Niemieckie przedsiębiorstwo kolejowe, które wprowadziło przedziały dla kobiet na jednej z linii, poinformowało, że nie jest to reakcja na ataki na kobiety podczas sylwestrowej nocy. Przewoźnik zaznaczył, że to odpowiedź na prośby klientów, złożone w grudniu.
Przewoźnik Mitteldeutsche Regiobahn wprowadził w ubiegły tygodniu usytuowane tuż przy konduktorze dwa "damskie przedziały" w pociągach kursujących na trasie Lipsk - Chemnitz we wschodnich Niemczech.
Więcej bezpieczeństwa
- Niektóre kobiety chciały czuć trochę więcej bezpieczeństwa - powiedział rzecznik przewoźnika w rozmowie z Reutersem.
W styczniu ponad 600 kobiet wniosło skargi twierdząc, ze podczas sylwestrowej nocy było molestowanych seksualnie w kilku niemieckich miastach. Dochodzenie policyjne skupiło się na nielegalnych imigrantach z Afryki Północnej i innych azylantach.
Rzecznik kolei powiedział, że firma otrzymała prośby o wyodrębnienie przedziałów dla kobiet jeszcze przed atakami. Dodał, że zmiany zostały wprowadzone tylko na jednej linii, w pociągach, w których wszyscy pasażerowie siedzą razem.
Podobne rozwiązania stosowane są m.in. w Indiach, a także w Japonii, Brazylii, Egipcie, Meksyku czy Indonezji. Badanie przeprowadzone przez Reutersa w 2014 roku w 15 największych stolicach świata oraz w Nowym Jorku pokazało, że 70 proc kobiet czuje się bezpiecznej, gdy podróżuje w środkach transportu, w których wydzielone jest dla nich miejsce.
Eksperci są zaniepokojeni wskazując, że to krótkotrwałe rozwiązanie i nie jest sposobem na powstrzymanie molestowania.
Autor: tol/gry / Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock