Wykonał 24 tysiące telefonów w osiem dni na infolinię operatora i przeszkadzał w działalności firmy. Za to 71-letni Japończyk Akitoshi Okamoto trafił do aresztu - informuje tokijska policja, na którą powołuje się brytyjski The Independent.
Okamoto dzwonił na bezpłatną infolinię swojego operatora telefonicznego KDDI przeważnie po to, by złożyć skargę. BBC zwraca jednak uwagę, że Japończyk często odkładał słuchawkę po uzyskaniu połączenia, a czasem również obrażał pracowników call center.
Brak radia
Przedstawiciel policji w Tokio powiedział agencji AFP, że Okamoto "domagał się od KDDI, by jakiś pracownik firmy zjawił się u niego i przeprosił za naruszenie kontraktu".
Powodem, który skłonił 71-latka do takich działań, miało być to, że na swoim telefonie nie mógł słuchać radia - informuje The Independent.
Firma początkowo nie chciała kierować sprawy na policję, ale liczba telefonów od Okamoto zaczęła być za duża i na tyle uciążliwa, że uniemożliwiała pomoc innym klientom - informuje "Japan Today".
Rzecznik tokijskiej policji powiedział, że Okamoto został aresztowany i jest podejrzewany o "nieuczciwe przeszkadzanie w prowadzeniu działalności biznesowej".
Okamoto odrzuca te oskarżenia i w zeznaniach to siebie określał jako ofiarę w tej sytuacji.
Autor: kris / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock