, potwierdziła, że padła ofiarą cyberataku, w wyniku którego utraciła poufne dane klientów.

Atak na znaną markę jubilerską. Skradziono dane klientów

Atak na znaną markę jubilerską. Skradziono dane klientów

Źródło:
tvn24.pl

Rząd zapowiada OKI. Osobiste Konto Inwestycyjne ma zachęcać do inwestowania bez podatku Belki, ale tylko do pewnego limitu. - Gdy czytam komentarze moich czytelników, to największy zarzut jest taki: mnie to nie będzie dotyczyć, ja tego nigdzie nie zainwestuję, ja się obawiam rynku kapitałowego. Ci ludzie czują się wyłączeni z tego systemu - komentował na antenie TVN24 BiS dziennikarz ekonomiczny, założyciel portalu "Subiektywnie o finansach" Maciej Samcik.

Czy OKI jest OK? "Czują się wyłączeni z tego systemu"

Czy OKI jest OK? "Czują się wyłączeni z tego systemu"

Źródło:
tvn24.pl

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej poinformowało w środę, że szacowana stopa bezrobocia w lipcu wyniosła 5,4 procent. W czerwcu była ona na poziomie 5,1 procent.

"Zaskoczenie". Tyle wyniosła stopa bezrobocia w Polsce

"Zaskoczenie". Tyle wyniosła stopa bezrobocia w Polsce

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Od 1 stycznia 2026 roku najniższa krajowa ma wynieść 4806 złotych, a minimalna stawka godzinowa 31,40 złotego. Takie założenia przedstawiono w projekcie rozporządzenia rządu, który skierowano do opiniowania.

Najniższa krajowa 2026. Projekt rządu dotyczący minimalnego wynagrodzenia

Najniższa krajowa 2026. Projekt rządu dotyczący minimalnego wynagrodzenia

Źródło:
PAP

O skróconym czasie pracy mówi się od dawna. Na stole są różne warianty, a jaki preferują Polacy? Jak wynika z badania przeprowadzonego przez Research Partner na Panelu Badawczym Ariadna 57 procent opowiada się "zdecydowanie" za czterodniowym tygodniem pracy. Jednocześnie 70 procent badanych jest przekonanych, że pracodawcy będą chcieli obciąć zarobki.

Krótszy tydzień pracy. Oto, co sądzą o nim Polacy

Krótszy tydzień pracy. Oto, co sądzą o nim Polacy

Źródło:
PAP

Aż 41 procent wynoszą cła, które Donald Trump nałożył na Syrię. To najwyższe amerykańskie taryfy spośród wszystkich państw na świecie. Co ciekawe, w maju prezydent USA zniósł sankcje wobec tego kraju.

Na ten kraj Donald Trump nałożył najwyższe cła

Na ten kraj Donald Trump nałożył najwyższe cła

Źródło:
PAP

Jutro złożę inicjatywę ustawy, abyśmy wrócili do tradycyjnego kształtu Centralnego Portu Komunikacyjnego - zapowiedział prezydent Karol Nawrocki podczas wystąpienia w Sejmie.

Zapowiedź prezydenta Karola Nawrockiego w sprawie CPK

Zapowiedź prezydenta Karola Nawrockiego w sprawie CPK

Źródło:
tvn24.pl, PAP

OpenAI prowadzi rozmowy na temat sprzedaży akcji, która umożliwiłaby pracownikom wypłatę środków. Jak podaje agencja Reutera, powołując się na źródła, wycena firmy, która stowrzyła ChatGPT, może być na poziomie około 500 miliardów dolarów.

OpenAI planuje sprzedaż akcji. 500 miliardów dolarów na horyzoncie

OpenAI planuje sprzedaż akcji. 500 miliardów dolarów na horyzoncie

Źródło:
Reuters

Byli na rynku od 1993 roku. Teraz majątek firmy znanej w całym kraju jest wyprzedawany. Chodzi o Marwit, który od 2021 roku jest w stanie upadłości. Jak podaje branżowy portal dlahandlu.pl, na sprzedaż są dwie nieruchomości o łącznej wartości 28 milionów złotych.

Znana polska marka znika. Wyprzedaż majątku

Znana polska marka znika. Wyprzedaż majątku

Źródło:
dlahandlu.pl

W najbliższych dniach do Sejmu mają trafić prezydenckie projekty ustaw, w tym ta zakładająca zerowy PIT dla rodzin wychowujących co najmniej dwoje dzieci - przekazał Zbigniew Bogucki, który obejmie stanowisko szefa Kancelarii Prezydenta Karola Nawrockiego. Wyliczono, ile ta propozycja ma kosztować.

Jedna z kluczowych obietnic Nawrockiego. Oni mają nie zapłacić podatku

Jedna z kluczowych obietnic Nawrockiego. Oni mają nie zapłacić podatku

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W ciągu pierwszych sześciu miesięcy tego roku WhatsApp usunął 6,8 miliona kont powiązanych z grupami przestępczymi. Jak poinformowała Meta, właściciel komunikatora, wiele z nich było powiązanych z zorganizowaną przestępczością z południowo-wschodniej Azji, gdzie zmuszano ludzi do pracy.

Oszustwo na popularnym komunikatorze. Kilka milionów kont zablokowano

Oszustwo na popularnym komunikatorze. Kilka milionów kont zablokowano

Źródło:
BBC

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę zwiększającą budżet na wsparcie budownictwa społecznego. W 2026 roku limit wydatków ma sięgnąć prawie 6 miliardów złotych. Do 2030 roku wzrośnie do 10 miliardów - przekazała Kancelaria Prezydenta. Ponadto nowelizacja znosi normy liczby miejsc parkingowych w tzw. specustawie mieszkaniowej.

Miliardy na mieszkania i nowe limity dla miejsc parkingowych

Miliardy na mieszkania i nowe limity dla miejsc parkingowych

Źródło:
PAP

Mężczyzna kupił w supermarkecie kiełbasę z chrząstkami, bo nie były one dokładnie zmielone. Twarde elementy uszkodziły mu sztuczną szczękę, co miało spore konsekwencje finansowe. Naprawa protezy to nie jest tania rzecz - opowiada w rozmowie z TVN24 + Piotr Stosio, radca prawny. - W Polsce też mamy odszkodowania w stylu amerykańskim - dodaje.

Poślizgnęła się na malinach. Odszkodowania w amerykańskim stylu

Poślizgnęła się na malinach. Odszkodowania w amerykańskim stylu

Źródło:
TVN24+

Rząd zapowiada Osobiste Konto Inwestycyjne (OKI), które ma pozwolić na inwestowanie do 100 tysięcy złotych bez podatku od zysków kapitałowych. Jak zauważa Jarosław Sadowski, główny analityk Rankomat.pl, dla wielu Polaków może to być mniej korzystne, niż się wydaje.

Miało być 100 tysięcy złotych bez podatku. Jest haczyk

Miało być 100 tysięcy złotych bez podatku. Jest haczyk

Źródło:
tvn24.pl

Egipt uderza w tiktokerów. W ostatnich dniach władze zatrzymały co najmniej 10 popularnych twórców. Powód? Naruszanie "wartości egipskich" i publikowanie "niemoralnych treści". Obrońcy praw człowieka alarmują: to cenzura wymierzona głównie w kobiety.

Fala aresztowań influencerów z TikToka. Walczą z "niemoralnymi treściami"

Fala aresztowań influencerów z TikToka. Walczą z "niemoralnymi treściami"

Źródło:
PAP

Na co dzień o tym nie myślimy, ale każde wygenerowanie odpowiedzi sztucznej inteligencji na zadane przez użytkownika pytanie zużywa energię. Do obsługi centrów danych związanych z AI potrzeba jej ogromnych ilości i zapotrzebowanie to będzie stale rosnąć. Jeden z założycieli Tesli przedstawił swój pomysł na to, jak do ich zasilania wykorzystać... stare baterie.

Stare akumulatory zasilą sztuczną inteligencję

Stare akumulatory zasilą sztuczną inteligencję

Źródło:
CNBC

Zbliżasz się do wieku emerytalnego i zastanawiasz się, jak wysoka będzie twoja przyszła emerytura? A może jesteś w kwiecie wieku i po prostu jesteś ciekaw, czy już teraz czegoś nie zrobić, by emerytura była większa? Zakład Ubezpieczeń Społecznych przychodzi tu z pomocą i można wcześniej podejrzeć prognozę wysokości naszego świadczenia. Jak to zrobić?

Jak sprawdzić wysokość przyszłej emerytury?

Jak sprawdzić wysokość przyszłej emerytury?

Źródło:
tvn24.pl

Ustawa przewidująca między innymi zamrożenie cen energii na poziomie 500 złotych za megawatogodzinę dla gospodarstw domowych to jedno z pierwszych wyzwań, z którymi będzie musiał zmierzyć się prezydent Karol Nawrocki. We wtorek Sejm poparł większość poprawek Senatu. Zapis został wpisany do przepisów liberalizujących zasady inwestycji w wiatraki na lądzie. Prezydent Andrzej Duda stwierdził, że taka forma to "wymuszanie podpisu".

Mrożenie cen energii czeka już tylko na podpis nowego prezydenta

Mrożenie cen energii czeka już tylko na podpis nowego prezydenta

Źródło:
PAP

Oszuści wysyłają wiadomości SMS na losowe numery telefonów, informując o rzekomo niedostarczonej przesyłce - ostrzega Poczta Polska. Jak wyjaśnia, celem ataku jest wyłudzenie danych osobowych użytkownika.

"Wysyłają fałszywe SMS-y". Krajowy operator ostrzega

"Wysyłają fałszywe SMS-y". Krajowy operator ostrzega

Źródło:
tvn24.pl

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie odnotowano głównej wygranej. W Polsce najwyższa była wygrana czwartego stopnia w wysokości ponad 650 tysięcy złotych. Kumulacja rośnie do 150 milionów złotych.

Rośnie kumulacja w Eurojackpot

Rośnie kumulacja w Eurojackpot

Źródło:
tvn24.pl

Ministerstwo Energii szuka pieniędzy na nową wersję bonu ciepłowniczego na nadchodzący sezon grzewczy. Byłby on dedykowany gospodarstwom domowym o niskich dochodach - wynika z odpowiedzi tego resortu na interpelację poselską. Trwają prace dotyczące takiej ustawy.

Nowy resort chce powrotu bonu ciepłowniczego

Nowy resort chce powrotu bonu ciepłowniczego

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Tak zwane emerytury czerwcowe do przeliczenia. Sejm przegłosował we wtorek rządową ustawę, która zakłada, że świadczenia osób, które pobierają emerytury i renty rodzinne po emerytach, którym prawo do emerytury ustalono w czerwcu w latach 2009-2019, zostaną ponownie przeliczone i poddane waloryzacji.

Emerytury do ponownego przeliczenia. Decyzja Sejmu

Emerytury do ponownego przeliczenia. Decyzja Sejmu

Źródło:
PAP