O jedną dziesiątą wzrosły w ubiegłym roku pensje członków zarządów największych spółek giełdowych w porównaniu do roku 2014. Największą pensję zgarnął prezes informatycznej spółki Comarch. Zobacz, jak płacą największe giełdowe spółki w Polsce.
Jak wynika z najnowszego raportu firmy PwC, w 2015 roku pensje członków zarządów największych spółek warszawskiej giełdy wzrosły o 10 proc. w porównaniu do roku poprzedniego.
Z kolei członkowie rad nadzorczych zarobili mniej o 6 proc. Natomiast aż 13 proc. z nich nie pobiera wynagrodzenia za pełnioną funkcję.
W przypadku indeksu WIG20 członkowie zarządów mogli liczyć na 16-proc. podwyżki, zaś 12-proc. w radach nadzorczych.
Nieco inaczej przedstawia się sytuacja w przypadku indeksu mWIG40. Tu pensje w zarządach wzrosły o niemal jedną piątą, a osoby w radach nadzorczych zarobiły o 16 proc. mniej w porównaniu do 2014 r.
Więcej na koncie
W odczuciu polskich członków rad nadzorczych, wynagrodzenia nie są adekwatne do wymaganego od nich poziomu zaangażowania w pracę na rzecz spółek.
- Panuje powszechna opinia, iż poziom wynagrodzenia nie jest dość motywujący, w związku z tym trudno jest przyciągnąć do pracy w radzie odpowiednio przygotowanych kandydatów, a zaangażowanie członków rad w prace rady jest niewystarczające, co z kolei może przekładać się na niższą skuteczność rady - uważa Krzysztof Szułdrzyński, lider zespołu audytu i usług doradczych.
Na największe zarobki w 2015 roku mógł liczyć Janusz Filipiak, prezes Comarchu z branży IT. Na jego konto wpłynęło 15,4 mln zł. Wśród osób w pierwszej dziesiątce najlepiej opłacanych prezesów znaleźli się po raz pierwszy Tobias Solorz (Cyfrowy Polsat), Dariusz Krawczyk (Ciech) oraz Andrzej Klesyk (PZU).
Kobiety w tyle
Wysokość pensji uzależniona jest od wyników finansowych spółek. Jeśli roczna kapitalizacja przekracza poziom 5 mld zł, członkowie zarządów mogą liczyć na bardzo atrakcyjne wynagrodzenia. Najwięcej zarabiają zarządzający bankami i spółkami medialnymi.
W raporcie zwrócono uwagę także na duże rozbieżności wśród pensji pobieranych przez kobiet i mężczyzn. Panie zasiadające w zarządach zarabiają tylko 63 proc. wartości wynagrodzenia swoich kolegów. Problemem jest również odsetek kobiet we władzach spółek - stanowią jedynie 5 proc. liczebności zarządu w grupie firm o indeksie WIG20 i 9 proc. w przypadku mWIG40.
Dysproporcje związane są także z wiekiem oraz pochodzeniem. O ponad jedną czwartą więcej od Polaków zarabiają zagraniczni członkowie zarządu. Najwięcej zarabiają także osoby, które ukończyły 50 lat.
Polska goni zachód. Średnie miesięczne zarobki w Europie:
Autor: PMB//ms / Źródło: PwC
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock