Polska Agencja Żeglugi Powietrznej poszukuje ok. 100 chętnych na stanowisko kontrolera ruchu lotniczego. Sprawdź, kto ma szansę na zdobycie tej pracy.
Polska Agencja Żeglugi Powietrznej, instytucja, która jako jedyna w Polsce zarządza ruchem lotniczym na naszym niebie, czeka na osoby, które chcą zastać kontrolerami. Wszyscy chętni do końca października powinni złożyć swoje aplikacje. Szkolenie przyszłych kontrolerów rozpocznie się w drugim kwartale 2017 r. Miejscem ich pracy będzie Warszawa.
Nowe miejsca pracy
W całej Polsce, na wszystkich lotniskach, których obsługę zapewnia PAŻP, pracuje obecnie 503 kontrolerów ruchu lotniczego.
- Biorąc pod uwagę prognozy Unii Europejskiej i Eurocontrol mówiące, że do 2030 r. podwoi się ruch w polskiej przestrzeni, planujemy do końca 2019 r. powiększyć nasz zespół kontrolerski do ponad 600 osób - wskazała Jaworska.
Jak dodała, w polskiej przestrzeni powietrznej obecnie wykonywanych jest rocznie ok. 700 tys. operacji, czyli startów i lądowań samolotów na polskich lotniskach pasażerskich. Według prognoz w najbliższych latach liczba tych operacji wzrośnie do prawie 1,5 mln rocznie.
Duża odpowiedzialność
Na pytanie, kto może zostać kontrolerem PAŻP, Jaworska odpowiedziała, że każdy, kto ma "ponadstandardową" możliwość radzenia sobie ze stresem. - To jest naprawdę umiejętność, której większość z nas nie ma. Mając 20 samolotów jednocześnie na łączności, w każdym z nich ok. 150 osób, to ponad 99 proc. z nas "dostaje zawału" na myśl o takiej odpowiedzialności. A to jest codzienność kontrolerów. I wykonują ją w sposób fenomenalny - mówiła Jaworska. Jak przekazała, w ostatnim czasie agencja zmieniła nieco zasady rekrutacji. - Przestaliśmy zwracać uwagę na te kwestie, których można się nauczyć po drodze. Bardziej kładziemy nacisk na predyspozycje, gdyż ich się nie można nauczyć. Angielski jest bardzo ważny i w trakcie procesu naboru jego znajomość jest sprawdzana wielokrotnie, ale w przeciwieństwie do predyspozycji, które mamy lub nie, język można podszkolić - wskazała Jaworska.
Jak tłumaczyła dyrektor Ośrodka Szkolenia Personelu PAŻP Olga Lubryczyńska-Budrewicz, proces rekrutacji to skomplikowane, kilkuetapowe postępowanie - na 1000 zgłoszonych kandydatów przechodzi około 30 osób.
- Aby zostać kontrolerem, trzeba mieć odpowiednie predyspozycje. Chodzi o połączenie dwóch totalnie sprzecznych cech, czyli z jednej strony osoby z bardzo dużą dozą umiejętności samodzielnego myślenia, podejmowania decyzji, czyli takiego indywidualizmu, z umiejętnością pracy w zespole, jest na tym stanowisku wymagane. Bez wątpienia stanowimy zespół - podsumowała Lubryczyńska-Budrewicz.
Ponadto wymagane są też umiejętności: logicznego myślenia, kojarzenia i łączenia kilku faktów na raz, tzw. wyprzedzania sytuacji.
Płace niższe niż na Zachodzie
Poszukiwani obecnie kontrolerzy będą pracować w Centrum Zarządzania Ruchem Lotniczym w Warszawie, przez które obecnie przechodzi ok. 80 proc. ruchu lotniczego - są to zarówno przyloty, jak i odloty z polskich lotnisk oraz ruch tranzytowy. Ok. 55 proc. to ruch tranzytowy, a 45 proc. - ruch przylotowy i odlotowy. W Warszawie pracuje 130 kontrolerów, w tym na samej wieży ok. 60 osób.
Czas pracy, czyli zmiana każdego kontrolera ruchu lotniczego, trwa 7,5 godz. W praktyce wygląda to tak: dwie godziny pracy, godzina przerwy, dwie godziny pracy, godzina przerwy i półtorej godziny na stanowisku operacyjnym przed ekranem. W trakcie przerwy w warszawskim ośrodku PAŻP do dyspozycji jest sala gimnastyczna, basen, kort tenisowy. Płaca kontrolera jest zależna od ruchu i organu kontroli.
Raport NIK
Autor: PMB/gry / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock