"Nie możemy kierować wiejącym wiatrem". Mateusz Walczak: nigdy nie graj przeciwko rynkowi

Co jeśli nie obligacje?freeimages

Inwestowanie z trendem na rynku finansowym jest proste, łatwe i przyjemne. Najlepiej jak trend jest długoterminowy, spokojny i na płynnym rynku. Długoterminowy, bo chcemy zarabiać nie tylko dziś i jutro, ale włożyć pieniądze i załapać się na solidny zarobek przy ograniczaniu ryzyka i stresu. Spokojny, bo im dynamiczniej się wspinamy na wykresach, tym większe ryzyko korekty (co najmniej), a płynność pozwala na szybkie wycofanie się z inwestycji bez ryzyka, że się kupujący nie znajdzie.

W Nowym Jorku często można usłyszeć żeglarski tekst, że "nie możemy kierować wiejącym wiatrem, ale możemy odpowiednio ustawić żagle". I tak, jeśli kapitał na międzynarodowych rynkach rozpoczyna napływ do obligacji, akcji, surowców etc. to dostosowujemy swój portfel pod "wiejący wiatr". Tak, zdaję sobie sprawę, że nasuwają się słowa Warrenna Buffetta, który zwykł mawiać, że jednym z najgłupszych sposobów na inwestycje jest gra z trendem, liczy się cena, czy coś jest drogie czy tanie. Co prawda on potrafi oszacować wartość jak mało kto na świecie, ale w dzisiejszych warunkach, przy globalnym drukowaniu pieniędzy przez banki centralne nie oznacza wcale, że jak coś jest drogie, to nie może być jeszcze droższe. Im więcej taniego pieniądza na rynku i jak to mówią analitycy, ultra luźnej polityki bankierów centralnych i niestandardowych środków stymulujących wzrost gospodarczy, tym warunki do zarabiania są lepsze.

Polska bańka

Na naszym rynku w ostatnich latach mieliśmy do czynienia z niewidzianym w historii trendem na obligacjach. Pod koniec 2011 roku rozpoczął się napływ kapitału. Obligacje zyskiwały w dynamicznym tempie. Podsumowując na naszej antenie 2012 rok wielu zarządzających mówiło, że trzeba ostrożnie podchodzić do tematu, bo już jest drogo. Wojciech Białek, główny analityk rynków finansowych CDM PEKAO pod koniec 2012 roku parafrazując słynne słowa prezenterki Joanny Szczepkowskiej o końcu komunizmu, wymienił datę i powiedział: w tym dniu w Polsce skończyła się hossa na polskich obligacjach. Cóż za wyczucie, cóż za rynkowy kunszt wychwycenia końca trendu. Mieliśmy odbicie w rentownościach, poszły mocno w górę, a więc ceny obligacji spadły. Tak było w 2013 roku. Pan Wojciech miał rację, ale tylko częściową. Hossa się nie skończyła, bo na horyzoncie pojawiły się drukarki z pieniędzmi. Tym razem w Europie. Każde posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego w 2014 roku to wsłuchiwanie się w słowa Mario Draghiego i jego zapowiedź dodatkowych "środków stymulujących". Wiadomo, czasy niepewne, niebezpieczna deflacja w krajach strefy euro, trzeba działać. W tym otoczeniu inwestorzy rzucili się na obligacje nawet takich państw jak Hiszpania, Włochy, Grecja. Nie do pomyślenie jeszcze w 2011 roku, a tu proszę, "wiatr wieje" to kupujemy. Polska na tle drożejących obligacji zwłaszcza południa Europy wyglądała jak perła. Gospodarka stabilna, wzrost PKB powyżej 3 procent no i jeszcze suchą stopą przebyty kryzys gospodarczy. Przy wysokich rentownościach polskich obligacji nie sposób było nie przyciągnąć kapitału nad Wisłę. Politycy bardzo często wykorzystywali zainteresowanie polskimi papierami dłużnymi mówiąc, patrzcie ludzie, tak wygląda zaufanie świata do nas. Każdy chce kupować, to co emitujemy. Poniekąd prawda, ale zawsze PR trzeba dorobić. Trend trwa tak długo, dopóki się nie skończy. I tak doszliśmy z rentownością polskich 10-letnich papierów do poziomu poniżej 2 procent. Jak widać na wykresie poniżej, po tym nastąpiło odwrócenie trendu czyli wzrost rentowności a spadek ceny. Czy na stałe zmienił się trend, musimy poczekać ostatecznie z takim wnioskiem. Ale rynki finansowe to system naczyń połączonych. Podobne odbicie mamy teraz na niemieckich obligacjach. We Frankfurcie już mówi się o końcu hossy. W Niemczech jest o tyle ciekawa sytuacja, że na 10-latkach byliśmy blisko ujemnych rentowności, czyli kupując ich obligacje musielibyśmy do interesu dopłacić (taka sytuacja już ma miejsce na obligacjach o krótszym okresie zapadalności, ale też w przypadku papierów innych państw strefy euro).

