PKP Cargo na gwałt szuka maszynistów, oferuje im bardzo atrakcyjne warunki zatrudnienia. W technikach kolejowych trwa szkolenie kadr, które mogłyby zasilić kolejowego giganta. Ale młodzi nie garną się do tej pracy.
Spółka PKP Cargo postanowiła odbudować kadrę i tylko w zeszłym roku przyjęła do pracy 500 maszynistów. W tym rok ma przyjąć do pracy kolejne pół tysiąca. Rekrutacja trwa.
- Cała kolej w Polsce musi zmierzyć się z problemem luki pokoleniowej w zawodzie maszynisty. W PKP CARGO wystarczająco wcześnie zidentyfikowaliśmy to wyzwanie i podjęliśmy odpowiednie kroki, by sobie z nim efektywnie poradzić - mówi Adam Purwin, prezes zarządu PKP Cargo.
Poszukiwania maszynistów rozpoczęły się kilka lat temu, kiedy część "starej kadry" zaczęła odchodzić na emeryturę.
- Tylko w ciągu pierwszych trzech miesięcy tego roku PKP Cargo przyjęła do pracy w sumie 150 osób, z których jedynie 13 to maszyniści z doświadczeniem, gotowi do rozpoczęcia pracy. Resztę chętnych trzeba wszystkiego nauczyć - twierdzi "Gazeta Wyborcza".
Co zrobić by zostać maszynistą?
Wystarczy przejść 18-miesięczne szkolenie, podczas którego spółka wypłaca pensję.
Kandydaci chcący rozpocząć karierę w PKP CARGO na stanowisku maszynisty muszą posiadać co najmniej średnie wykształcenie. Poza tym wymagany jest dobry stan zdrowia, niekaralność oraz dyspozycyjność.
- Przyszli maszyniści nie ponoszą żadnych kosztów i już od początku szkolenia otrzymują zatrudnienie i wynagrodzenie w PKP CARGO. Dodatkowo mają też zagwarantowane zatrudnienie po uzyskaniu pełnych uprawnień maszynisty. Program rekrutacji maszynistów w PKP CARGO uzyskał patronat Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej - informuje przewoźnik.
Do wyboru takiej ścieżki kariery zachęcają na pewno warunki oferowane przez przewoźnika, np. pensja wahająca się od 5 do 8 tys. zł.
Brak chętnych
PKP Cargo informuje, że intensywna rekrutacja maszynistów prowadzona jest od początku ubiegłego roku. Jest to element długoterminowego planu odbudowy kadry kolejowej w PKP CARGO.
Mimo to szkoły o profilu kolejowym nie cieszą się zbytnią popularnością. "GW" przytacza historię z Lublina, gdzie klasa o takim profilu cieszy się minimalnym zainteresowaniem. - Podczas pierwszego naboru udało nam się utworzyć dwie pierwsze klasy. W latach kolejnych było gorzej - mówi Iwona Szołno, dyrektor Zespołu Szkół Transportowo-Komunikacyjnych w Lublinie. - Na teraz jesteśmy w stanie przyjąć jeszcze około 40 osób - wyjaśnia.
Szkoła współpracuje m.in. z PKP, PLK i Przewozami Regionalnymi.A uczniowie mogą liczyć na comiesięczne stypendia.
W I kwartale 2015 roku największą liczbę kandydatów, 46 osób, zatrudniono w Zakładzie Wschodnim. Nieco mniej w Zakładzie Centralnym, 42 osoby. Dalej w kolejności znajdują się Zakłady: Południowy, Północy i Śląski. Rekrutacja będzie trwała przez cały 2015 rok. Celem PKP CARGO jest zatrudnienie w sumie około 500 osób, czyli dokładnie tylu, co w 2014 roku. Program szkolenia kandydatów maszynistów kosztuje spółkę około 21 mln zł rocznie.
PKP Intercity pokazała nowe składy z bydgoskiej Pesy. Zobacz.
Autor: /gry / Źródło: Gazeta Wyborcza, TVN24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock