Rafał Hirsch: nieoczekiwanie Europa wygra z Ameryką


Tak dużego zamieszania na rynkach finansowych jak ostatnio nie było już dawno. Niemieckie akcje i obligacje tanieją coraz szybciej, za to euro znów odzyskuje siły względem dolara. Coraz bardziej powszechne staje się przekonanie, że rok 2015 może być lepszy dla gospodarki europejskiej niż amerykańskiej. Nawet jeśli to nieprawda, to na rynkach przekonania są ważniejsze od faktów.

Ameryka gorzej

Po kolei. W środę okazało się, że Stany Zjednoczone miały w pierwszym kwartale fatalnie niskie tempo wzrostu gospodarczego – zaledwie 0,2 procent i to jest tak zwany wzrost annualizowany. Czyli znaczy to, że gdyby cały rok był taki jak pierwszy kwartał, to w całym roku amerykańska gospodarka urosłaby właśnie o te 0,2 procent. Czyli można powiedzieć, że Amerykanie stanęli w miejscu. To oznacza, że nie będzie podwyżek stóp procentowych „wkrótce” jak do tej pory niektórzy oczekiwali, a coraz większa część rynku jest przekonana, że Fed podniesie stopy dopiero w roku 2016.

Skoro w tym roku podwyżki nie będzie, to dolar, który drożał w oczekiwaniu na tę podwyżkę teraz wraca na swoje poprzednie miejsce, czyli tanieje. Z drugiej strony w tym samym momencie ze strefy euro mamy coraz więcej sygnałów, które wzmacniają europejską walutę.

Strefa euro lepiej

Właśnie okazało się, że wartość kredytów udzielonych przez banki firmom i gospodarstwom domowym w strefie euro jest większa niż rok temu. To pierwszy wzrost od trzech lat. Z samego faktu wzrostu zadłużenia niekoniecznie wynika zawsze coś pozytywnego, ale ważne jest to, że przestało ono spadać. Czyli firmy i konsumenci przestali się w końcu po trzech latach zajmować spłacaniem swoich starych długów (rzeczywiście było ich sporo) i teraz można mieć nadzieje, że znów zaczynamy tę lepszą fazę cyklu koniunktury. Ktoś, kto bierze kredyt w banku zwykle jest optymistą, bo gdyby nie był, to chyba by się nie zadłużał. Optymistycznie nastawieni konsumenci zwiększają konsumpcję, u optymistycznie nastawionych przedsiębiorców są większe szanse na inwestycje. To wszystko powoduje, że gospodarka kręci się lepiej – może rosnąć zarówno popyt, jak i podaż, aż do kolejnego przegrzania, które na razie jeszcze daleko przed nami.

Mamy więc nieoczekiwaną zmianę miejsc. Przez parę ostatnich lat to Stany Zjednoczone rosły szybciej i postrzegano je jako kraj, który z kryzysem po 2008 roku poradził sobie najszybciej i najlepiej. Strefa euro była zaś miejscem z najgorszymi perspektywami wśród wszystkich gospodarek rozwiniętych. Teraz strefa euro ma przed sobą najlepszy rok od 2007, a USA nagle zatrzymały się w miejscu i trudno powiedzieć co dalej.

Bańka na niemieckich obligacjach

Coraz lepsze perspektywy w Europie mają jeszcze jeden skutek – przestały drożeć niemieckie obligacje, tradycyjnie uznawane za najbezpieczniejsze miejsce do przechowywania pieniędzy w trudnych czasach. Skoro czasy stają się nieco mniej trudne, to trochę tych pieniędzy może z niemieckiej bezpiecznej przystani ponownie wypłynąć na nieco bardziej ryzykowne wody.

W efekcie rentowność niemieckich obligacji dziesięcioletnich wzrosła w środę z 0,16 procent do 0,29 procent. To niby niewiele, ale jak na Niemców, to ogromnie duży ruch. A ponadto, jeśli ktoś 2 tygodnie temu kupił niemieckie obligacje, kiedy ich rentowność sięgała 0,05 procent i wszyscy czekali, kiedy zejdzie poniżej zera, to dziś ma spore straty, bo wzrost rentowności wynika ze spadku ceny obligacji. Straty na superbezpiecznych przecież obligacjach Niemiec! Taka sytuacja powoduje, że coraz większej liczbie inwestorów spadają klapki z oczu i zaczynają oni dostrzegać ryzyko w kupowaniu obligacji z rentownością bliską zera (a czasami nawet poniżej zera). To może napędzać dalszy spadek cen i wzrost rentowności. Sytuacja zaczyna wyglądać tak, jakby zaczynała pękać bańka na obligacjach, co do których do niedawna panowało przekonanie, że nie można na nich stracić (to cecha każdej bańki spekulacyjnej). O przecenę tym łatwiej, że 2 tygodnie temu wyraźnie sugerował ją „król obligacji” Bill Gross, pisząc, że zagranie na spadek cen niemieckich obligacji może być teraz „transakcją życia”. Jeśli sam robił to, o czym wtedy pisał, to już teraz zarobił sporo. W tym tygodniu o tym, że granie na spadek niemieckich obligacji to ciekawy pomysł mówił Jeffrey Gundlach z dużego i znanego na rynku funduszu Doubleline, który zarządza obligacjami za 46,4 mld USD. Czyli ucieczce od niemieckich obligacji sprzyjają dziś i fundamenty i sugestie ze strony największych graczy na rynku.

