Średnia kwota pomocy państwa w zakresie ulg na dzieci i świadczeń rodzinnych wynosi w Polsce 8 225 zł - podaje firma konsultingowa PwC. W porównaniu do średniego wynagrodzenia plasuje to Polskę na 4. miejscu w Unii Europejskiej. Przed wprowadzeniem programu Rodzina 500 plus (2015 r. ) Polska zajmowała 9. pozycję od końca.
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w komunikacie na swojej stronie wskazało, że nasz kraj wyprzedzają Francja, Węgry i Austria. Wynik Polski znacznie przewyższa średnią dla Unii Europejskiej.
Przeciętne finansowe wsparcie dla rodzin w stosunku do wynagrodzenia we wszystkich państwach UE wynosi 4,9 proc. Z kolei w Polsce - 7,9 proc., we Francji zaś 13,7 proc.
"Średnia kwota pomocy państw Unii Europejskiej w zakresie ulg na dzieci i świadczeń rodzinnych wynosi obecnie ok. 10 178 zł rocznie. Natomiast w Polsce jest to 8 225 zł, co w porównaniu do przeciętnego wynagrodzenia daje nam - tak jak w poprzednim roku - 4. pozycję wśród 28 krajów Unii" - napisano w raporcie.
Inne działania
Zdaniem ekspertów PwC, do trwałego zwiększenia dzietności nie wystarczy bezpośrednie wsparcie finansowe rodzin. "Analizując elementy polityki prorodzinnej w krajach Unii Europejskiej zauważyliśmy, że bezpośrednie wsparcie finansowe dla rodzin nie wystarczy, by mówić o wpływie na trend demograficzny" - powiedziała cytowana w raporcie Joanna Narkiewicz-Tarłowska, dyrektor w dziale prawno-podatkowym PwC. "Kraje, które odnoszą największe sukcesy w zakresie polityki prorodzinnej, takie jak Francja, Wielka Brytania, Szwecja czy Dania, wprowadziły trwałe, bo rozpisane na lata rozwiązania systemowe, bazujące na realnych oczekiwaniach rodziców, budując w ten sposób zaufanie do państwa, które jest kluczowym czynnikiem skuteczności prowadzonych działań" - dodała. Z raportu wynika, że istotną rolę w prowadzeniu skutecznej polityki prorodzinnej mogą odegrać także pracodawcy. "Dane zebrane w opracowaniu wskazują, że 30 proc. Polek rezygnuje z posiadania dzieci z obawy przed potencjalnym konfliktem dom - praca. Polska znajduje się w ogonie państw stosujących elastyczne formy zatrudnienia" - napisano.
Wpływ pracodawców
Ekspertka podatkowa PwC Joanna Narkiewicz-Tarłowska uważa, że pracodawcy w Polsce powoli zauważają, że mają wpływ na demografię. - Mogą oni umożliwić pracę w elastycznym czasie, jak to jest w wielu krajach zachodnich. Kobiety tam mogą pracować na część etatu. Pracodawcy mogą wprowadzić dodatkowe dni płatnego urlopu np. macierzyńskiego, czy wydłużyć możliwość pozostania na urlopie bezpłatnym - powiedziała. Dodała, że elastyczny i zdalny czas pracy może wpływać pozytywnie na wszystkich pracowników - na zadowolenie, wydajność. - Zdalna praca zmniejsza koszty pracodawcy w aspekcie przestrzeni biurowej, gdzie nie trzeba tak dużego biura - przekonywała ekspertka. Zaznaczyła, że to w interesie pracodawców jest to, żeby rodziło się w Polsce więcej dzieci. - Już teraz większość pracodawców narzeka, że nie może znaleźć kandydatów. Dlatego ważne jest, aby już teraz myśleć, czy za 20 lat będziemy mieć pracowników - oświadczyła.
Niski współczynnik dzietności
W badaniu zwrócono uwagę na niski współczynnik dzietności w Polsce. Z danych PwC (na podstawie Eurostatu) za 2015 r. wynika, że wynosił on 1,32. Niższy współczynnik dzietności w krajach UE miała tylko Portugalia. W czołówce tego rankingu znalazły się Francja, Irlandia, Szwecja, Wlk. Brytania, Dania, Belgia i Łotwa. W raporcie wskazano, że po wprowadzeniu programu w liczba urodzeń w 2017 r. poprawiła się (w porównaniu z 2016 r.) "Jeżeli tendencja wzrostowa utrzyma się do końca 2017 r. liczba urodzonych dzieci w całym 2017 r. roku powinna przekroczyć 400 tys., co byłoby najwyższym wynikiem od 2011 r." - napisano. Według prognozy GUS z 2014 r. w Polsce w 2017 r. miało się urodzić 346 tys. dzieci. PwC podkreśliło, że na Łotwie dobry wynik był możliwy dzięki m.in. poszerzeniu grona osób uprawnionych do zapomóg oraz ujednoliceniu zasad przyznawania świadczeń. Istotną rolę odegrało również wdrożenie rządowe programu leczenia niepłodności. Z kolei w Szwecji - zwrócono uwagę w badaniu - wprowadzono tzw. premie za szybkość, czyli jeśli kolejne dziecko urodzi się w ciągu 30 miesięcy od urodzenia poprzedniego, urlop rodzicielski można wydłużyć nawet o rok.
Cel badania
Celem przeprowadzonego przez firmę PwC badania było wykazanie, na jaką pomoc w 2017 roku może liczyć przeciętna rodzina w poszczególnych państwach UE. Przyjęty model rodziny stanowią oboje pracujący i zarabiający średnią krajową rodzice z dwojgiem zdrowych dzieci w wieku 4 i 8 lat. Badanie uwzględnia najważniejsze elementy finansowego wsparcia dla rodzin z dziećmi zarówno w systemach podatkowych, jak i w zakresie świadczeń rodzinnych w państwach UE. Poza obszarem badań znalazła się cena koszyka dóbr, darmowe posiłki, lekarstwa i podręczniki dla dzieci czy odliczenia indywidualne (nie na dzieci).
Autor: mb / Źródło: PAP, tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock