Komitet Stabilności Finansowej negatywnie ocenił ustawę o frankowiczach i uznał, że stanowi ona zagrożenie dla stabilności finansowej państwa - powiedział minister finansów, przewodniczący KSF Mateusz Szczurek po środowym posiedzeniu Komitetu. Senat zajmie się ustawą na pierwszym wrześniowym posiedzeniu.
Jak wskazał szef resortu finansów, ustawa jest zagrożeniem m.in. dlatego, że traktuje nierówno kredytobiorców w zależności od waluty zadłużenia, wpływa na obniżenie wpływów z podatku CIT oraz spowoduje obniżenie akcji kredytowej banków.
Ograniczenie wzrostu PKB
- Przyjęcie ustawy w tym kształcie spowoduje ograniczenie kredytowania gospodarki przez sektor bankowy - dodał Szczurek. Według niego, ograniczenie finansowania może skutkować ograniczeniem wzrostu PKB i destabilizacją sektora finansowego. Szczurek zaznaczył również, że przewalutowanie kredytów będzie miało negatywny wpływ na złotego.
Komitet - jak powiedział Szczurek - apeluje o uwzględnienie jego stanowiska przez parlament w dalszych pracach nad ustawą.
KSF tworzą minister finansów, prezes NBP, szef Komisji Nadzoru Finansowego i prezes Bankowego Funduszu Gwarancyjnego.
Banki stracą ponad 21 mld zł
Ustawa dotycząca restrukturyzacji walutowych kredytów hipotecznych została gruntownie zmieniona podczas sejmowego głosowania na początku sierpnia. W pierwotnej wersji projektu autorstwa PO koszty przewalutowania miały być dzielone pół na pół na kredytobiorców i banki. Jednak posłowie niespodziewanie przegłosowali poprawkę SLD, która 90 proc. tych kosztów przerzuca na banki.
Przewalutowanie ma następować po kursie z dnia sporządzenia umowy restrukturyzacyjnej i polegać na wyliczeniu różnicy pomiędzy wartością kredytu po przewalutowaniu a kwotą zadłużenia, jaką posiadałby w tym momencie kredytobiorca, gdyby w przeszłości zawarł z bankiem umowę o kredyt w polskich złotych. Bank ma umarzać 90 proc. tej kwoty. Jeżeli natomiast różnica byłaby wartością ujemną, to nie podlegałaby umorzeniu, ale stanowiła zobowiązanie kredytobiorcy w całości.
Z programu będą mogły skorzystać osoby, których relacja wartości kredytu do wartości zabezpieczenia jest wyższa niż 80 proc. Kolejnym warunkiem jest kryterium powierzchni nieruchomości - w przypadku mieszkania jego powierzchnia nie może przekraczać 100 m kw., a w przypadku domu 150 m kw. Kryterium powierzchni nie dotyczy rodzin z trójką i więcej dzieci. Aby skorzystać z dobrodziejstw ustawy, kredytobiorca nie może posiadać innego mieszkania ani innego domu, chyba że ma inny lokal mieszkalny lub jego część w związku nabyte w drodze spadku już po zaciągnięciu restrukturyzowanego kredytu.
Jak wskazał NBP w liście do senackiej komisji budżetu i finansów, straty banków, po ewentualnym wejściu w życie ustawy o frankowiczach w jej obecnym kształcie, wyniosłyby łącznie 21 mld zł, czyli o 20 proc. więcej niż roczny zysk brutto banków.
Ustawą uchwalona niedawno przez Sejm ma się teraz zająć Senat na posiedzeniu w dniach 2-3 września. I najprawdopodobniej wtedy ustawa wróci do posłów, którzy będą musieli ją poprawić.
Co zakłada ustawa, która ma pomóc frankowiczom?
Autor: ToL//gry / Źródło: PAP, Reuters, tvn24bis.pl