Bogusław Kowalski, nowo wybrany prezes PKP SA złożył rezygnację. "Robię to z poczucia odpowiedzialności, a nie poczucia winy" - napisał w oświadczeniu.
Bogusław Kowalski został nowym prezesem PKP SA 11 grudnia. W oświadczeniu, które opublikował w niedzielę m.in. na Twitterze ogłosił, że rezygnuje z zajmowanego stanowiska.
Dlaczego?
"Kierując się interesem Grupy PKP składam rezygnację z zajmowanego stanowiska. Robię to z poczucia odpowiedzialności za zaufanie, którym mnie obdarzono a nie z poczucia winy. Winni tej sytuacji są oskarżyciele a nie oskarżany" - tłumaczy powody swojej decyzji były już prezes PKP SA.
Kowalski w oświadczeniu odniósł się do informacji, że w latach 1987-1990 był tajnym współpracownikiem Służb Bezpieczeństwa PRL. Pisał o tym m.in. historyk Sławomir Cenckiewicz.
Cenckiewicz ocenił na swoim profilu na Facebooku, że powołanie Kowalskiego na szefa PKP to "zaskakująca i bardzo zła decyzja". Historyk przypomniał, że w latach 1987-90 pozostawał on w ewidencji operacyjnej Służby Bezpieczeństwa jako TW ps. "Mieczysław" i TW ps. "Przemek". "Wprawdzie do naszych czasów nie zachowała się jego teczka personalna i teczka pracy, ale inne dokumenty dość jednoznacznie wskazują na jego związki z SB. Można na przykład ustalić, że w latach 1987-1989 „Mieczysław”/„Przemek” odbył co najmniej 60 spotkań z oficerem prowadzącym i został 20 razy wynagrodzony za współpracę" - pisał Cenckiewicz.
TW ps. „Mieczysław”/TW ps. „Przemek” szefem PKP z ramienia PiS, szok! https://t.co/uxFolaCs6o
— Sławomir Cenckiewicz (@Cenckiewicz) grudzień 11, 2015
Kowalski podkreślił, że wielokrotnie jako poseł, wicemarszałek Sejmu i sekretarz stanu w Ministerstwie Transportu składał oświadczenie lustracyjne. Podkreślił, że sam wystąpił do Instytutu Pamięci Narodowej o potwierdzenie jego oświadczenia ze stanem faktycznym. A w 2008 roku "IPN potwierdził brak podstaw do kwestionowania prawdziwości" jego oświadczenia.
"Jestem człowiekiem uczciwym i dialogu. Czy takimi samymi są Ci, którzy bezpodstawnie oskarżają i powtarzają nieprawdziwe sądy? Wpisanie do rejestrów Służby Bezpieczeństwa nie oznacza współpracy z tą służbą. Informuję, że wobec wszystkich, którzy naruszają moje dobre imię i pomawiają mnie będę wyciągać konsekwencje prawne" - napisał w oświadczeniu.
Składam rezygnację. Robię to z poczucia odpowiedzialności za zaufanie, którym mnie obdarzono. Więcej w oświadczeniu: pic.twitter.com/60KTNaQpH7
— Bogusław Kowalski (@BogKowalski) grudzień 13, 2015
Zmiany w spółce
Kowalski zastąpił na stanowisku prezesa Jakuba Karnowskiego, który po czterech latach zarządzania spółki odszedł pod koniec listopada z PKP SA. Wraz z Karnowskim z firmy odszedł Piotr Ciżkowicz. W tym tygodniu z funkcji członka zarządu został odwołany również Jarosław Bator. Nowymi członkami zarządu zostali Jarosław Kołodziejczyk i Mirosław Pawłowski. Natomiast z Rady Nadzorczej odwołani zostali dotychczasowy wiceprzewodniczący Juliusz Engelhardt, a także jej członkowie: Cezary Szeliga, Piotr Stolarczyk, Magdalena Safjan, Radosław Leszek Kwaśnicki. W ich miejsce powołani zostali: Mirosław Chaberek, Mirosław Pawełczyk, Dariusz Wędzki. Pozostali członkowie Rady Nadzorczej - którzy nie zostali odwołani - to Jacek Barylski oraz Jan Lalik.
Autor: msz//km / Źródło: tvn24bis.pl