Polityka energetyczna do 2050 r. będzie ogłoszona po grudniowym szczycie klimatycznym w Paryżu – zapowiedział wiceminister gospodarki Jerzy Pietrewicz. Dokument ma określić główne kierunki rozwoju polskiej energetyki do 2050 r. - zaznaczył.
Pietrewicz powiedział PAP, że prace nad "Polityką energetyczną do 2050 r." "są prowadzone od dłuższego czasu", co powoduje pojawianie się nowych zdarzeń, które "mogą mieć mniej lub bardziej znaczący wpływ" na treść tego dokumentu.
"To wymaga czasu"
Dodał, że szczyt w Paryżu (planowany na grudzień 2015 r.) będzie w tym względzie kolejnym „kamieniem milowym”. - Sądzę, że po tej dacie będziemy gotowi do tego, by przedstawić przewidywania rządowe co do oczekiwanych kierunków polityki energetycznej - powiedział wiceszef MG. Jego zdaniem dokument ma "określić główne kierunki rozwoju polskiej energetyki" do 2050 r., a jednym ze zdarzeń mających wpływ na treść dokumentu był przyjęty w październiku na szczycie w Brukseli pakiet klimatyczno-energetyczny UE zakładający "nowe, ambitne cele emisyjne UE". - Trwa dyskusja, wszyscy staramy się, również z udziałem ministerstwa gospodarki, identyfikować potencjalne następstwa tego pakietu energetyczno-klimatycznego i podejście samej UE. To wymaga czasu i dodatkowych analiz pod kątem ewentualnej zmiany dotychczas przygotowanych założeń - tłumaczył Pietrewicz. Według nieoficjalnych źródeł PAP w kierownictwie MG są różnice dotyczące m.in. tego, jaki ma być "wymóg wielkości odnawialnych źródeł energii".
Faza konsultacji
Minister gospodarki Janusz Piechociński mówił w listopadzie 2014 r., że polska polityka energetyczna "musi być stale dopasowywana do warunków zewnętrznych". Wicepremier podkreślił wówczas, że w rządzie trwają prace nad polityką energetyczną do 2050 r., ale polityka ta będzie musiała być cały czas nowelizowania, bo zmieniają się rynki, surowce, pojawiają się nowe zjawiska i technologie. W październiku ub.r. MG informowało, że we wstępnej fazie konsultacji projektu "Polityki energetycznej Polski do 2050 r." zgłoszono ponad 200 opinii i sugestii, które będą istotnym wkładem do dalszych prac nad projektem nowej polityki energetycznej państwa. W projekcie założono, że w czasie, którego dokument dotyczy, w Polsce nastąpi rozwój inteligentnych sieci energetycznych, rozbudowa połączeń transgranicznych, wzrost liczby niewielkich OZE oraz racjonalizacja zużycia energii. Zakłada się też, że po 2030 r. wygasną systemy wsparcia dla OZE, które powinny uzyskać pełną ekonomiczną dojrzałość, zrealizowany zostanie program energetyki jądrowej w przewidywanym kształcie, ciągle zwiększana będzie efektywność energetyczna. W projekcie założono realizację scenariusza, według którego stopniowo maleć będzie dominacja węgla, nastąpi umiarkowany wzrost znaczenia gazu, zwiększenie udziału OZE do co najmniej 10 proc. w transporcie i 15 proc. w bilansie energii pierwotnej oraz ok. 15-proc. wkład energetyki jądrowej. Scenariusz ten przewiduje, że węgiel będzie nadal podstawą bezpieczeństwa energetycznego i głównym paliwem dla elektroenergetyki i ciepłownictwa, choć jego udział będzie się zmniejszał. Spadek ten może oznaczać ograniczenie produkcji węgla i potrzebę dalszej restrukturyzacji sektora wydobywczego - podaje dokument. Udział każdego innego niż węgiel źródła energii w bilansie ma wynosić 15-20 proc., a taka struktura zagwarantuje, że energii nie zabraknie – podkreślono.
Autor: mb / Źródło: PAP