13% - taką część płacy brutto płaciliśmy jeszcze w 2007 roku, potem składka w dwóch etapach została obniżona do 7%. Teraz rząd częściowo wycofuje się z reformy swoich poprzedników. Argumentem jest nie tylko większa dziura budżetowa - na renty i emerytury wydajemy o 18 mld rocznie więcej - ale i to, że za obniżką obciążeń nie poszła obniżka kosztów systemu emerytalnego. O ewentualnie wyższych kosztach pracy i tego konsekwencjach mówi Maciej Grelowski z BCC.
13% - taką część płacy brutto płaciliśmy jeszcze w 2007 roku, potem składka w dwóch etapach została obniżona do 7%. Teraz rząd częściowo wycofuje się z reformy swoich poprzedników. Argumentem jest nie tylko większa dziura budżetowa - na renty i emerytury wydajemy o 18 mld rocznie więcej - ale i to, że za obniżką obciążeń nie poszła obniżka kosztów systemu emerytalnego. O ewentualnie wyższych kosztach pracy i tego konsekwencjach mówi Maciej Grelowski z BCC.
Autor: tvn
Źródło zdjęcia głównego: tvn