Rafał Hirsch: Europa zamiast reform dostała nową sztuczkę od Mario Draghiego

Mario DraghiEPA

Europejski Bank Centralny jeszcze w tym tygodniu zacznie skup ABS-ów, czyli asset backed securities. Dzisiaj poinformował, że wszystko od strony technicznej jest już gotowe. Na czym polega najnowszy pomysł Mario Draghiego?

ABS to securities, czyli obligacje emitowane przez banki, których zabezpieczeniem są aktywa (asset backed) tych banków, a więc przede wszystkim pakiety udzielonych przez nie kredytów. Skup tych instrumentów przez ECB ma podnieść ich cenę, a co za tym idzie ma sprawić, że same kredyty staną się więcej warte, a więc banki komercyjne zyskają dodatkową zachętę do tego, aby kredytów udzielać (nie tylko zarobią na odsetkach, ale też będą mogły je sprzedać z zyskiem bankowi centralnemu).

ECB chce w ten sposób rozruszać akcje kredytową dla małych i średnich firm. Problem w tym, że ECB zamierza kupić tylko ABS-y najwyższej jakości, a więc te z kredytami dla najlepszych, czyli najbogatszych, czyli największych firm. Sceptycy obawiają się, że banki dostaną zachętę do tego, aby jeszcze bardziej skupiać się na kredytobiorcach o najlepszym standingu, jeszcze bardziej niż dotąd pomijając niedoinwestowanych maluchów. Misie jak wiadomo są bardziej ryzykownymi klientami dla banków niż firmy duże i tego problemu akcja ECB raczej nie rozwiąże.

Możliwe, że ECB chce swoją inicjatywą poprawić też popyt na kredyt, czyli dodać firmom otuchy. Tak jakby Draghi chciał wszystkim przedsiębiorcom powiedzieć: patrzcie jak aktywnie walczymy z kryzysem, nie bójcie się deflacji, skupimy tak dużo instrumentów finansowych i tak bardzo powiększymy ilość pieniądza w gospodarce, że na pewno skończy się to jakąś inflacją, ludzie znów dzięki temu zaczną wydawać więcej pieniędzy i wasz biznes (już za chwilkę) ponownie zacznie się kręcić. A skoro tak, to już dziś śmiało możecie wziąć kredyt i budować nową fabrykę, aby zwiększyć moce produkcyjne, których za chwilę będziecie potrzebować.

Taki trik z powodzeniem stosował w ostatnich latach Fed i stara się stosować Bank of Japan. Tyle, że tam skupowano obligacje rządowe, znacznie ważniejsze w architekturze rynków finansowych. Dzięki temu wpływ na obniżanie stóp procentowych w gospodarce i wpływ na oczekiwania inflacyjne firm był większy. Przede wszystkim zaś ludzie na rynku i w firmach widzieli, że Bernanke, czy Kuroda robią to na serio. ECB wciąż ma poważne prawne wątpliwości co do tego, czy może legalnie skupić z rynku obligacje rządowe. Jest rozdarty pomiędzy frakcje, więc na razie postanowił skupić coś innego, żeby nie tracić czasu. Mam wrażenie, że gdyby ktoś rzucił pomysł, żeby zrobić skup tusz wieprzowych, to ECB też by na to poszedł. Żeby tylko pokazać rynkowi: patrzcie, nie popadajcie w depresję, my też drukujemy pieniądze, więc wszystko będzie dobrze.

Problem w tym, że właśnie doświadczenia Fed, czy Japonii z ostatnich lat udowadniają, że zwiększanie sumy bilansowej banku centralnego, czyli tak zwany „dodruk pieniądza” nie wywołuje żadnej inflacji. A skoro tak i skoro wszyscy już to wiedzą, to trudno powiedzieć dlaczego taki ruch w Europie miałby zahamować narastanie oczekiwań deflacyjnych i wyciągnąć europejską gospodarkę z bagna, w które się powoli zapada.

Zresztą Draghi to wie. Od wielu miesięcy w każdym przemówieniu podkreśla, że sam bank centralny niczego nie załatwi, że zerowym stopom procentowym muszą towarzyszyć odważniejsze ruchy rządów w kwestii polityki fiskalnej – najlepiej obniżki podatków. Do tego reformy rynku pracy. Sama polityka monetarna w Europie jest teraz jak wnoszenie na stół biesiadników kolejnych waz z ponczem, aby pili go więcej, tyle że biesiadnicy zasnęli. Niczego nie wypiją, niezależnie od tego, ile waz stoi na stole. Ktoś ich najpierw musi obudzić. A budzenie w tym przykładzie to już niestety kompetencja rządów, a nie banku centralnego.

Ciekawe jest też to, że to właśnie od ABS-ów zaczął się w 2007 roku kryzys w USA. Wtedy okazało się, że w związku ze spadkiem cen domów kredyty na zakup tych domów są mniej warte, a przez to same ABS-y, czyli w odmianie amerykańskiej instrumenty zabezpieczone pakietami kredytów hipotecznych, tracą na wartości. Potem banki doszły do wniosku, że w ogóle nie wiadomo ile te instrumenty są warte, więc przestały nimi handlować. Ci, którzy akurat mieli tego sporo w swoich szufladach stracili masę pieniędzy, a ponieważ nikt nie wiedział, kto ile ma tych ABS-ów, zrobił się krach w całym systemie, bo każdy był podejrzewany o rychłe bankructwo. Od tego wszystko się zaczęło. Tyle, że wtedy w USA problemem było to, że banki ryzykowały za mocno. Dziś w strefie euro problem polega na tym, że banki w ogóle nie chcą ryzykować, a ECB próbuje różnych sztuczek, żeby je choćby na drobne ryzyko namówić.

Bez rządowych reform i tak nic z tego nie wyjdzie. Na razie zamiast reform mamy sztuczki.

Autor: Rafał Hirsch

Źródło zdjęcia głównego: EPA

Pozostałe wiadomości

- Jestem rozczarowany, generalnie, słabością polityki gospodarczej, która nie reaguje na wiele strukturalnych problemów - powiedział w programie "Fakty po Faktach" w TVN24 prof. Jerzy Hausner. Wyjaśnił także, skąd biorą się wysokie ceny energii i jak im zaradzić.

Hausner: jestem rozczarowany słabością polityki gospodarczej

Hausner: jestem rozczarowany słabością polityki gospodarczej

Źródło:
TVN24

Departament Sprawiedliwości USA zwróci się do sędziego o wymuszenie na spółce Alphabet (właścicielu Google'a) sprzedaży swojej przeglądarki internetowej Chrome - poinformował w poniedziałek Bloomberg News, powołując się na osoby zaznajomione z planami. To odpowiedź na wyrok sądu federalnego i zarzut, że to gigant szkodzi konsumentom, wykorzystując i utrzymując pozycję monopolisty.

Gigant może być zmuszony do pozbycia się kluczowego produktu

Gigant może być zmuszony do pozbycia się kluczowego produktu

Źródło:
Reuters, BBC, tvn24.pl

- Możliwe jest przedłużenie mrożenia cen energii do końca 2025 roku - powiedział we wtorek minister finansów Andrzej Domański. Dodał, że rząd chce zobaczyć, jakie będą ceny energii w IV kwartale 2024 roku i w I kwartale 2025. Zapewnił również, że sytuacji gdy gospodarstwa domowe będą potrzebowały dodatkowego wsparcia, ponownie zostanie uruchomiony bon energetyczny.

Minister finansów: ceny energii mogą być zamrożone do końca 2025 roku. Bon w drugiej połowie

Minister finansów: ceny energii mogą być zamrożone do końca 2025 roku. Bon w drugiej połowie

Źródło:
PAP

KPRM poinformował o przyjęciu dwóch ważnych aktów dla przedsiębiorców. Pierwszy to autopoprawka do projektu obniżającego składkę zdrowotną dla przedsiębiorców od 2025 r. Drugi to projekt obniżający składkę zdrowotną dla przedsiębiorców od 2026 r.

Rząd przyjął zmiany w składce zdrowotnej. Przedsiębiorcy zapłacą mniej od stycznia

Rząd przyjął zmiany w składce zdrowotnej. Przedsiębiorcy zapłacą mniej od stycznia

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Na wtorkowym posiedzeniu Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy zamrażającej ceny energii dla gospodarstw domowych na 2025 rok.

Jest decyzja rządu w sprawie cen prądu

Jest decyzja rządu w sprawie cen prądu

Źródło:
tvn24.pl

- Kolejny przelew środków zapisanych w KPO może trafić na polskie konto już w grudniu - donosi z Brukseli Maciej Sokołowski, korespondent TVN24 i TVN24 BiS. Dziś wniosek złożony przez Polskę we wrześniu przeszedł kolejny etap. Nad Wisłę trafić ma w ramach drugiej transzy 9,5 miliarda euro.

"Rekordowy przelew trafi do Polski pod choinkę". Pieniądze z KPO na kolejnym etapie

"Rekordowy przelew trafi do Polski pod choinkę". Pieniądze z KPO na kolejnym etapie

Źródło:
TVN24, PAP

Sejm uchwalił we wtorek zmiany ustaw o podatku rolnym, o podatkach i opłatach lokalnych oraz o opłacie skarbowej. Zmiany mają wejść w życie od 1 stycznia 2025 roku. Jak mówił w czasie prac sejmowych wiceminister finansów Jarosław Neneman, dotychczasowe przepisy były niejasne i nie pasowały do rzeczywistości.

Zmiany w podatkach uchwalone. Ma być jaśniej

Zmiany w podatkach uchwalone. Ma być jaśniej

Źródło:
PAP

Po dobrym otwarciu wtorkowej sesji na warszawskim parkiecie doszło do załamania nastrojów. Większość spółek traci na wartości, a największe spadki dotyczą banków oraz spółek paliwowych. Nagłe osłabienie zbiegło się z informacjami o zatwierdzeniu przez Rosję nowej doktryny nuklearnej.

