10 procent badanych przyznało się do kłamstwa podczas rozmowy kwalifikacyjnej lub do podawania nieprawdziwych informacji w CV - wynika z badania Work Service. Kłamstwo wcześniej czy później wychodzi na jaw, rekruterzy mają na to sposoby - podkreśla ekspert.
Z badania wynika, że 16 proc. ankietowanych raczej zaprzecza, aby podawało nieprawdę w CV lub podczas rozmowy o pracę, a ponad 70 proc. zdecydowanie nie przyznaje się do podawania nieprawdziwych informacji.
Kto kłamie?
W raporcie zwrócono uwagę, że najczęściej do podawania nieprawdy podczas rekrutacji przyznawały się osoby młode z wykształceniem podstawowym, a także osoby aktualnie pozostające bez pracy.
"Oznacza to, że do kłamstwa w CV lub podczas rozmowy o pracę dochodzi najczęściej u osób o małym doświadczeniu zawodowym lub o nieaktualnych albo niskich kompetencjach" - stwierdzono. W raporcie podkreślono, że zdarzają się sytuacje, w których kandydaci posługują się fałszywymi dokumentami, które mają świadczyć o ukończonych kursach czy edukacji. "W takim przypadku mowa jest o przestępstwie, za które grożą kary finansowe, a nawet pozbawienie wolności do lat pięciu" - przestrzega Work Service.
Nie warto koloryzować
Prezes serwisu Kariera.pl. Piotr Adamczyk zaznaczył w komentarzu do raportu, że nie warto koloryzować w CV czy podczas rozmowy o pracę, zwłaszcza że doświadczeni rekruterzy mają sposoby na sprawdzenie wiarygodności kandydata.
- Najczęściej weryfikują je w praktyce lub kontaktują się z wcześniejszymi pracodawcami wskazanymi w CV. Dlatego kłamstwo wcześniej czy później wychodzi na jaw, a konsekwencje ponosi kandydat. Te mogą być daleko idące, bo zła reputacja może ciągnąć się latami - uważa. Ekspert zaleca, aby nie zawyżać swoich kompetencji i podawać w swoim CV prawdziwe informacje. - Przekonać do takiego postępowania może fakt, że w dzisiejszych warunkach rynkowych, wiele zatrudnianych osób spełnia większość, a nie wszystkie wskazane oczekiwania na danym stanowisku - dodał Adamczyk.
Wygórowane kryteria?
Jego zdaniem można przypuszczać, że skala podawania nieprawdziwych informacji np. w CV jest większa. Zwrócił uwagę, że wiele firm nadal preferuje tradycyjne ogłoszenia o pracę, które są oparte o listę wymagań wobec kandydatów.
- To jest mechanizm zachęcający do koloryzowania w CV. Dzieje się tak, ponieważ spełnienie określonych, a często także wygórowanych kryteriów, jest konieczne do przejścia do kolejnego etapu procesu rekrutacyjnego - zaznaczył. Work Service zwrócił uwagę, że tylko w ciągu pierwszych 9 miesięcy 2017 roku w Polsce powstało ponad 551 tys. nowych miejsc pracy. "Oznacza to, że pracodawcy prowadzili przynajmniej tyle procesów rekrutacyjnych, czyli weryfikowali kompetencje i umiejętności setek tysięcy kandydatów" - napisano.
Badanie
Badanie na zlecenie Work Service zrealizował w okresie 12-16.09.2017 r. instytut Kantar Millward Brown S.A. Raport wykonano na próbie osób pracujących (N=636) dobranej z ogólnopolskiej reprezentatywnej próby dorosłych Polaków N=1000. Badanie zostało przeprowadzone za pomocą wspomaganych komputerowo wywiadów telefonicznych CATIBUS.
Autor: msz//dap / Źródło: PAP