Decyzje agencji ratingowych oznaczają wysoki poziom wiarygodności Polski - powiedział w sobotę wicepremier Mateusz Morawiecki odnosząc się do ogłoszonego w piątek ratingu Polski. Agencja Fitch podtrzymała rating na poziomie A-, z perspektywą stabilną, a Moody's nie dokonała aktualizacji ratingu.
Jak mówił wicepremier, minister finansów i rozwoju Mateusz Morawiecki w sobotę w radiu RMF FM, piątek 13 to był bardzo dobry dzień dla Polski, "i to pomimo tych wydarzeń sejmowych". Jego zdaniem decyzje obu agencji ratingowych "oznaczają wysoki poziom wiarygodności" Polski. Dodał, że to "dobra wiadomość, bo nie podnosi się koszt kredytowania polskiej gospodarki".
Agencja ratingowa Fitch podała w komunikacie, że rating Polski wspierany jest przez solidne fundamenty makroekonomiczne, w tym zdrowy system bankowy i właściwą politykę pieniężną.
Zadłużenie kraju
Morawiecki zaznaczył, że dodatkowo agencja Fitch poinformowała - "w kontekście tego utrzymania naszego ratingu - że jest perspektywa na podniesienie naszego ratingu w sytuacji, jeżeli obniżymy zadłużenie zagraniczne".
- Już o 1 proc. obniżyliśmy uzależnienie od zagranicy – mówił minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki w rozmowie z Krzysztofem Ziemcem w RMF FM.
- To jest proces bardzo powolny, bo przez 26 lat zadłużaliśmy się rok co roku coraz bardziej – mówił polityk.
O bilionowym długu tłumaczył, że to także dziedzictwo zadłużenia po poprzednich rządach.
- Zwłaszcza rządy PO i PSL podwoiły nasze zadłużenia. My dziś reperujemy żagle, naprawiamy łódź, bo zadłużenie jest wysokie – stwierdził wicepremier.
Jego zdaniem "nadmierna zależność od długu zagranicznego jest naszą słabością".
- Trzeba jednak w proporcjach na to popatrzeć – nasze zadłużenie jest jednym z najniższych w Unii Europejskiej – dodał Morawiecki.
Budżet 2017
Morawiecki przypomniał także, że Międzynarodowy Fundusz Walutowy w piątek zatwierdził linię kredytową dla Polski "i to na poziomie niższym, takim, jaki sobie życzyliśmy, co też jest potwierdzeniem wiarygodności".
Dodał, że podpisany właśnie przez prezydenta budżet na 2017 r. "jest najlepszym budżetem dla Polaków".
- Tam jest właśnie 500 plus, tam jest taka ściągalność podatków i taki wzrost inwestycji (...) te inwestycje też również są, np. większe inwestycje w drogi, w koleje, z naszego budżetu również, to nie tylko środki unijne - mówił.
Odnoszą się do tego, że część opozycji uznaje ten budżet za nielegalny, stwierdził: "uważają tak, ponieważ on został uchwalony w innej sali". - Wszystko było absolutnie legalnie - zapewnił.
Wydarzenia w Sejmie
Morawiecki zaznaczył, że "wszystkie najistotniejsze instytucje finansowe świata i ratingowe, czyli oceniające sytuację w Polsce, nie tylko się tym nie przyjęły, ale Międzynarodowy Fundusz Walutowy dał nam bardzo mocny znak potwierdzenia siły naszej gospodarki i prawidłowości działań wszystkiego, co się zdarzyło w Sejmie".
Odnosząc się do pytania o słowa Donalda Tuska o tym, że budżet uchwalono w nie do końca w przejrzysty sposób, co może mieć wpływ na decyzje Brukseli, Morawiecki stwierdził: "to jest bardzo szkodliwa opinia".
- Pan przewodniczący Tusk wysłuchuje zwykle zdania 28 krajów i dopiero potem zabiera głos, więc w naszej sytuacji krajowej szkoda, że wysłuchał tylko jednej strony, bo jakby wysłuchał również drugiej strony, to myślę, że opinia byłaby zupełnie inna - mówił wicepremier.
Reforma emerytalna Mateusza Morawieckiego dostała zielone światło:
Autor: MS / Źródło: PAP, RMF FM
Źródło zdjęcia głównego: Ministerstwo Finansów