Czerwono na giełdzie. Najsłabsze banki i spółki paliwowe

Czerwono na giełdzie. Najsłabsze banki i spółki paliwowe

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W październiku 2024 roku średnia cena koszyka zakupowego spadła o 20 złotych w skali miesiąca - informuje ASM Sales Force Agency. Autorzy najnowszego Badania i Raportu Koszyk Zakupowy podkreślają, że już tylko w siedmiu sklepach za zestaw najpopularniejszych produktów trzeba zapłacić ponad 300 złotych. Gdzie zapłacimy najmniej za zakupy?

Dobre wiadomości ze sklepów. Koszyk zakupowy nieco tańszy

Dobre wiadomości ze sklepów. Koszyk zakupowy nieco tańszy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Młodzież ma zbyt łatwy dostęp do wszystkich produktów nikotynowych, takich jak e-papierosy i podgrzewacze tytoniu - wynika z opublikowanych we wtorek badań. Co ciekawe, młodzież częściej aniżeli rodzice ocenia dostęp tych produktów jako "zbyt łatwy".

Kupują jednorazówki, podgrzewacze, saszetki. Młodzi o dostępie do nikotyny: zbyt łatwy

Kupują jednorazówki, podgrzewacze, saszetki. Młodzi o dostępie do nikotyny: zbyt łatwy

Źródło:
PAP

Dwa z pięciu bloków w dwóch fińskich elektrowniach atomowych pozostają odłączone z powodu awarii – podali we wtorek operatorzy obu obiektów. Żadna z awarii - jak zapewnili ich operatorzy - nie wpływa na bezpieczeństwo radiacyjne.

Awarie dwóch reaktorów atomowych

Awarie dwóch reaktorów atomowych

Źródło:
PAP

Moją intencją jest to, żeby temat wynagrodzeń w Polsce przestał być tematem tabu - powiedział w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl poseł Witold Zembaczyński z Koalicji Obywatelskiej. Chodzi o projekt zakładający obowiązkowe podawanie w ofertach pracy informacji o wynagrodzeniu.

Nowy obowiązek w sprawie wynagrodzeń. Jest projekt

Nowy obowiązek w sprawie wynagrodzeń. Jest projekt

Źródło:
tvn24.pl

Cinkciarz.pl zaproponuje klientom ugody gwarantujące zwrot 100 procent powierzonych środków w uzgodnionym terminie plus ustawowe odsetki - poinformowała we wtorek firma. Dodała, że jest to propozycja dla osób "poszukujących dodatkowego zabezpieczenia".

Cinkciarz ma propozycję dla klientów

Cinkciarz ma propozycję dla klientów

Źródło:
PAP

Amica podpisała ze Związkiem Zawodowym Pracowników porozumienie w sprawie zwolnień grupowych - poinformowała spółka w komunikacie. Strony porozumienia ustaliły, iż zwolnienia grupowe obejmą 39 pracowników spółki.

Zwolnienia grupowe w polskim gigancie. Wiadomo, ile osób straci pracę

Zwolnienia grupowe w polskim gigancie. Wiadomo, ile osób straci pracę

Źródło:
PAP

We wtorek trzech pracowników fabryki Hyundaia udusiło się w trakcie przeprowadzania testu wydajności jednego z pojazdów. Do zdarzenia doszło w południowokoreańskim mieście Ulsan. Służby badają okoliczności wypadku.

Tragedia w fabryce Hyundaia. Trzy osoby nie żyją

Tragedia w fabryce Hyundaia. Trzy osoby nie żyją

Źródło:
PAP

Rząd Danii i opozycja parlamentarna porozumiały się w poniedziałek w sprawie wprowadzenia od 2030 roku podatku od dwutlenku węgla w rolnictwie. Będzie to pierwsza na świecie tego rodzaju danina od produkcji żywności.

Pierwszy taki podatek na świecie

Pierwszy taki podatek na świecie

Źródło:
PAP

Ponad pół miliona przedsiębiorców złożyło już wniosek o wakacje składkowe - przekazał w poniedziałek Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Zgodnie z przepisami nowa ulga, czyli miesięczne zwolnienie z obowiązku płacenia składek przysługuje tak zwanym mikroprzedsiębiorcom oraz osobom prowadzącym jednoosobową działalność gospodarczą.

Nowa ulga dla przedsiębiorców. Lawina wniosków

Nowa ulga dla przedsiębiorców. Lawina wniosków

Źródło:
PAP

Nawet 40 tysięcy złotych dopłaty do samochodu można będzie pozyskać w ramach programu Mój elektryk 2.0 - wynika z projektu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przedstawionego w poniedziałek do konsultacji. Środki z Krajowego Planu Odbudowy na dofinansowanie tak zwanych elektryków to ponad 1,6 miliarda złotych.

40 tysięcy złotych dopłaty. Jest propozycja

40 tysięcy złotych dopłaty. Jest propozycja

Źródło:
PAP