Rada nadzorcza PGNiG i minister energii skontrolują sposób przyznania nagród w EuRoPol Gazie – podaje "Rzeczpospolita". Nagrodzeni sowite premie przekazali na cele charytatywne. To jednak nie kończy sprawy.
Władze spółki EuRoPol Gaz otrzymały wysokie nagrody z zysku wypracowanego przez poprzednie władze, a do tego nagrody specjalne, choć pracowali zaledwie kilkanaście dni. Nagrody zostały podzielone między przedstawicieli polskiej spółki PGNiG i rosyjskiego Gazpromu.
Pieniądze oddali
Kiedy sprawa kontrowersyjnych nagród ujrzała światło dzienne władze spółki zdecydowały o oddaniu pieniędzy na cele charytatywne.
Jednak to nie kończy sprawy, bo sposoby przyznawania sowitych premii chce skontrolować minister energii i rada nadzorcza PGNiG.
– Informacje plus dokumenty, które przedstawiono, nie są przekonujące. Na tym etapie nie uzasadniają przyjęcia nagród – mówi "RP" osoba związana z ministerstwem energii.
- Chcemy poznać fakty i argumenty. Jestem daleki od oceny na podstawie tekstów w prasie – podkreśla w rozmowie z „RP" prof. Bartłomiej Nowak, przewodniczący rady nadzorczej PGNiG.
Jakie nagrody?
Jak podaje "RP" w spółce EuRoPol Gaz na nagrody zysku za 2015 rok przeznaczono w sumie 15,8 mln zł dla wszystkich pracowników, z czego 1,5 mln zł miało przepaść dla czteroosobowego polsko-rosyjskiego zarządu i 1,8 mln zł dla dziesięcioosobowej rady nadzorczej. Z informacji "RP" wynika, że prezes Piotr Tutak otrzymał 420 tys. zł brutto, wiceprezes Krzysztof Rogala – 290 tys. brutto. Natomiast wiceprzewodniczący Piotr Woźniak dostał 260 tys. zł brutto, a pozostali po 160 tys. zł brutto.
Decyzja walnego zgromadzenia
Decyzję w sprawie nagród podjęło w czerwcu walne zgromadzenie spółki. Nowi prezesi dostali nagrody z zysku za 2015 r. choć wtedy nie przepracowali ani jednego dnia, a członkowie rady nadzorczej pracowali tylko 15 dni. Poprzednie władze spółki, które ten zysk wypracowały, nie dostały ani złotówki. Zysk naliczony netto za rok 2015 wyniósł 78,46 mln zł.
Polskie i rosyjskie interesy
Spółka podkreśla też, że EuRoPol Gaz jest "miejscem gdzie spotykają się interesy polskie i rosyjskie, a każda decyzja wymaga jednomyślności obu stron".
"EuRoPol Gaz nie jest spółką działającą na zasadach rynkowych. Jest to jedyna w Polsce spółka, w działalności której uwzględnione muszą być nie tylko przepisy Kodeksu Spółek Handlowych i innych krajowych przepisów prawnych, ale także postanowienia aktów międzyrządowych" - podkreśla firma w oświadczeniu.
Zobacz, PGNiG pozywa Rosjan. W sprawie zmiany warunków cenowych kontraktu:
Autor: msz/gry / Źródło: Rzeczpospolita, tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: EuRoPol Gaz