To wszystko łączy się też z sytuacją na parze EUR/USD. Jeden z zarządzających funduszami na naszej antenie pytany na początku ubiegłego roku co myśli o rynku powiedział: wierzę w Benjamina Franklina i Georga Washingtona, dwóch prezydentów widniejących odpowiednio na 100- i 1-dolarówce. Czyli miał drożeć dolar. I tak też było. Silny trend na dolarze, ale teraz się to zmienia. Co rusz można było przeczytać o zbliżającym się parytecie: 1 EUR będzie kosztować tyle co 1 USD. Ale im więcej jednomyślności i grających pod parytet tym gorzej.

Rentowność polskich obligacji 10-letnichstooq.pl

Co, jeśli nie obligacje?

2014 rok stał pod znakiem zagrożenia geopolitycznego, wojny na Ukrainie, strachu przed Putinem. Dodatkowo małe i średnie spółki cierpiały na brak kapitału (OFE praktycznie przestały kupować, fundusze akcyjne zaliczyły odpływy, klienci wycofywali środki). Ale to już za nami. Polski rynek akcji wrócił z dalekiej podróży. WIG, czyli najszerszy indeks obejmujący prawie wszystkie akcje notowane w Warszawie jest najwyżej od 2007 roku.

Nad Wisłą mamy bajkowy krajobraz. Do łask wróciły popularne MIŚ-ie. Do funduszy wracają klienci. Dynamika napływu środków w ostatnich miesiącach jest najwyższa od 2007 roku. Ruszył w górę też WIG20, czyli największe i najbardziej płynne spółki. Nie wszystkie we wzroście uczestniczą, bo banki tanieją lub stoją w miejscu, ale stopy zwrotu od początku roku niektórych spółek nie pozostawiają wątpliwości, np. PGNIG +48%, ORLEN +35%, KGHM +20%. Warto zestawić to z lokatami w bankach. Akcje są bezkonkurencyjne. Pomimo wyższego ryzyka, dają teraz potencjał o wiele wyższych stóp zwrotu. To wszystko w środowisku historycznie niskich stóp procentowych. Kiedyś to się zmieni, prawdopodobnie, jak szacuje wielu analityków już w połowie przyszłego roku, ale to daleka perspektywa, a poza tym pierwsza podwyżka stóp przez Radę Polityki Pieniężnej nie oznacza końca hossy na GPW. Patrząc na skalę zwyżek trzeba być ostrożnym, bo teraz przydałaby się korekta. Ale każdą taką okazję, zdaniem zarządzających, należy wykorzystywać do zakupów akcji. Za rok może się okazać, że obudzimy się w bańce. Na razie trend trwa. 60 tys. punktów na WIG-u czy szczyt hossy z 2007 roku zdają się być kwestią czasu.

Notowania WIGstooq.pl

Autor: Mateusz Walczak / Źródło: TVN24 Biznes i Świat

Źródło zdjęcia głównego: freeimages

Pozostałe wiadomości

Po trzech tygodniach spadków przecena na stacjach paliw hamuje - ocenili analitycy portalu e-petrol.pl w najnowszym raporcie. Zdaniem analityków Refleksu, koniec lutego może przynieść wzrost cen diesla średnio do 5 groszy za litr. Z kolei detaliczne ceny benzyny mogą spaść.

Co czeka kierowców w przyszłym tygodniu? "Przecena na stacjach paliw hamuje"

Co czeka kierowców w przyszłym tygodniu? "Przecena na stacjach paliw hamuje"

Źródło:
PAP

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Plany umożliwienia angielskim producentom whisky używania terminu "single malt" wywołały ostry sprzeciw szkockich destylarni i polityków - informuje BBC. Obecnie whisky single malt musi być produkowane w jednej destylarni. Nowe przepisy dopuściłyby wytwarzanie trunku w kilku różnych lokalizacjach – co radykalnie obniżyłoby koszty. Szkoccy producenci twierdzą, że taki krok "podepcze tradycję" i zaszkodzi wielomiliardowemu przemysłowi.

Spór między Szkotami i Anglikami o whisky. Kłócą się o termin "single malt"

Spór między Szkotami i Anglikami o whisky. Kłócą się o termin "single malt"

Źródło:
BBC, "Daily Mail"

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP

W sobotę wieczorem pracownicy rządu federalnego USA otrzymali e-maile z działu kadr Biura Zarządzania Personelem Stanów Zjednoczonych (OPM), z prośbą o przesłanie informacji co udało się im zrobić w pracy w minionym tygodniu - donosi Reuters. Brak odpowiedzi ma być podstawą do zwolnienia z pracy. Chwilę wcześniej Musk zapowiedział takie działanie w serwisie X.

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

Źródło:
Reuters, X, PAP, tvn24.pl

Polska jest na trzecim miejscu w UE pod względem odsetka osób samozatrudnionych. Choć statystycznie zarabiają lepiej od zatrudnionych na etat, niemal wszyscy przedsiębiorcy płacą najniższe składki, które nie wystarczą na minimalną emeryturę. Dopłaci do nich państwo. - Najbardziej interesuje nas "tu i teraz". Emerytura wydaje się czymś abstrakcyjnym - komentuje dla nas ekonomistka.

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Źródło:
tvn24.pl
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Koszt remontu mieszkania dwupokojowego o powierzchni 45 metrów kwadratowych wyniesie w 2025 roku około 65 tysięcy złotych - wynika z analizy ekspertów Rankomat.pl. Prognozują jednak wzrost kosztów o 5-10 procent w niedalekim czasie. Przestrzegają również przed długim terminem oczekiwania na ekipę remontową w przypadku uruchomienia programu dopłat do mieszkań "Klucz do mieszkania". Ma on bowiem objąć przede wszystkim mieszkania z drugiej ręki.

Remont mieszkania w 2025 roku. Ile będzie kosztował?

Remont mieszkania w 2025 roku. Ile będzie kosztował?

Źródło:
tvn24.pl

Renta inwalidzka, to świadczenie pieniężne, które przyznaje Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Żeby ją otrzymać należy spełnić szereg warunków - przede wszystkim otrzymać orzeczenie lekarskie. Natomiast o jej wysokości decyduje między innymi czas odprowadzania składek.

Renta inwalidzka w 2025 roku. Ile wynosi? Komu przysługuje?

Renta inwalidzka w 2025 roku. Ile wynosi? Komu przysługuje?

Źródło:
tvn24.pl

W sobotnim losowaniu Lotto główna wygrana nie padła. We wtorek będzie można wygrać pięć milionów złotych. Oto liczby, jakie wylosowano 22 lutego 2025 roku.

Kumulacja w Lotto rośnie

Kumulacja w Lotto rośnie

Źródło:
tvn24.pl

W czwartek rozpoczął się transport lotniczy ponad tysiąca obywateli Chin, którzy pracowali w internetowych centrach oszustw we wschodniej Mjanmie. W operację zaangażowane są służby birmańskie, tajskie i chińskie. Z raportu jednostki ONZ z 2023 r. wynika, że w Mjanmie znajduje się 120 tys. osób zaangażowanych w prowadzenie nielegalnej działalności lub zmuszonych do niej.

Setki Chińczyków podejrzanych o cyberprzestępstwa wracają do kraju

Setki Chińczyków podejrzanych o cyberprzestępstwa wracają do kraju

Źródło:
PAP

Likwidacja programów różnorodności, równości i inkluzywności (DEI) w agencjach federalnych i firmach z nimi współpracujących została tymczasowo zakazana przez sąd federalny w stanie Maryland w USA. Zamknięcie DEI było jednym z pierwszych decyzji Donalda Trumpa. W ślad za nim poszło już także Google, Meta, czy Goldman Sachs.

Amerykański sąd wstrzymuje decyzję Trumpa. Brak zgody na likwidację programów równościowych

Amerykański sąd wstrzymuje decyzję Trumpa. Brak zgody na likwidację programów równościowych

Źródło:
PAP

Dubajska firma kryptowalutowa Bybit przekazała informację o kradzieży cyfrowej waluty o wartości 1,5 miliarda dolarów - donosi BBC. Założyciel firmy deklaruje, że zwróci pieniądze poszkodowanym. Może to być największa kradzież kryptowalut w historii.

Ogromna kradzież kryptowaluty. Jedna z największych w historii

Ogromna kradzież kryptowaluty. Jedna z największych w historii

Źródło:
BBC, tvn24.pl

- Takie przypadki będą się powtarzały coraz częściej, bo Rosja się rozzuchwala - powiedział w rozmowie z TVN24 Maksymilian Dura, ekspert portalu Defence24.pl, odnosząc się do uszkodzenia kabla na Morzu Bałtyckim, o którym w piątek poinformował szwedzki rząd. Od czasu rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę na Bałtyku doszło do uszkodzenia kilku kabli podmorskich przebiegających między państwami unijnymi.

Kolejne uszkodzenie kabla na Bałtyku. "Rosja się rozzuchwala"

Kolejne uszkodzenie kabla na Bałtyku. "Rosja się rozzuchwala"

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Sejm uchwalił w piątek nowelizację ustawy zakładającą zakaz sprzedaży podgrzewanych wyrobów tytoniowych z aromatem. Producenci i sprzedawcy będą mieli dziewięć miesięcy na dostosowanie się do nowego prawa.

Te produkty mają być zakazane. Decyzja Sejmu

Te produkty mają być zakazane. Decyzja Sejmu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Jeden z dziesięciu największych producentów akumulatorów na świecie, chińska spółka China Aviation Lithium Battery (CALB), wybuduje na zachodzie Portugalii swoją fabrykę. Kierownictwo spółki wyjaśnia, że to przedsięwzięcie, które służy "długoterminowemu planowi działań na rynku europejskim".

Chiński gigant wybuduje w Europie fabrykę za dwa miliardy euro

Chiński gigant wybuduje w Europie fabrykę za dwa miliardy euro

Źródło:
PAP

- Do tej pory z programu dobrowolnych odejść w Poczcie Polskiej skorzystało 2,4 tysiąca pracowników - przekazał w Sejmie wiceminister aktywów państwowych Zbigniew Ziejewski. Dodał, że sytuacja spółki, ze względu na generowane straty, pozostaje "bardzo zła".

"Bardzo zła" sytuacja polskiego giganta. Cięcie etatów

"Bardzo zła" sytuacja polskiego giganta. Cięcie etatów

Źródło:
PAP

Władimir Putin polecił w piątek swojemu rządowi, by przygotował się do powrotu zachodnich firm do Rosji - napisał portal brytyjskiego dziennika "Financial Times". To sygnał potencjalnego odrodzenia relacji biznesowych na tle zbliżenia między USA i Rosją.

Putin szykuje się na powrót zachodnich firm

Putin szykuje się na powrót zachodnich firm

Źródło:
PAP

- Ministerstwo Finansów nie planuje wprowadzenia podatku katastralnego w Polsce - zapewnił w piątek w Sejmie wiceminister finansów Jarosław Neneman, odpowiadając na pytania posłów. Przypomniał też, że rząd nie wprowadził żadnego nowego podatku od kapliczek, ogrodowych krasnali czy płotów, o czym wcześniej informowały niektóre media.

"Żadnego podatku od krasnali, kapliczek"

"Żadnego podatku od krasnali, kapliczek"

Źródło:
PAP

Rosja może wyrazić zgodę na wykorzystanie zamrożonych na Zachodzie aktywów państwowych do odbudowy Ukrainy, pod warunkiem, że część tych środków trafi na terytoria kontrolowane przez Moskwę - przekazała w piątek agencja Reutera, powołując się na trzy źródła.

Nowy pomysł w sprawie zamrożonych rosyjskich aktywów

Nowy pomysł w sprawie zamrożonych rosyjskich aktywów

Źródło:
PAP