Niecałe 40 proc. unijnej średniej wynoszą przeciętne miesięczne wynagrodzenia w Polsce - wynika z danych Eurostatu. Polacy zarabiali średnio tylko 23 proc. tego, co Luksemburczycy, ale też aż 227 proc. tego, co Bułgarzy - wynika z raportu serwisu wynagrodzenia.pl.
Jak podaje serwis wynagrodzenia.pl przeciętne miesięczne zarobki Europejczyków wahały się od 431 euro w Bułgarii do 4206 euro w Luksemburgu w 2014 roku. Oznacza to, że różnica pomiędzy pensjami Bułgarów i Luksemburczyków wyniosła prawie 3800 euro. Poza mieszkańcami Luksemburga, najwięcej zarabiali Duńczycy, Irlandczycy oraz Szwedzi.
Pod względem wysokości zarobków Polska znalazła się na osiemnastym miejscu z przeciętnym wynagrodzeniem na poziomie 980 euro w 2014 roku. Wyprzedziła tym samym Słowację i Czechy, gdzie pracownicy zarabiali odpowiednio 930 euro i 925 euro. W zestawieniu znalazło się 25 krajów UE.
Na co stać Polaków?
Zarobki Europejczyków wyglądają nieco inaczej, gdy przeliczymy je według parytetu siły nabywczej euro. Porównanie wynagrodzeń między państwami z uwzględnieniem różnic cenowych w poszczególnych krajach pokazało, że w 2014 roku najwięcej zarabiali Irlandczycy. Ich wynagrodzenie wyniosło przeciętnie 3442 euro (PPP). Na drugim miejscu znalazł się Luksemburg z przeciętnym wynagrodzeniem w wysokości 3425 euro (PPP).
Co ciekawe, Niemcy uplasowały się na wysokim czwartym miejscu, czyli dużo wyżej niż w przypadku płac nominalnych. W poprzednim zestawieniu nasi zachodni sąsiedzi znaleźli się dopiero na ósmej pozycji. Z kolei w Polsce przeciętne wynagrodzenie po uwzględnieniu różnic cenowych wyniosło 1688 euro (PPP). Na najmniej stać było zatrudnionych w Bułgarii oraz Rumunii – zarabiali oni odpowiednio 938 euro (PPP) i 1024 euro (PPP).
Zmiana wynagrodzeń
W latach 2010-2014 przeciętne miesięczne pensje rosły zarówno w Polsce jak i w Unii Europejskiej. W dwóch ostatnich edycjach badania Eurostatu wynagrodzenia Polaków wyrażone w euro były blisko trzykrotnie niższe niż średnia unijna. Biorąc pod uwagę parytet siły nabywczej, różnice były już nieco niższe. Przeciętne zarobki po uwzględnieniu różnic cenowych były około półtora raza niższe niż w Unii Europejskiej.
W 2010 roku Polska znalazła się na dziewiętnastym miejscu pod względem wysokości wynagrodzeń wyrażonych w euro. Mimo tego, że przeciętne zarobki Polaków wzrosły w kolejnych czterech latach o blisko 20 proc., nasz kraj awansował w zestawieniu tylko o jedną pozycję. Warto jednak zaznaczyć, że udało nam się wyprzedzić Czechy, w których wynagrodzenia zmniejszyły się o 1,4 proc. W rezultacie Czechy spadły w zestawieniu o trzy pozycje z siedemnastego na dwudzieste miejsce. W przypadku danych przeliczonych według parytetu siły nabywczej, Polska zajęła siedemnaste miejsce zarówno w 2010, jak i 2014 roku (pomimo wzrostu zarobków o ponad 23 proc.). Po uwzględnieniu różnic cenowych przeciętne zarobki w Czechach wzrosły o 9,3 proc. Mimo tego spowodowało to spadek w zestawieniu z osiemnastego na dwudzieste miejsce.
Niskie pensje
Z analizy ekspertów serwisu wynagrodzenia.pl wynika, że przeciętne wynagrodzenie w Polsce jest relatywnie niskie w porównaniu z innymi gospodarkami Unii Europejskiej. W 2014 roku tylko w siedmiu krajach UE uwzględnionych w zestawieniu zarobki były niższe niż w Polsce (w Bułgarii nawet ponad dwukrotnie niższe). Warto jednak zaznaczyć, że pod względem wzrostu płac nominalnych, Polska należy do czołówki. W przeciągu czterech lat od 2010 do 2014 roku przeciętne wynagrodzenia w naszym kraju wzrosły o 19,7 proc. Pod tym względem wyprzedzamy większość europejskich państw.
Kiedy wynagrodzenia Polaków dogonią płace Brytyjczyków? Zobacz materiał TVN24 BiS:
Autor: msz//km / Źródło: tvn24bis.pl