Szykują duże zmiany w kodeksie pracy. "To powrót do pewnych rozwiązań sprzed 40 lat"

[object Object]
Gładoch o obradaniu "przerwy na papierosa"TVN24 BiS
wideo 2/3

Ograniczenie umów zlecenia, odrabianie "przerw na papierosa", czy odprawy w małych firmach. To niektóre nowości, które mają znaleźć się w Kodeksie pracy. O szczegółach w programie "Bilans" w TVN24 BiS mówiła profesor Monika Gładoch, wiceprzewodnicząca Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Pracy.

Pełny projekt zmian w Kodeksie pracy komisja ma przedstawić w połowie marca.

Umowy zlecenia do likwidacji

- Zmianą fundamentalną, ale też prawdopodobną jest propozycja bardzo mocnego domniemania stosunku pracy. To znaczy takiego, że jeżeli pracownik wystąpi do sądu pracy to pracodawca będzie się musiał tłumaczyć, że to nie była umowa o pracę - wskazuje profesor Monika Gładoch, wiceprzewodnicząca Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Pracy, która pracuje nad projektami nowych Kodeksów pracy - indywidualnego i zbiorowego.

Po drugie trwają prace nad odejściem od umów prawa cywilnego. - Możliwe będzie wykonywanie usług na podstawie zlecenia lub pracy wyłącznie w ramach działalności gospodarczej, którą będzie trzeba zarejestrować. Mało tego, jeżeli samozatrudniony znajdzie się na terenie jakiegoś zakładu pracy, to będzie domniemanie, że on jest pracownikiem tego zakładu - wyjaśnia gość programu "Bilans" w TVN24 BiS.

Komisja chce dokonać istotnego ograniczenia samozatrudnienia. Oznacza to, że obecne umowy zlecenie byłyby dostępne tylko dla tych, którzy prowadzą działalność. I to nie wszyscy. - To koniec umów zlecenia, takie zadanie postawili przed sobą przedstawiciele zespołu indywidualnego prawa pracy - mówi profesor Gładoch.

Wiceprzewodnicząca komisji wskazuje, że jest jednak przeciwko takim rozwiązaniom. - To nie będzie stosunek pracy elastycznego rynku pracy i rynku pracy XXI wieku, tylko powrót do pewnych rozwiązań sprzed 40 lat - zauważa.

Trzy nowe umowy

Zmiany mają także objąć zwolnienia z pracy. - Wypowiadanie umów na czas określony będzie wymagało uzasadnienia. Umowy na czas określony będą możliwe tylko w sytuacjach określonych celowych - wskazuje profesor Monika Gładoch.

Jednocześnie utrudniona zostanie likwidacja stanowisk pracy. - Pracodawca będzie musiał zaoferować nową pracę, którą pracownik będzie umiał wykonywać. Dopiero wówczas, jeżeli udowodni, że nie miał innej pracy w swoim zakładzie, będzie mógł zwolnić pracownika - wyjaśnia.

Nowością mają być także odprawy wypłacane przez najmniejszych pracodawców. - Po dwóch latach stażu każdy pracownik w zasadzie, gdzie będzie zlikwidowane stanowisko pracy będzie mógł dochodzić tej odprawy - tłumaczy wiceprzewodnicząca Komisji Kodyfikacji Pracy.

Dodatkowo mają pojawić się trzy nowe umowy sezonowe, nieetatowe i prace dorywcze. - To jest wąska grupa pracodawców, którzy będą mogli skorzystać z tych umów - wskazuje wiceprzewodnicząca Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Pracy. Po zmianach kadra menadżerska i pracownicy zadaniowi mogliby pracować 48 godzin tygodniowo.

Przerwa na papierosa

Jeden z zespołów Komisji zaproponował także, by zająć się "palaczami" w pracy.

Jak tłumaczy profesor Monika Gładoch, już teraz z przepisów wynika, że "można za ten czas nie płacić pracownikowi". - Nieświadczenie pracy w okresie kiedy robimy coś innego, czyli na przykład palimy papierosy, nie jest pracą wynagradzaną, ale pracodawcy z tego nie korzystają - tłumaczy wiceprzewodnicząca Komisji.

- Jest społeczne przyzwolenie w wielu firmach, że patrzy się na to przez palce i to się akceptuje. Niektórzy w ogóle zabraniają palenia papierosów, a komisja postanowiła żeby powiedzieć pracodawcom macie takie narzędzia dzięki któremu będziecie mogli wymagać odrabiania tej pracy - dodaje.

By jednak wymagać odrabiania pracy, trzeba byłoby wprowadzić zmiany w przepisach. - Tam nie mamy takiej regulacji, bo trudno papierosy nazwać prywatnym czasem pracy - zwraca uwagę gość programu "Bilans" w TVN24 BiS.

Należy pamiętać, że wejście nowego rozwiązania nie jest jednak jeszcze przesądzone. - Komisja może zaproponować, może się z niej wycofać. Może stwierdzić, że to są zbyt duże detale - mówi profesor Gładoch. Jej zdaniem, "przepis jest zbyt szczegółowy i nie do końca pasuje do kodeksu".

Wynagrodzenie za nadgodziny

Zmiany mogą objąć także wynagrodzenia za nadgodziny. Zgodnie z nowym rozwiązaniem trafiałaby one na konto powiernicze pracownika prowadzone przez przedsiębiorcę.

- Jest taki pomysł, ale on jest wyjątkowy i może wejść w życie wyłącznie za zgodą związków zawodowych i tylko w układzie zbiorowym pracy, co oznacza, że z tej możliwości tak naprawdę skorzysta parę procent pracodawców w Polsce - tłumaczy profesor Gładoch. Dodając, że jest to pomysł wzorowany na rozwiązaniach funkcjonujących w Niemczech.

- Jeżeli w firmie nie ma związków zawodowych, to pracodawca nie będzie mógł wprowadzić takiej możliwości - zaznacza. Zdaniem profesor Gładoch, niektóre firmy sezonowe potrzebują takich możliwości.

Autor: mb//sta / Źródło: TVN24 BiS

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Donald Trump zagroził nałożeniem dodatkowych 50-procentowych ceł na Chiny, jeśli Pekin nie wycofa się z zapowiadanych ceł odwetowych. Prezydent USA dodał, że "wszystkie rozmowy z Chinami dotyczące ich żądanych spotkań z nami zostaną zakończone".

Rośnie napięcie między USA a Chinami. "Pomimo mojego ostrzeżenia"

Rośnie napięcie między USA a Chinami. "Pomimo mojego ostrzeżenia"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Unia Europejska zaproponowała USA całkowite wzajemne zwolnienie z ceł towarów przemysłowych - przekazała szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Z kolei ministrowie handlu z państw UE byli zgodni, że należy pracować nad cłami odwetowymi, jednocześnie próbując negocjować z USA obniżenie stawek celnych. 

Choć oferta "jest na stole", to UE szykuje się na odwet

Choć oferta "jest na stole", to UE szykuje się na odwet

Źródło:
PAP

Giełda Papierów Wartościowych (GPW) w Warszawie zawiesiła notowania na godzinę od 15:15. Od 16:15 przez kwadrans trwała faza przyjmowania zleceń i wznowiono notowania ciągłe od 16:30. Giełda zamknęła sesję o 17:00.

Giełda na godzinę zawiesiła notowania. Krótki komunikat

Giełda na godzinę zawiesiła notowania. Krótki komunikat

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Cena rosyjskiej ropy Urals spadła do poziomu 52 dolarów za baryłkę - przekazał w poniedziałek Bloomberg. Tymczasem Kreml na 2025 rok zakładał cenę 69,7 dolara - podkreślił portal Moscow Times, dodając, że około 30 procent budżetu Rosji pochodzi z dochodów z ropy naftowej i gazu.

Cena spadła poniżej założeń Kremla

Cena spadła poniżej założeń Kremla

Źródło:
PAP

- W USA nie produkuje się fety, oliwek czy oliwy, więc nałożenie na nie ceł przez Waszyngton nie ma sensu - ocenił w poniedziałek premier Grecji Kyriakos Micotakis, cytowany przez agencję ANA-MPA. Zadeklarował jednocześnie, że grecka gospodarka jest gotowa stawić czoło zmienionym przez USA "zasadom gry".

Ta decyzja Waszyngtonu "nie ma sensu"

Ta decyzja Waszyngtonu "nie ma sensu"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ryzyko wystąpienia recesji w USA jest większe, niż wcześniej zakładano i wynosi 45 procent - ocenił bank inwestycyjny Goldman Sachs. Wyjaśnił, że powodem jest wzrost niepewności co do polityki gospodarczej oraz zagraniczne bojkoty konsumenckie.

Większe ryzyko recesji. Prognoza Goldman Sachs

Większe ryzyko recesji. Prognoza Goldman Sachs

Źródło:
PAP

Pracujemy nad utworzeniem bezpośredniego połączenia kolejowego do Chorwacji - ogłosił w mediach społecznościowych minister infrastruktury Dariusz Klimczak. W 2024 roku Polacy byli na czwartym miejscu, jeśli chodzi o przyjeżdżających do Chorwacji. Pierwsze trzy pozycje zajmowali Niemcy, Słoweńcy i Austriacy.

Pociągiem bezpośrednio do Chorwacji. Zapowiedź ministra

Pociągiem bezpośrednio do Chorwacji. Zapowiedź ministra

Źródło:
tvn24.pl

"Reakcja na wojnę celną była do przewidzenia. Giełdowe trzęsienie ziemi od Japonii przez Europę do Ameryki trzeba przeżyć bez nerwowych decyzji" - napisał w poniedziałek w mediach społecznościowych premier Donald Tusk. "Spokojnie wytrwamy!" - dodał.

Donald Tusk o "giełdowym trzęsieniu ziemi"

Donald Tusk o "giełdowym trzęsieniu ziemi"

Źródło:
tvn24.pl

Ponad połowa ankietowanych internautek i internautów uważa, że spędza "raczej dużo" lub "bardzo dużo" czasu, korzystając z urządzeń z ekranami. Zdecydowana większość badanych (ponad 90 procent) przyznawała się do długiego używania telefonów lub tabletów w bezruchu, czyli siedząc lub leżąc. To wnioski z drugiego Ogólnopolskiego Badania Higieny Cyfrowej Dorosłych.

Niepokojące wyniki badania. "Ważne, że zaczynamy rozmawiać o stawianiu granic"

Niepokojące wyniki badania. "Ważne, że zaczynamy rozmawiać o stawianiu granic"

Źródło:
tvn24.pl

Na giełdach w Azji odnotowano potężne spadki indeksów. Znaczące przeceny widać także na europejskich parkietach. Na GPW indeks WIG20 traci ponad 5 procent. Na świecie przyspiesza ucieczka inwestorów z globalnych rynków akcji, a gracze masowo gromadzą bezpieczne aktywa, zniechęceni polityką celną USA. Na rynku walutowym dolar amerykański jest słabszy w stosunku do innych walut.

Efekt Trumpa. Czerwień rozlała się po rynkach

Efekt Trumpa. Czerwień rozlała się po rynkach

Źródło:
PAP

Prezydent Tajwanu Lai Ching-te zadeklarował w poniedziałek gotowość do rozmów z władzami USA w sprawie zniesienia ceł, proponując "zero ceł" jako punkt wyjścia do negocjacji. Reakcja ta następuje po wprowadzeniu przez USA dodatkowych taryf w wysokości 32 procent na część produktów z Tajwanu.

Jest reakcja na cła Trumpa. "Zapoczątkujemy złotą erę"

Jest reakcja na cła Trumpa. "Zapoczątkujemy złotą erę"

Źródło:
PAP

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów poinformował w komunikacie prasowym, że Medicover otrzymał warunkową zgodę na przejęcie spółek prowadzących kluby fitness CityFit i CityFit Blue. Planowana transakcja zakłada przejęcie przez ABC Medicover Holdings kontroli nad 16 spółkami z grupy CityFit

Przejęcie w branży fitness. Jest zielone światło

Przejęcie w branży fitness. Jest zielone światło

Źródło:
PAP

Amerykański inwestor i miliarder Bill Ackman ocenił, że w wyniku decyzji o nałożeniu ceł na kilkadziesiąt państw prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump traci zaufanie liderów biznesu na całym świecie. - Niszczymy też zaufanie do naszego kraju jako partnera handlowego - mówi, cytowany przez CNBC.

"Gospodarcza zima nuklearna". Mocne słowa miliardera

"Gospodarcza zima nuklearna". Mocne słowa miliardera

Źródło:
PAP

Maklerzy informują, że ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku gwałtownie spadają. Zaostrzająca się wojna handlowa na świecie budzi obawy o możliwą globalną recesję i spadek popytu.

Ceny ropy ostro w dół. Obawy o recesję

Ceny ropy ostro w dół. Obawy o recesję

Źródło:
PAP

Biuro Informacji Kredytowej podało, że w marcu wzrost zapytań o kredyty mieszkaniowe wyniósł 33,3 procent w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego. Z kolei liczba wniosków o kredyty mieszkaniowe zwiększyła się o 24,6 procent. W marcu padł też historyczny rekord - średnia kwota wnioskowanego kredytu wyniosła 460 tysięcy złotych.

Historyczny rekord na rynku kredytów

Historyczny rekord na rynku kredytów

Źródło:
PAP

Przedstawiciele administracji Donalda Trumpa nie są spójni w przekazie na temat przyszłości ceł. Doradca ekonomiczny prezydenta USA Kevin Hassett powiedział telewizji ABC, że ponad 50 państw zwróciło się do Białego Domu o negocjacje. Minister handlu Howard Lutnick sugerował, że mimo to cła pozostaną i zbywał ofertę obniżki ceł miedzy innymi od Wietnamu.

Sprzeczne sygnały ludzi Trumpa. Co z cłami?  

Sprzeczne sygnały ludzi Trumpa. Co z cłami?  

Źródło:
PAP

Hotelarze i wynajmujący pokoje pod Giewontem nie wiedzą, czy mają nadal pobierać opłatę miejscową od turystów. Wszystko za sprawą wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego. - Większość przedsiębiorców nadal pobiera opłatę miejscową - mówi Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej.

Hotelarze zdezorientowani. Jest propozycja nowego podatku

Hotelarze zdezorientowani. Jest propozycja nowego podatku

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ceny benzyny 95 mogą spaść ponownie poniżej 6 złotych za litr, a diesla zbliżyć się do 6 złotych - prognozują analitycy Refleksu. Obserwują oni "gwałtowaną" obniżkę cen ropy, która przełoży się w przyszłym tygodniu na ceny paliw. Analitycy e-patrolu oceniają, że to efekt polityki celnej USA.

"Tak gwałtownej obniżki dawno nie notowaliśmy". Efekt ceł Trumpa

"Tak gwałtownej obniżki dawno nie notowaliśmy". Efekt ceł Trumpa

Źródło:
PAP

Osoba ubezpieczona, która na skutek wypadku przy pracy lub choroby zawodowej doznała stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu, ma prawo do jednorazowego odszkodowania. Od 1 kwietnia za każdy procent uszczerbku na zdrowiu ZUS wypłaca 1636 złotych. To o 205 złotych więcej niż do tej pory. 

ZUS wypłaci wyższe kwoty. Zmiany od kwietnia

ZUS wypłaci wyższe kwoty. Zmiany od kwietnia

Źródło:
tvn24.pl

Keir Starmer, premier Wielkiej Brytanii rozmawiał w sobotę z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem. Rozmowa dotyczyła piątkowej wizyty szefów sztabów generalnych armii obu państw w Kijowie oraz o cłach Donalda Trumpa i ich wpływie na światową gospodarkę. - Jest bardzo ważne, by prezydent Stanów Zjednoczonych zdał sobie sprawę z niszczących konsekwencji swych wyborów - wskazał premier Francji Francois Bayrou.

"Wszystkie opcje powinny być na stole". Starmer i Macron rozmawiali o cłach Trumpa

"Wszystkie opcje powinny być na stole". Starmer i Macron rozmawiali o cłach Trumpa

Źródło:
PAP

Czy Nord Stream 2 zostanie ponownie uruchomiony? Takie pytanie pojawia się w kontekście deklaracji o gotowości do współpracy biznesowej, które napływają z Moskwy i Waszyngtonu. Jak wynika z analizy zamieszczonej w sobotę na portalu Carnegie Politika, gazociąg jest jedynym sensownym projektem, ale jednocześnie jest istnym "węzłem gordyjskim".

Co dalej z Nord Stream 2? Czy gaz znów popłynie? Analiza

Co dalej z Nord Stream 2? Czy gaz znów popłynie? Analiza

Źródło:
PAP

Obawiamy się problemów z finansowaniem, jak również nieprzyjemności związanych z imigracją, staraniem się o przedłużenie wiz, podróżami z i do USA - mówi w rozmowie z tvn24.pl Zuzanna Kocjan, astrofizyczka, stypendystka Programu Fulbrighta. Administracja Donalda Trumpa wstrzymała finansowanie przez Departament Stanu stypendiów takich jak Fulbright. - Jest to bardzo smutne, bo jak dostałam się na to stypendium, to myślałam, że złapałam Pana Boga za nogi i czeka mnie przygoda życia - tłumaczy Joanna Stempień, logopedka i reporterka.

"Myślałam, że złapałam Pana Boga za nogi i czeka mnie przygoda życia"

"Myślałam, że złapałam Pana Boga za nogi i czeka mnie przygoda życia"

Źródło:
tvn24.pl

Rosnąca liczba dostępnych mieszkań na sprzedaż z drugiej ręki stabilizuje ich cenę - wynika z danych portalu GetHome. Wyjątkiem jest Łódź, w której średnia cena metra kwadratowego wzrosła w marcu o 2 procent w porównaniu do lutego.

Coraz więcej mieszkań na sprzedaż z drugiej reki. To hamuje wzrosty cen

Coraz więcej mieszkań na sprzedaż z drugiej reki. To hamuje wzrosty cen

Źródło:
PAP