W Black Friday, czyli czarny piątek, na zakupy w sieci Polacy wydali o blisko 176 procent więcej, niż wynosiła średnia dzienna w październiku - wynika ze statystyk obsługiwanych przez Krajową Izbę Rozliczeniową (KIR).
Dane KIR pokazują ponadto, że promocje związane z czarnym piątkiem zdecydowanie bardziej zachęcały Polaków do zakupów, niż przeceny oferowane w tzw. Cyber Monday (cyfrowy poniedziałek), który za oceanem słynie z wyprzedaży właśnie w sklepach on-line.
Zakupowe szaleństwo
Jak poinformowała KIR, średnia wartość koszyka zakupów dokonywanych w tym roku podczas czarnego piątku wyniosła ponad 190 zł. To oznacza, że nie tylko wydaliśmy więcej w skali kraju, ale wzrosła także wartość pojedynczych zakupów.
"Statystyki transakcji wykonywanych w systemie Paybynet pokazują, że kwoty przeznaczane na zakupy internetowe tego dnia, były wyższe o ponad 30 proc. w porównaniu z październikiem br., kiedy średnia wartość koszyka wynosiła nieco ponad 146 zł. Tegoroczny Black Friday wypadł również lepiej, niż popularny w Stanach Zjednoczonych i kojarzony przede wszystkim z handlem internetowym Cyber Monday, choć także w tym dniu wartość zakupów on-line przewyższała średnią i wyniosła ponad 160 zł" - poinformowała KIR. - Black Friday organizowany jest w Polsce nieco dłużej niż wyprzedażowy poniedziałek i prawdopodobnie lepiej zakorzenił się już w świadomości zarówno konsumentów, jak i sprzedawców – tłumaczy cytowany w komunikacie Dariusz Marcjasz, wiceprezes zarządu KIR. - Wiele e-sklepów prowadziło swoje akcje promocyjne przez cały weekend, co również mogło wpłynąć na wyraźnie mniejsze zainteresowanie poniedziałkowymi wyprzedażami. Nie zmienia to jednak faktu, że z roku na rok listopadowe szaleństwo zakupowe w naszym kraju rośnie - dodał.
POHiD: z roku na rok coraz wyższa sprzedaż
Z roku na rok obserwujemy wyższą sprzedaż w czasie Black Friday oraz Cyber Monday - przyznała także prezes Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji Renata Juszkiewicz. Jak dodała Juszkiewicz, wyższa sprzedaż "dotyczy głównie artykułów niespożywczych typu odzież, sprzęt gospodarstwa domowego czy produkty RTV". Dlatego też specjalnie do Black Friday przygotowują się sklepy oraz firmy z tych branż.
Kupujemy rzeczy, na których nam nie zależy
Eksperci dostrzegają jednak ciemniejsze strony takich promocji. - Konsumentom może się wydawać, że za fajną cenę kupią wiele fajnych rzeczy, a im więcej ich kupią, tym potem większy rośnie ich żal podecyzyjny – ocenił psycholog Jacek Buczny.
Co więcej – zdaniem Bucznego – "paradoksalnie taki żal może napędzać motywację do kolejnych zakupów, bo wraz z żalem jest też niezadowolenie i wtedy pojawia się chęć ponownego kupienia – tym razem, być może, czegoś lepszego".
Psychoterapeuta Jacek Gientka wskazał z kolei na "coraz bardziej powszechny konsumpcyjny stosunek do wszystkiego i nastawienie na posiadanie rzeczy, na których nam nie zależy, ale kupujemy je, bo są tanie". Zauważył też, że "często promocje tego typu wiążą się z zupełnym brakiem refleksji nad tym, na co wydajemy pieniądze".
- Niektórzy mają później chwilę zastanowienia i zwracają zakupy, jeśli się da, ale spora część konsumentów robi wszystko, żeby sobie tego nie uzmysłowić. Zamiast tego przekonują samych siebie i wszystkich wokół, że ten konkretnie zakup był bardzo dobry i bardzo potrzebny – zauważył Gientka.
- Robienie zakupów to jeden ze sposobów na poprawienie sobie humoru, ale najpierw jest euforia, a potem debet na koncie – powiedział.
Czarny piątek, cyfrowy poniedziałek
Czarny piątek jest obchodzony następnego dnia po amerykańskim Święcie Dziękczynienia – w tym roku był to 23 listopada. Głównie dotyczy sklepów stacjonarnych, ale w akcji obniżek biorą też udział również e-sklepy.
Natomiast Cyber Monday (cyfrowy poniedziałek) dotyczy sklepów internetowych. W tym roku wypadał w poniedziałek, 26 listopada.
Autor: mp//dap / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock