10 milionów euro - tyle na pomoc dla ubogich dzieci pozostawił założyciel sieci sklepów Biedronka Alexandre Soares dos Santos. Środki mają być przeznaczone na edukację dzieci z biednych rodzin. Portugalski biznesmen zmarł w sierpniu w wieku 84 lat.
Rozdziałem pieniędzy zajmie się przewidziana w testamencie przedsiębiorcy fundacja - poinformował w czwartek tygodnik "Sabado".
Fundacja
Lizbońska gazeta dowiedziała się, że w testamencie Soares dos Santos wskazał związanych w przeszłości z portugalską Partią Socjaldemokratyczną (PSD) profesorów akademickich, Nuna Crato oraz Miguela Poiaresa de Maduro, jako potencjalnych przewodniczących nowej fundacji. Pierwszy w rządzie Pedra Passosa Coelho odpowiadał za resort edukacji i nauki, a drugi za rozwój regionalny. Fundacja, która ma pomagać portugalskim dzieciom z biednych rodzin, będzie trzecią powołaną do życia z inicjatywy byłego prezesa koncernu Jeronimo Martins. Dwie inne zajmują się m.in. badaniami nad fauną i florą oceanów, a także wydawaniem publikacji naukowych i organizacją debat. Soares dos Santos wskazał w testamencie, że nowa fundacja powinna zajmować się pomocą dzieciom i młodzieży z biednych portugalskich rodzin w zdobyciu wykształcenia. Wyznaczył też troje ze swoich siedmiorga dzieci do realizacji tego projektu. "Sabado" ujawnił, że zgodnie z wolą biznesmena połowa środków znajdujących się na jego trzech kontach bankowych - w Luksemburgu, Genewie i Londynie - przypadnie żonie zmarłego. Tygodnik przypomniał, że Soares dos Santos i jego małżonka mieli rozdzielność majątkową.
Podział spadku
W testamencie przedsiębiorca nie przekazał żadnych pieniędzy swoim dzieciom. Zostawił im natomiast między innymi cenne zegarki kolekcjonerskie, biżuterię, zabytkowe samochody oraz inne dobra, których wartość "Sabado" oszacował na 2 mln euro. Spadkobiercami przedsiębiorcy jest też 17 jego wnuków, z których każde otrzymało po 25 tys. euro. W testamencie były prezes Jeronimo Martins przestrzegł rodzinę przed waśniami oraz "fałszywymi przyjaciółmi". Przyznał, że ma świadomość, iż część potomków może nie być usatysfakcjonowana podziałem spadku.
Zmarły w sierpniu w wieku 84 lat biznesmen od kilku lat plasował się na drugim miejscu listy najbogatszych ludzi w Portugalii. Do 2013 r. przez ponad 40 lat Soares dos Santos był prezesem Jeronimo Martins. Po swoim ustąpieniu przywództwo w grupie przejął po ojcu Pedro Soares dos Santos, który do dziś kieruje firmą.
Według portugalskiego magazynu biznesowego "Exame" w 2018 roku Soares dos Sanots oraz jego rodzina zostali uznani za najbogatszych w Portugalii. Ich majątek oszacowano wówczas na 3,4 miliarda euro netto. Na początku lat 90., po jednej z podróży do Europy Środkowo-Wschodniej, Soares dos Santos podjął decyzję o utworzeniu sieci handlowej w Polsce. Pierwsze dyskonty sieci Biedronka pojawiły się w 1995 r., w 1997 r. od polskiego przedsiębiorcy odkupił je Jeronimo Martins.
Autor: mp / Źródło: PAP