Fatalnie w tej sytuacji muszą się czuć ci, którzy kupowali niemieckie obligacje za pożyczone pieniądze. Obligacje, które tracą na wartości, są zabezpieczeniem kredytu, który wzięli, więc muszą oni teraz albo szybko sprzedać obligacje i pogodzić się ze stratą, albo dopłacić do rachunku, aby wyrównać wartość zabezpieczenia. Szukają więc gotówki. Niewykluczone, że niektórzy z nich postanawiają więc sprzedać akcje zamiast obligacji i w efekcie mamy spory spadek na giełdach. Indeks DAX we Frankfurcie spadł wczoraj o 3,2 procent. To największy jednodniowy spadek tego indeksu od marca 2014 r.i tąpnięcia, kiedy Rosja zajmowała Krym. Indeksowi DAX nie sprzyja też to, że składa się on w dużym stopniu z niemieckich eksporterów, którym trudniej będzie zwiększać zyski, kiedy euro zyskuje na wartości.

Ameryka lepiej, a nie gorzej

Mamy więc gorszą sytuację gospodarki amerykańskiej i lepszą sytuację gospodarki europejskiej, przez co tracą ci, którzy zainwestowali w dolara, w europejskie akcje i europejskie obligacje. Trochę to absurdalne, ale to jeszcze nie koniec. Tak naprawdę, to sytuacja gospodarki amerykańskiej niekoniecznie się pogorszyła. Jak już pisałem wzrost na poziomie 0,2 procent, to wzrost kwartalny i annualizowany. Gdyby jednak PKB w USA liczono, tak jak w Europie, czyli w stosunku do kwartału sprzed roku, to okazałoby się, że wzrost rok do roku wynosi 3 procent i jest najszybszy od roku 2013. Jest też oczywiście nadal znacznie szybszy niż w strefie euro. Czyli całe to zamieszanie na kilku rynkach jednocześnie oparte jest na bardzo niepewnej przesłance i raczej niepełnych informacjach. Czy to bez sensu? Oczywiście, że tak. Ale taki jest dziś rynek finansowy. Lepszego nie mamy.

Autor: Rafał Hirsch / Źródło: tvn24bis.pl

Pozostałe wiadomości

Podczas spotkania z rolnikami prezydent Karol Nawrocki podpisał swój projekt ustawy o ochronie polskiej wsi. W projektowanych przepisach chodzi między innymi o wydłużenie moratorium na sprzedaż ziemi rolnej należącej do państwa. Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził, że "prezydent Nawrocki po raz kolejny został wprowadzony w błąd", bo to "za rządów PiS radykalnie wzrosła sprzedaż ziemi rolnej i leśnej obcokrajowcom".

"Prezydent Nawrocki po raz kolejny został wprowadzony w błąd"

"Prezydent Nawrocki po raz kolejny został wprowadzony w błąd"

Źródło:
PAP

- Moja żona podpisała pięć umów na dofinansowanie z Krajowego Planu Odbudowy. Łącznie opiewają na kwotę niecałych 880 tysięcy złotych, a dofinansowanie KPO do tej inwestycji to jest 474 tysiące złotych - wyjaśnił w rozmowie z TVN24 Artur Łącki, poseł Koalicji Obywatelskiej.

Jeden z najbogatszych posłów o środkach z KPO na biznes żony

Jeden z najbogatszych posłów o środkach z KPO na biznes żony

Źródło:
tvn24.pl

W ciągu kilku tygodni poznamy tajwańskie firmy, które zainwestują w tak zwanym trójkącie półprzewodnikowym - Łódź, Katowice, Wrocław - przekazał wiceminister rozwoju i technologii Michał Jaros. W planie są wizyty inwestorów z Tajwanu w tych miastach.

Łódź, Katowice, Wrocław. "Tajwańczycy powiedzieli do mnie wprost"

Łódź, Katowice, Wrocław. "Tajwańczycy powiedzieli do mnie wprost"

Źródło:
PAP

Doszło do niewielkiego wycieku ropy naftowej z rurociągu niedaleko Płocka - poinformował PERN. Jak dodała spółka w komunikacie, zdarzenie nie ma wpływu na dostawy do klientów.

Wyciek ropy z rurociągu PERN. Nie podano przyczyny

Wyciek ropy z rurociągu PERN. Nie podano przyczyny

Źródło:
PAP

Wakacje zaplanowane, walizki spakowane, bilety kupione. W ostatniej chwili przed urlopem dowiadujesz się jednak, że nie wyjedziesz - przez organizatora, linię lotniczą, obowiązki służbowe czy nieprzewidziane okoliczności po twojej stronie. Tak czy siak w grę wchodzą poważne koszty. Kto za to zapłaci?

Urlopowy plan runął. Nie zawsze ty za to zapłacisz

Urlopowy plan runął. Nie zawsze ty za to zapłacisz

Źródło:
TVN24+

Tokio to najlepsze miejsce na pracę połączoną z wakacjami. Oprócz stolicy Japonii w czołówce najlepszych miast na tak zwane workation są jeszcze między innymi brazylijskie Rio de Janeiro czy stolica Węgier Budapeszt.

Workation. Oto najlepsze miejsca

Workation. Oto najlepsze miejsca

Źródło:
PAP

Model sztucznej inteligencji OpenAI o3 pokonał w turnieju szachowym Groka 4 - stworzonego przez firmę xAI Elona Muska - podał portal stacji BBC. Nie była to jednak seria potyczek pomiędzy komputerami specjalnie zaprojektowanymi do gry w szachy - walczyły ze sobą modele codziennego użytku.

Turniej szachowy sztucznych inteligencji (AI). Zaskoczenie w finale

Turniej szachowy sztucznych inteligencji (AI). Zaskoczenie w finale

Źródło:
PAP

Konieczność przyjęcia butelki po piwie teoretycznie byłaby możliwa przy powierzchni apteki powyżej 200 metrów kwadratowych - wyjaśnił doktor Wojciech Rożdżeński z Uniwersytetu Warszawskiego. Specjalista prawa medycznego i farmaceutycznego odniósł się do kwestii objęcia aptek systemem kaucyjnym.

Puste butelki po piwie w aptekach? Ekspert wyjaśnia

Puste butelki po piwie w aptekach? Ekspert wyjaśnia

Źródło:
PAP

Ministerstwo Klimatu i Środowiska przypomina, że od października 2025 roku w Polsce zaczną pojawiać się napoje w opakowaniach ze znakiem kaucji. To oznacza, że ruszy system kaucyjny. Warto wiedzieć, że takich opakowań nie będziemy musieli zawsze zwracać w tych miejscach, gdzie dokonaliśmy zakupu. To dlatego, że sieć punktów zwrotu ma być szeroka.

Nadchodzi rewolucja w sklepach. Ważny komunikat ministerstwa

Nadchodzi rewolucja w sklepach. Ważny komunikat ministerstwa

Źródło:
MKiŚ

Prezydent Karol Nawrocki w piątek w Kolbuszowej podpisał inicjatywę ustawodawczą dotyczącą projektu ustawy w sprawie zerowego PIT dla rodzin, które mają dwoje lub więcej dzieci. Propozycja ta stanowiła element "Planu 21", przedstawionego przez Nawrockiego w trakcie kampanii wyborczej.

Kolejny projekt prezydenta. Zerowy PIT dla rodzin

Kolejny projekt prezydenta. Zerowy PIT dla rodzin

Źródło:
PAP

- Lokalizacja i nazwa spółki pozostają bez zmian, ale różnice dotyczą terminów i szczegółów technicznych - mówił na antenie TVN24 Artur Molęda, odnosząc się do propozycji Karola Nawrockiego w sprawie Centralnego Portu Komunikacyjnego. 

Dwie wizje CPK. Co chce zmienić prezydent?

Dwie wizje CPK. Co chce zmienić prezydent?

Źródło:
TVN24, PAP

Prezydent USA Donald Trump wezwał do natychmiastowej dymisji nowego prezesa Intela, Lip-Bu Tana, oskarżając go o konflikt interesów wynikający z powiązań z chińskimi firmami - podała Agencja Reutera. Wyraził też wątpliwości co do planów naprawy sytuacji amerykańskiego giganta technologicznego.

Trump żąda odejścia nowego prezesa Intela

Trump żąda odejścia nowego prezesa Intela

Źródło:
Reuters

Minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski i prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk podpisali w piątek list intencyjny w sprawie wdrożenia pierwszego pilotażu polskiego modelu językowego sztucznej inteligencji PLLuM w samorządzie.

