Właściciel PZL Świdnik chce wsparcia od rządu. Wojsko: sprawność sprzętu pozostawia wiele do życzenia

SW-4 Puszczyk - śmigłowiec ze ŚwidnikaPZL Świdnik

Koncern AgustaWestland, właściciel WSK PZL Świdnik, uważa, że polski rząd powinien wesprzeć długoterminowe zaangażowanie firmy w naszym kraju. Wojsko zapewnia, że zakłady ze Świdnika są dla niego ważnym partnerem, ale narzeka na sprawność pochodzących stamtąd wyrobów.

Zakłady ze Świdnika (Lubelskie), podobnie jak należąca do amerykańskiego koncernu Sikorsky spółka PZL Mielec z Podkarpacia, w kwietniu z powodów formalnych odpadły z przetargu na dostawę śmigłowców dla Wojska Polskiego. MON negocjuje obecnie z Airbus Helicopters, które zaoferowało śmigłowiec H225M (do niedawna EC725) Caracal. Wiceprezes AgustaWestland Stefano Bortoli mówił we wtorek na konferencji prasowej w PZL Świdnik o długoterminowym zaangażowaniu koncernu w polskich zakładach. Jednocześnie zaznaczył, że jego firma chce, by polski rząd wsparł te działania, ponieważ żadna spółka w tej branży nie może zależeć jedynie od zamówień z rynku cywilnego. - Na całym świecie przemysł lotniczy i obronny jest uznawany za gałąź o znaczeniu strategicznym dla kraju. Poszczególne rządy, podejmując decyzje co do przyszłych zdolności obronnych i przemysłowych, przede wszystkim działają w najlepiej pojętym interesie swoich producentów – powiedział Bortoli.

Jedyna taka firma

Jego zdaniem polskiemu rządowi należy zadać pytanie, czy chce utrzymać na następne dekady zdolności jedynego – jak powiedział – "pełnego" producenta śmigłowców w Polsce, jakim jest PZL Świdnik. - Jest to jedyna tego rodzaju firma w Polsce i w tym sensie konsekwencje wszelkich decyzji, podejmowanych w jej interesie bądź nie, będziemy ponosić przez kolejne dekady – argumentował Włoch. W odpowiedzi szef realizującego zakupy uzbrojenia i sprzętu wojskowego Inspektoratu Uzbrojenia MON płk Adam Duda (1 sierpnia odbierze awans na generała brygady) podkreślił, że zakłady w Świdniku to ważne miejsce na mapie polskiego przemysłu lotniczego. - Ministerstwo Obrony Narodowej uważa WSK PZL Świdnik za ważnego partnera, istotnego z punktu widzenia polskich sił zbrojnych – podkreślił Duda. Przypomniał, że produkty PZL Świdnik to obecnie ponad 60 proc. wszystkich wiropłatów w wojsku. Zdaniem Dudy nie zmienia to faktu, że oferta spółki przewidywała dostawy maszyn od 2019 r., podczas gdy wymagania MON mówiły o 2017 r. Duda podkreślił, że w tym terminie firma zaoferowała dostawy maszyn bez uzbrojenia, jako formę zastępczą, jednak było to niezgodne z warunkami postępowania. W czerwcu PZL Świdnik pozwały Inspektorat, domagając się zakończenia postępowania bez wyboru oferty. PZL Świdnik twierdzi, że jest "wiele poważnych naruszeń, które potwierdzają zasadność pozwu", ale większość z nich nie może być podana do publicznej wiadomości, bo są niejawne. Wśród jawnych spółka wymienia zmianę zasad postępowania na bardzo późnym etapie i naruszenie przepisów ustawy offsetowej.

"Wiele poważnych naruszeń"

Prezes WSK PZL Świdnik Krzysztof Krystowski wyjaśnił we wtorek, że jego firma uważa, iż IU miał złamać ustawę offsetową, niesłusznie żądając złożenia oferty w tym zakresie od polskiej firmy. Naruszeniem ustawy ma być też nieuwzględnienie offsetu przy ocenie ofert. Ponadto zakłady w Świdniku podnoszą, że wojsko wiele razy zmieniało specyfikację istotnych warunków zamówienia. Przykładem jest zmiana liczby śmigłowców – początkowo MON chciało kupić 26 maszyn, potem 70, a na końcu zredukowało zamówienie do 50. - Te przesłanki wystarczają do tego, że Inspektorat Uzbrojenia sam powinien ten przetarg anulować. My go po prostu wzywamy do przestrzegania reguł, które sam ustalił – powiedział Krystowski. Z tymi argumentami nie zgadza się płk Duda. Przypomniał, że komisja przetargowa uznała, iż oferta Airbus Helicopters spełnia wymagania. Podkreślił, że zamawiający zastrzegł sobie prawo zmiany liczby śmigłowców i z niego skorzystał. Szef IU poinformował, że przy ocenie propozycji offsetu wojsko brało pod uwagę, czy oferent spełnia kryterium utworzenia w WZL nr 1 w Łodzi centrum serwisowego nowych śmigłowców. Nieprawdą – według płk Dudy – jest też twierdzenie, że polska firma ze Świdnika był zmuszona do złożenia oferty offsetowej, bowiem to dostawcy sami mieli ocenić, czy podlegają ówczesnym przepisom ustawy (niedawno została ona zastąpiona przez nowy akt prawny). - Nie zmuszaliśmy ich do składania oferty offsetowej. Oni, znając zapisy ustawy, wiedzieli, jakie są kryteria – podkreślił Duda. Zaznaczył też, iż zarząd firmy ze Świdnika, składając ofertę, oświadczył, że zna warunki przetargu, akceptuje je i nie wnosi zastrzeżeń. Obecnie PZL Świdnik serwisuje kilkanaście śmigłowców polskiego wojska. - Współpracę między MON i zakładami w Świdniku potwierdza liczba podpisanych umów. W latach 2012-2015 resort obrony zawarł z PZL Świdnik dziewięć umów na łączną kwotę 760 mln zł. Sześć z nich zostało już zrealizowanych. Łączna wartość umów już zrealizowanych to ponad 330 mln zł – poinformował szef IU.

Kary dla Świdnika

- Niestety sprawność sprzętu ze Świdnika pozostawia wiele do życzenia. Istota problemu sprowadza się do braku reakcji lub reakcji z dużym opóźnieniem na zgłaszane do producenta przez Siły Zbrojne potrzeby – powiedział płk Duda. Jak dodał, w 2014 r. zakłady nie zrealizowały w uzgodnionym terminie około połowy zamówień wojska. Szef IU podkreślił, że "wszystkie zrealizowane umowy wykonane zostały z opóźnieniem, za co na wykonawcę nałożono kary lub opusty cenowe na łączną kwotę przekraczającą 16 mln zł". Opóźnienia w realizacji tych umów nawet ponad 400 dni. Jak powiedział płk Duda, opóźnienia, sięgające nawet 400 dni, dotyczą też umów, które są obecnie realizowane. Na PZL Świdnik nałożono w tym wypadku ponad 19 mln zł kar i opustów. Prezes Krystowski przyznał w rozmowie z PAP, że jego firmie zdarzały się wpadki, ale sytuacja ulega poprawie. Zwrócił uwagę na doniesienia medialne, według których niektóre modele śmigłowców francuskich sił zbrojnych miały sprawność na poziomie nieco ponad 30 proc. - Nasze wskaźniki są znacznie lepsze, co nie oznacza, że nie mamy czego poprawiać. Mieliśmy pewne opóźnienia dotyczące np. dostaw części zamiennych, ale w tej chwili wszystkie takie zamówienia realizujemy na czas, a są projekty, z których wywiązujemy się przed czasem – podkreślił Krystowski. Decyzja MON o wyborze śmigłowca Caracal wywołała liczne protesty wśród związkowców i załóg zakładów w Mielcu i Świdniku, a także samorządowców z województw lubelskiego i podkarpackiego. Poparcie dla rozstrzygnięcia wyrazili natomiast związkowcy z WZL nr 1 w Łodzi, gdzie (oraz w zakładach w Radomiu i Dęblinie) Airbus Helicopters obiecał inwestycje i miejsca pracy. Związkowcy ze Świdnika i Mielca argumentują, że decyzja MON dyskryminuje polskich pracowników. Obecnie w PZL Świdnik trwa program dobrowolnych odejść z pracy; może z niego skorzystać 100 osób. Z podobnego programu w Mielcu skorzystało ponad 400 pracowników. W maju PiS zawiadomiło prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przy przetargu na śmigłowce; według tej partii warunki postępowania mogły preferować maszynę H225M. W czerwcu posłowie PiSi zaapelowali, by z podpisaniem umowy o dostawie śmigłowców wstrzymać się do czasu sformowania nowego rządu. Podobną opinię ma też przewodniczący SLD Leszek Miller. MON zapewnia, że z niczym się nie spieszy, a umowa zostanie podpisana po wynegocjowaniu jak najlepszych warunków dostawy i offsetu.

Przetarg dla armii wzbudził kontrowersje:

Autor: km / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: PZL Świdnik

Pozostałe wiadomości

Po trzech tygodniach spadków przecena na stacjach paliw hamuje - ocenili analitycy portalu e-petrol.pl w najnowszym raporcie. Zdaniem analityków Refleksu, koniec lutego może przynieść wzrost cen diesla średnio do 5 groszy za litr. Z kolei detaliczne ceny benzyny mogą spaść.

Co czeka kierowców w przyszłym tygodniu? "Przecena na stacjach paliw hamuje"

Co czeka kierowców w przyszłym tygodniu? "Przecena na stacjach paliw hamuje"

Źródło:
PAP

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Plany umożliwienia angielskim producentom whisky używania terminu "single malt" wywołały ostry sprzeciw szkockich destylarni i polityków - informuje BBC. Obecnie whisky single malt musi być produkowane w jednej destylarni. Nowe przepisy dopuściłyby wytwarzanie trunku w kilku różnych lokalizacjach – co radykalnie obniżyłoby koszty. Szkoccy producenci twierdzą, że taki krok "podepcze tradycję" i zaszkodzi wielomiliardowemu przemysłowi.

Spór między Szkotami i Anglikami o whisky. Kłócą się o termin "single malt"

Spór między Szkotami i Anglikami o whisky. Kłócą się o termin "single malt"

Źródło:
BBC, "Daily Mail"

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP

W sobotę wieczorem pracownicy rządu federalnego USA otrzymali e-maile z działu kadr Biura Zarządzania Personelem Stanów Zjednoczonych (OPM), z prośbą o przesłanie informacji co udało się im zrobić w pracy w minionym tygodniu - donosi Reuters. Brak odpowiedzi ma być podstawą do zwolnienia z pracy. Chwilę wcześniej Musk zapowiedział takie działanie w serwisie X.

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

Źródło:
Reuters, X, PAP, tvn24.pl

Polska jest na trzecim miejscu w UE pod względem odsetka osób samozatrudnionych. Choć statystycznie zarabiają lepiej od zatrudnionych na etat, niemal wszyscy przedsiębiorcy płacą najniższe składki, które nie wystarczą na minimalną emeryturę. Dopłaci do nich państwo. - Najbardziej interesuje nas "tu i teraz". Emerytura wydaje się czymś abstrakcyjnym - komentuje dla nas ekonomistka.

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Źródło:
tvn24.pl
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Koszt remontu mieszkania dwupokojowego o powierzchni 45 metrów kwadratowych wyniesie w 2025 roku około 65 tysięcy złotych - wynika z analizy ekspertów Rankomat.pl. Prognozują jednak wzrost kosztów o 5-10 procent w niedalekim czasie. Przestrzegają również przed długim terminem oczekiwania na ekipę remontową w przypadku uruchomienia programu dopłat do mieszkań "Klucz do mieszkania". Ma on bowiem objąć przede wszystkim mieszkania z drugiej ręki.

Remont mieszkania w 2025 roku. Ile będzie kosztował?

Remont mieszkania w 2025 roku. Ile będzie kosztował?

Źródło:
tvn24.pl

Renta inwalidzka, to świadczenie pieniężne, które przyznaje Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Żeby ją otrzymać należy spełnić szereg warunków - przede wszystkim otrzymać orzeczenie lekarskie. Natomiast o jej wysokości decyduje między innymi czas odprowadzania składek.

Renta inwalidzka w 2025 roku. Ile wynosi? Komu przysługuje?

Renta inwalidzka w 2025 roku. Ile wynosi? Komu przysługuje?

Źródło:
tvn24.pl

W sobotnim losowaniu Lotto główna wygrana nie padła. We wtorek będzie można wygrać pięć milionów złotych. Oto liczby, jakie wylosowano 22 lutego 2025 roku.

Kumulacja w Lotto rośnie

Kumulacja w Lotto rośnie

Źródło:
tvn24.pl

W czwartek rozpoczął się transport lotniczy ponad tysiąca obywateli Chin, którzy pracowali w internetowych centrach oszustw we wschodniej Mjanmie. W operację zaangażowane są służby birmańskie, tajskie i chińskie. Z raportu jednostki ONZ z 2023 r. wynika, że w Mjanmie znajduje się 120 tys. osób zaangażowanych w prowadzenie nielegalnej działalności lub zmuszonych do niej.

Setki Chińczyków podejrzanych o cyberprzestępstwa wracają do kraju

Setki Chińczyków podejrzanych o cyberprzestępstwa wracają do kraju

Źródło:
PAP

Likwidacja programów różnorodności, równości i inkluzywności (DEI) w agencjach federalnych i firmach z nimi współpracujących została tymczasowo zakazana przez sąd federalny w stanie Maryland w USA. Zamknięcie DEI było jednym z pierwszych decyzji Donalda Trumpa. W ślad za nim poszło już także Google, Meta, czy Goldman Sachs.

Amerykański sąd wstrzymuje decyzję Trumpa. Brak zgody na likwidację programów równościowych

Amerykański sąd wstrzymuje decyzję Trumpa. Brak zgody na likwidację programów równościowych

Źródło:
PAP

Dubajska firma kryptowalutowa Bybit przekazała informację o kradzieży cyfrowej waluty o wartości 1,5 miliarda dolarów - donosi BBC. Założyciel firmy deklaruje, że zwróci pieniądze poszkodowanym. Może to być największa kradzież kryptowalut w historii.

Ogromna kradzież kryptowaluty. Jedna z największych w historii

Ogromna kradzież kryptowaluty. Jedna z największych w historii

Źródło:
BBC, tvn24.pl

- Takie przypadki będą się powtarzały coraz częściej, bo Rosja się rozzuchwala - powiedział w rozmowie z TVN24 Maksymilian Dura, ekspert portalu Defence24.pl, odnosząc się do uszkodzenia kabla na Morzu Bałtyckim, o którym w piątek poinformował szwedzki rząd. Od czasu rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę na Bałtyku doszło do uszkodzenia kilku kabli podmorskich przebiegających między państwami unijnymi.

Kolejne uszkodzenie kabla na Bałtyku. "Rosja się rozzuchwala"

Kolejne uszkodzenie kabla na Bałtyku. "Rosja się rozzuchwala"

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Sejm uchwalił w piątek nowelizację ustawy zakładającą zakaz sprzedaży podgrzewanych wyrobów tytoniowych z aromatem. Producenci i sprzedawcy będą mieli dziewięć miesięcy na dostosowanie się do nowego prawa.

Te produkty mają być zakazane. Decyzja Sejmu

Te produkty mają być zakazane. Decyzja Sejmu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Jeden z dziesięciu największych producentów akumulatorów na świecie, chińska spółka China Aviation Lithium Battery (CALB), wybuduje na zachodzie Portugalii swoją fabrykę. Kierownictwo spółki wyjaśnia, że to przedsięwzięcie, które służy "długoterminowemu planowi działań na rynku europejskim".

Chiński gigant wybuduje w Europie fabrykę za dwa miliardy euro

Chiński gigant wybuduje w Europie fabrykę za dwa miliardy euro

Źródło:
PAP

- Do tej pory z programu dobrowolnych odejść w Poczcie Polskiej skorzystało 2,4 tysiąca pracowników - przekazał w Sejmie wiceminister aktywów państwowych Zbigniew Ziejewski. Dodał, że sytuacja spółki, ze względu na generowane straty, pozostaje "bardzo zła".

"Bardzo zła" sytuacja polskiego giganta. Cięcie etatów

"Bardzo zła" sytuacja polskiego giganta. Cięcie etatów

Źródło:
PAP

Władimir Putin polecił w piątek swojemu rządowi, by przygotował się do powrotu zachodnich firm do Rosji - napisał portal brytyjskiego dziennika "Financial Times". To sygnał potencjalnego odrodzenia relacji biznesowych na tle zbliżenia między USA i Rosją.

Putin szykuje się na powrót zachodnich firm

Putin szykuje się na powrót zachodnich firm

Źródło:
PAP

- Ministerstwo Finansów nie planuje wprowadzenia podatku katastralnego w Polsce - zapewnił w piątek w Sejmie wiceminister finansów Jarosław Neneman, odpowiadając na pytania posłów. Przypomniał też, że rząd nie wprowadził żadnego nowego podatku od kapliczek, ogrodowych krasnali czy płotów, o czym wcześniej informowały niektóre media.

"Żadnego podatku od krasnali, kapliczek"

"Żadnego podatku od krasnali, kapliczek"

Źródło:
PAP

Rosja może wyrazić zgodę na wykorzystanie zamrożonych na Zachodzie aktywów państwowych do odbudowy Ukrainy, pod warunkiem, że część tych środków trafi na terytoria kontrolowane przez Moskwę - przekazała w piątek agencja Reutera, powołując się na trzy źródła.

Nowy pomysł w sprawie zamrożonych rosyjskich aktywów

Nowy pomysł w sprawie zamrożonych rosyjskich aktywów

Źródło:
PAP