Rząd przyjął we wtorek projekt ustawy o Funduszu rozwoju przewozów autobusowych, zakładający przywracanie lokalnych połączeń autobusowych - podano w komunikacie Centrum Informacyjnego Rządu. Przywrócenie połączeń PKS jest jednym z elementów tzw. "piątki PiS".
Dofinansowanie z Funduszu ma dotyczyć linii komunikacyjnych, które nie funkcjonują od co najmniej 3 miesięcy przed wejściem ustawy w życie oraz linii, na które umowa o świadczenie usług dotyczących publicznego transportu zbiorowego zostanie zawarta po wejściu ustawy w życie.
To oznacza, że pieniędzy nie dostaną te firmy, które obecnie funkcjonują, ale są w złej kondycji finansowej.
Odtwarzanie zlikwidowanych połączeń ma odbywać się we współpracy z samorządami gminnymi, powiatowymi i wojewódzkimi.
Środki zgromadzone w Funduszu będą przeznaczane na dofinansowanie zadań zapewniających funkcjonowanie przewozów autobusowych o charakterze użyteczności publicznej, z wyłączeniem komunikacji miejskiej. Dofinansowanie będzie przyznawane w formie dopłaty do kwoty deficytu pojedynczej linii o charakterze użyteczności publicznej.
Problem cywilizacyjny
W 2019 roku dofinansowanie przywracania połączeń PKS-ów będzie kosztowało budżet państwa maksymalnie 300 mln zł, a w latach kolejnych – 800 mln zł (począwszy od 2020 r. do 2028 r.).
Wśród kryteriów, na podstawie których wojewoda będzie dokonywał podziału środków Funduszu na rzecz samorządów terytorialnych, będzie m.in. realizacja potrzeb osób niepełnosprawnych i osób o ograniczonej sprawności ruchowej.
Zgodnie z projektem dopłata w wysokości nie wyższej niż 1 zł do 1 wozokilometra ma obowiązywać do końca 2021 r. Po tej dacie dopłata będzie ustalana w kwocie maksymalnie 0,80 zł do 1 wozokilometra. Samorząd terytorialny będzie musiał dopłacić do kwoty deficytu danego przewozu nie mniej niż 10 proc. środków własnych.
Według cytowanego w komunikacie premiera Mateusza Morawieckiego, odtwarzając połączenia autobusowe, rząd postanowił zmierzyć się z problemem cywilizacyjnym. Jak napisano, "chodzi o to, że w praktyce większość przewozów realizują przewoźnicy prywatni, którzy wykonują regularne przewozy na liniach rentownych, a nierentowne zamykają, skazując wielu mieszkańców, zwłaszcza z mniejszych miejscowości, na wykluczenie transportowe. Z kolei samorządy mówią o braku środków na organizację przewozów o charakterze użyteczności publicznej".
Jedna z pięciu obietnic
Przywracanie zlikwidowanych wcześniej połączeń autobusowych to jeden z elementów nowej "piątki PiS". Pod koniec lutego prezes PiS Jarosław Kaczyński i premier Mateusz Morawiecki na konwencji partii przedstawili propozycje programowe, które obejmują wprowadzenie 500 plus od pierwszego dziecka, brak podatku PIT dla pracowników do 26. roku życia, "trzynastkę" dla emerytów, obniżenie kosztów pracy oraz przywrócenie zredukowanych połączeń autobusowych przede wszystkim w małych miastach i na wsiach.
Autor: kris/mmh / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24