W samorządzie zagości sztuczna inteligencja. Pierwsze takie porozumienie

W samorządzie zagości sztuczna inteligencja. Pierwsze takie porozumienie

Źródło:
PAP

Minister finansów i gospodarki Andrzej Domański zapowiedział, że w przyszłym tygodniu na budownictwo społeczno-komunalne trafi niemal miliard złotych. Podkreślił, że rząd nie planuje dopłat do kredytów mieszkaniowych.

Nie będzie następcy Kredytu 2.0. Minister Finansów nie daje szans

Nie będzie następcy Kredytu 2.0. Minister Finansów nie daje szans

Źródło:
PAP

Po latach rekordów we włoskiej turystyce i rosnącej liczbie klientów w tym roku notuje się nowe zjawisko: pustoszejące płatne plaże. W czerwcu i lipcu liczba osób na płatnych plażach była niższa o 30 procent niż przed rokiem. Spada też liczba rezerwacji w hotelach.

Nowe zjawisko we Włoszech. Coraz mniej turystów wybiera te plaże

Nowe zjawisko we Włoszech. Coraz mniej turystów wybiera te plaże

Źródło:
PAP

Warren Buffett, by mi zazdrościł, jakby wiedział o co chodzi. Jak był młody, pisał w swoich pamiętnikach, że chciał, aby jakiś podatek był ochrzczony jego nazwiskiem - stwierdził były prezes Narodowego Banku Polskiego Marek Belka na antenie TVN24. Skrytykował także obniżanie podatków, które nazwał sabotażem i poparł pomysł konta inwestycyjnego zwalniającego z podatku od zysków.

Belka: Warren Buffett zazdrościłby mi tego podatku

Belka: Warren Buffett zazdrościłby mi tego podatku

Źródło:
TVN24

Budujemy farmę wiatrową z największych i najnowocześniejszych turbin wiatrowych, jakie są dostępne w Europie. Mówimy o przedsięwzięciu, które przekracza wyobraźnię, zabezpieczając prąd dla półtora miliona gospodarstw domowych - powiedział w piątek Donald Tusk podczas konferencji prasowej. Szef rządu zapowiedział, że zwoła szczyt Rady Państw Morza Bałtyckiego w sprawie m.in. bezpieczeństwa inwestycji na Bałtyku.

Tusk: mówimy o przedsięwzięciu, które przekracza wyobraźnię

Tusk: mówimy o przedsięwzięciu, które przekracza wyobraźnię

Źródło:
TVN24

Przeciętne wynagrodzenie w II kw. wzrosło o 8,8 proc. rdr i wyniosło 8.748,63 zł. W czerwcu przeciętne wynagrodzenie według GUS wynosiło 8881,84 zł.

Wynagrodzenia mocno w górę. Tyle zarabiają Polacy

Wynagrodzenia mocno w górę. Tyle zarabiają Polacy

Źródło:
PAP

Z ulic polskich miast zniknie 28 tysięcy pojemników na używaną odzież z logo PCK. Decyzja jest spowodowana zerwaniem umowy przez firmę Wtórpol, zajmująca się segregacją odzieży, z którą PCK z przerwami współpracował od 1997 roku. - To trudna decyzja, ale nie dało się inaczej - mówi Mateusz Bolechowski z biura prasowego firmy.

"Pojemniki na odzież używaną jak śmietniki". Fast fashion zapycha system

"Pojemniki na odzież używaną jak śmietniki". Fast fashion zapycha system

Źródło:
TVN24+

Trzeba nie kombinować, tylko zdecydowanie to powiedzieć, że to jest próba sabotażu i wywrócenia nie tylko sceny politycznej, ale polskiej gospodarki - powiedział w "Jeden na jeden" profesor Marek Belka, były premier oraz były szef Narodowego Banku Polskiego, odnosząc się do zapowiedzi Karola Nawrockiego. Jak wyliczyła piątkowa "Rzeczpospolita" mają one kosztować nawet 125 mld zł.

"To jest próba sabotażu i wywrócenia nie tylko sceny politycznej, ale polskiej gospodarki"

"To jest próba sabotażu i wywrócenia nie tylko sceny politycznej, ale polskiej gospodarki"

Źródło:
TVN24, PAP

Wolałbym panie prezydencie, jeśli pan tam gdzieś mnie widzi, żeby w takich oczywistych sprawach pan pomagał, a nie przeszkadzał - powiedział w czwartek premier Donald Tusk zwracając się do Karola Nawrockiego. Chodzi o tak zwaną ustawę wiatrakową, która zamraża również ceny prądu. Nowelizacja czeka na podpis prezydenta.

Premier Tusk: złapałem się za głowę

Premier Tusk: złapałem się za głowę

Źródło:
PAP, tvn24.pl