Władze Chin uważają, że rozwój technologii sztucznej inteligencji (AI) jest kluczem do uczynienia z kraju potęgi gospodarczej. Według przedstawionego w czwartek planu Państwo Środka chce do 2030 roku stać się światowym liderem rozwiązań AI.
Nie są znane szczegóły koncepcji, ani środki przeznaczone na badania. Nie podano też jakie zaplanowano zmiany w prawie. Obserwatorzy jednak zwracają uwagę, że już obecnie największe firmy Chin i zarazem dwie najcenniejsze spółki Azji - Alibaba oraz Tencent prowadzą prace nad rozwojem technologii autonomicznych samochodów opartej na AI. W marcu minister nauki i techniki Wan Gang zapowiedział, że do rozwoju prac nad sztuczną inteligencją zostaną wykorzystane środki rządowe.
Lider w ciągu 13 lat
"Do 2030 r. nasz kraj osiągnie poziom światowego lidera na polu teorii sztucznej inteligencji, technologii i jej wdrażania, stając się centrum świata pod względem innowacji AI" - napisano w oświadczeniu wydanym przez Radę Państwa. Dzięki temu Chiny mają być liderem wśród innowacyjnych gospodarek.
Plan składa się z trzech elementów - podkreśla dziennik "South China Morning Post". Do 2020 r. należy dotrzymywać kroku światowym trendom oraz liderom AI, do 2025 r. dokonać przełomowych odkryć, wreszcie do 2030 wyprzedzić pozostałą konkurencję. Chiny mają tym samym podnieść swoją pozycję w obszarze energii odnawialnej, robotyki i samochodów elektrycznych.
Wstępne prognozy rozwoju rynku sztucznej inteligencji zakładają, iż w 2020 r. będzie on wart 150 mld juanów, następnie w 2025 r. już ponad 400 mld juanów. Dziennik przypomina raport PricewaterhauseCoopers (PwC) z maja, według którego Chiny mogą odnieść największe korzyści na polu AI, ponieważ ponad jedna czwarta produktu krajowego brutto może być wytwarzana przy udziale sztucznej inteligencji.
Trend wzrostowy nie ogranicza się tylko do Chin - w ogólnoświatowym rozrachunku AI może zwiększyć globalne PKB o 14 proc. do 2030 r.
Autor: tol/ms / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock