"Mogło dojść do działania przestępczego". Autosan odpadł, bo spóźnił się 20 minut

[object Object]
Autosan nie dostarczy autobusów dla wojska, bo spóźnił się 20 minuttvn24bis
wideo 2/3

Autosan stracił szansę na zdobycie zamówienia od armii wartego prawie 30 milionów złotych, bo ofertę w przetargu na autobusy złożono 20 minut po czasie - podało RMF FM. Osoba odpowiedzialna za tę sytuację została zwolniona w trybie dyscyplinarnym. - Mogło dojść w przypadku tej sprawy do działania przestępczego - powiedział prezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej Błażej Wojnicz.

Jak poinformowało radio RMF FM, firma Autosan, która wchodzi w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej, chciała zdobyć zamówienie od armii warte blisko 30 mln złotych. Jednak jej ofertę w przetargu na dostarczenie 26 dużych autobusów odrzucono, bo została złożona 20 minut po czasie. Co więcej, władze spółki nie walczyły o umożliwienie udziału w postępowaniu - nie skorzystały z prawa do odwołania.

Kosztowne opóźnienie

Prezes PGZ Błażej Wojnicz powiedział, że spółka Autosan chciała wziąć udział w tym postępowaniu. - Została przygotowana przez spółkę oferta, jednak osoba wydelegowana ze spółki, która przez wiele lat w niej i innych spółkach zajmowała się działalnością w zakresie handlowym, niestety złożyła tę ofertę po upływie przewidzianego terminu - powiedział. - Było to postępowanie realizowane w trybie zamówień publicznych, gdzie terminy złożenia ofert są bardzo ściśle reglamentowane, również co do godziny - podkreślił. - W ostateczności oferta, która została przygotowana przez Autosan, niestety została odrzucona i z uwagi na obowiązujące przepisy prawne spółce nie przysługiwało prawo do tego, żeby odwołać się od tej decyzji i uczestniczyć w jakikolwiek sposób w tym postępowaniu - oświadczył dziennikarzom. - Jako Polska Grupa Zbrojeniowa niestety bardzo z tego powodu ubolewamy, z uwagi na fakt, że byliśmy gotowi do realizacji tego zamówienia - podkreślił. - Chcieliśmy zrealizować to zamówienie dla polskiego Ministerstwa Obrony Narodowej i byliśmy do niego przygotowani - zapewnił.

Trwa postępowanie

Wojnicz przekonywał, że Polska Grupa Zbrojeniowa "oczywiście przeanalizuje, jakie procedury zostały niezrealizowane po to, żeby więcej takich sytuacji nie było". - Niemniej jednak chciałem państwa poinformować, że osoba, która popełniła ten karygodny błąd została natychmiast dyscyplinarnie zwolniona z pracy. O sprawie tej zostały zawiadomione służby ochrony państwa. W tej sprawie wiemy, że jest prowadzone stosowne postępowanie - powiedział Wojnicz. Zaznaczył, że również spółka "będzie występowała przeciwko tej osobie z roszczeniami cywilnymi, bo jest to sytuacja, która nie powinna mieć nigdy miejsca". Prezes powiedział, że w przekonaniu firmy "mogło dojść w przypadku tej sprawy do działania przestępczego". - W sytuacji, w której odpowiednie organy państwa potwierdzą nasze przypuszczenia, spółka będzie wnosiła o unieważnienie tego postępowania i w takiej sytuacji, jako Polska Grupa Zbrojeniowa będziemy chcieli w takim postępowaniu raz jeszcze uczestniczyć - zaznaczył prezes PGZ.

Polityczny charakter

Jak dodał, "stanowcze działania w tym zakresie potwierdzają kierunek przyjęty przez zarząd PGZ, że w sposób stanowczy i konsekwentny będziemy bronić interesów PGZ - interesów ekonomicznych, jak i dobrego imienia". - Chciałbym również zwrócić uwagę i wyrazić ubolewanie, że sprawa ta - która miała charakter czysto biznesowy - bo rzeczywiście dotyczyła spółki wchodzącej w skład PGZ, nie zaś Ministerstwa Obrony Narodowej, w pewnym momencie nabrała charakteru politycznego. Osoby, które kierowały resortem obrony narodowej narzekały, skądinąd słusznie, że to zamówienie nie zostało skierowane do spółki Autosan, ale dla innych oferentów w tym postępowaniu - mówił Wojnicz. - Dokonaliśmy analizy postępowań, które były realizowane przez MON w latach 2012-15 i okazało się, że w tym okresie spółka Autosan również nie dostarczyła żadnego autobusu. Co więcej, żadna polska firma nie dostarczała autobusów w tym zakresie - podkreślił.

Zamówienia dla MON

Zaznaczył, że spółka Autosan od 2013 rku znajdowała się w upadłości. - W chwili obecnej spółka Autosan ma zakontraktowanych kilkadziesiąt autobusów. Również wygrała kilkanaście innych postępowań, w których ma zostać dostarczonych kilkadziesiąt autobusów, jednakże czekamy na upływ terminów związanych z wszelkimi procedurami, żeby zawrzeć umowy w tym zakresie - zapewnił Wojnicz.

Osoba, która popełniła ten karygodny błąd została natychmiast dyscyplinarnie zwolniona z pracy. O sprawie tej zostały zawiadomione służby ochrony państwa. W tej sprawie wiemy, że jest prowadzone stosowne postępowanie. Bartosz Wojnicz, prezes PGZ

Prezes PGZ dodał, że "spółka realizuje zamówienia na rzecz MON w sposób bezpośredni, jak i również w kooperacji z innymi spółkami Polskiej Grupy Zbrojeniowej". - Tak więc sytuacja spółki Autosan, która została odkupiona i przejęta przez Polską Grupę Zbrojeniową w 2016 roku, nie jest doskonała, ale jest dużo lepsza niż w przeszłości, a realizowany przez zarząd - pod nadzorem PGZ - plan restrukturyzacji może w przeciągu kilku lat ma doprowadzić do tego, że spółka będzie w pełni opłacalna i będzie prowadziła całkowicie zyskowną działalność, z korzyścią dla Polskiej Grupy Zbrojeniowej - mówił prezes PGZ.

20 minut po terminie

Przetarg na duże pasażerskie autobusy ogłosiła w kwietniu tego roku 2. Regionalna Baza Logistyczna w Rembertowie. Postępowanie podzielono na dwa zadania: pierwsze dotyczące 16-miejscowych, a drugie 47-miejscowych autobusów.

Od kwietnia warunki i daty składania ofert wielokrotnie zmieniano, ale ostateczny termin wyznaczono na 28 lipca do godz. 8.00. Według informacji RMF FM Autosan złożył swoją ofertę o godz. 8.20, przez co jego propozycja nie została uwzględniona. W efekcie swoją ofertę złożyła tylko jedna firma - niemiecki MAN, który wygrał przetarg i dostarczy polskiemu wojsku 26 dużych autobusów pasażerskich. Umowę już podpisano. Polska armia zapłaci za to blisko 30 mln zł.

Część postępowania dotyczącą mniejszych pojazdów unieważniono, bo nie wpłynęła żadna oferta w tym zakresie.

Dyscyplinarka

Spółka w wydanym dziś oświadczeniu przyznała, że zamierzała wziąć udział w przetargu, ale jej oferta została złożona po terminie, co uniemożliwiło wzięcie udziału w postępowaniu oraz składanie odwołań. Jednocześnie Autosan podkreślił, że samo złożenie oferty nie przesądza o wygraniu przetargu. "Kryteria przedmiotowego zamówienia premiowały dostawców posiadających w ofercie autobusy wysokopokładowe, których Autosan obecnie nie produkuje" - podkreśliły władze spółki.

ZOBACZ CAŁE OŚWIADCZENIE AUTOSANU

Do sprawy 20-minutowego spóźnienia odniósł się też Bartosz Kownacki, wiceminister obrony narodowej. Na Twitterze napisał, że zwolniony pracownik był "związany z poprzednikami". Dodał też, że o sprawie zostały powiadomione Centralne Biuro Antykorupcyjne oraz Służba Kontrwywiadu Wojskowego. Kownacki w kolejnych tweetach zapowiedział również, że "zarząd będzie dochodził roszczeń finansowych na drodze postępowania cywilnego".

Wiceminister poinformował także, że nowy zarząd spółki w trzy miesiące zakontraktował zamówienia na 23 autobusy i będzie czekał na rozstrzygnięcie przetargów, gdzie - jego zdaniem - złożył najkorzystniejsze oferty na łączną liczbę 27 sztuk autobusów. "W sumie około 50 szt." - napisał.

Komentarze

Sprawę na Twitterze skomentował również Tomasz Siemoniak, były minister obrony narodowej za rządów PO-PSL. "Macierewicz kupił fabrykę autobusów, która nie potrafiła złożyć oferty w przetargu! Wojsko pojedzie niemieckimi autobusami" - napisał.

Gen. Stanisław Koziej, były szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, stwierdził, że "tak to jest, gdy firma nie musi się martwić o siebie, bo jest własnością MON, który i tak się nią zaopiekuje za pieniądze z budżetu wojska".

Nadzorowana obecnie przez MON Polska Grupa Zbrojeniowa przejęła Autosan półtora roku temu i - jak zauważa RMF FM - miała uratować firmę od upadku.

Autor: msz//bgr/ms / Źródło: RMF FM, PAP

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

- Jeżeli w danej klatce schodowej mamy na przykład 80 procent lokali, które nie są stale zamieszkiwane, tylko są wynajmowane krótkoterminowo dla turystów, to mamy nielegalną działalność hotelową - stwierdził na antenie TVN24 BiS Kuba Czajkowski ze Stowarzyszenia Miasto jest Nasze.

Europa zaostrza przepisy, w Polsce "należy zacząć od trzech prostych rzeczy"

Europa zaostrza przepisy, w Polsce "należy zacząć od trzech prostych rzeczy"

Źródło:
tvn24.pl

PKO Bank Polski ostrzega przed oszustami, którzy podszywają się pod tę instytucję finansową. "W treści e-mail znajduje się załącznik ze złośliwym oprogramowaniem" - czytamy w komunikacie na stronie internetowej i w mediach społecznościowych banku.

Największy bank w Polsce ostrzega klientów. "Możesz stracić pieniądze"

Największy bank w Polsce ostrzega klientów. "Możesz stracić pieniądze"

Źródło:
tvn24.pl

Rząd Danii i opozycja parlamentarna porozumiały się w poniedziałek w sprawie wprowadzenia od 2030 roku podatku od dwutlenku węgla w rolnictwie. Będzie to pierwsza na świecie tego rodzaju danina od produkcji żywności.

Pierwszy taki podatek na świecie

Pierwszy taki podatek na świecie

Źródło:
PAP

- Do dyskusji jest teza, czy pewne zawody trzeba będzie objąć ochroną przed wpływem ze strony sztucznej inteligencji – oceniła ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk podczas konferencji w Warszawie.

Zawody pod "szczególną ochroną". Ministra komentuje

Zawody pod "szczególną ochroną". Ministra komentuje

Źródło:
PAP

Nawet 40 tysięcy złotych dopłaty do samochodu można będzie pozyskać w ramach programu Mój elektryk 2.0 - wynika z projektu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przedstawionego w poniedziałek do konsultacji. Środki z Krajowego Planu Odbudowy na dofinansowanie tak zwanych elektryków to ponad 1,6 miliarda złotych.

40 tysięcy złotych dopłaty. Jest propozycja

40 tysięcy złotych dopłaty. Jest propozycja

Źródło:
PAP

Inflacja bazowa w październiku 2024 roku spadła do 4,1 procent rok do roku z 4,3 procent we wrześniu, a w ujęciu miesiąc do miesiąca wyniosła 0,4 procent wobec 0,3 procent w poprzednim miesiącu - podał Narodowy Bank Polski.

Inflacja bazowa. Najnowsze dane

Inflacja bazowa. Najnowsze dane

Źródło:
tvn24.pl

Działania podejmowane przez Google są przejawem nadużywania dominującej pozycji - napisał w stanowisku Związek Pracodawców Wydawców Cyfrowych (ZPWC). Chodzi o zapowiedziane przez spółkę testowe usunięcie treści publikowanych przez media informacyjne z wyszukiwarki, Google News i Discovera dla jednego procenta użytkowników.

"Przejaw nadużywania dominującej pozycji Google"

"Przejaw nadużywania dominującej pozycji Google"

Źródło:
tvn24.pl

Rząd zakłada przedłużenie obowiązywania ceny maksymalnej za energię elektryczną na poziomie niższym niż wynika to z zatwierdzonych taryf oraz zawieszenie pobierania opłaty mocowej dla odbiorców w gospodarstwach domowych w 2025 roku - wynika z wpisu w wykazie prac Rady Ministrów.

Co z cenami prądu? Znamy plany rządu

Co z cenami prądu? Znamy plany rządu

Źródło:
PAP

Ponad pół miliona przedsiębiorców złożyło już wniosek o wakacje składkowe - przekazał w poniedziałek Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Zgodnie z przepisami nowa ulga, czyli miesięczne zwolnienie z obowiązku płacenia składek przysługuje tak zwanym mikroprzedsiębiorcom oraz osobom prowadzącym jednoosobową działalność gospodarczą.

Nowa ulga dla przedsiębiorców. Lawina wniosków

Nowa ulga dla przedsiębiorców. Lawina wniosków

Źródło:
PAP

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów postawił spółce Jeronimo Martins Polska zarzut naruszenia zbiorowych interesów konsumentów w dwóch akcjach promocyjnych - podał w poniedziałek Urząd. Jeśli zarzuty się potwierdzą właścicielowi Biedronki może grozić kara do 10 procent obrotu.

Właścicielowi Biedronki grozi wysoka kara. Prezes UOKiK stawia zarzuty

Właścicielowi Biedronki grozi wysoka kara. Prezes UOKiK stawia zarzuty

Źródło:
PAP

Najwyższa Izba Kontroli złożyła w prokuraturze zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Kamila Bortniczuka, byłego ministra sportu i turystyki w rządzie Zjednoczonej Prawicy - potwierdził rzecznik prasowy NIK Marcin Marjański.

NIK zawiadamia prokuraturę w sprawie Kamila Bortniczuka

NIK zawiadamia prokuraturę w sprawie Kamila Bortniczuka

Źródło:
PAP

Tydzień w szpitalu to tydzień dodatkowego urlopu macierzyńskiego dla rodziców wcześniaków. Projekt ustawy w tej sprawie będzie procedowany na najbliższym posiedzeniu Sejmu - zapowiedziała w poniedziałek ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

Urlop dla rodziców wcześniaków. Ministra o projekcie

Urlop dla rodziców wcześniaków. Ministra o projekcie

Źródło:
PAP

System e-Doręczenia, umożliwiający otrzymywanie oraz wysyłanie pism urzędowych bez konieczności wychodzenia z domu, zacznie funkcjonować od 1 stycznia 2025 roku - przekazało w komunikacie Ministerstwo Cyfryzacji. W pierwszym etapie system doręczeń elektronicznych obejmie urzędy, firmy oraz zawody zaufania publicznego.

List polecony przez internet. Ważny komunikat

List polecony przez internet. Ważny komunikat

Źródło:
PAP

Płatności z faktur wystawionych w 2022 roku przedawnią się pod koniec bieżącego roku. Obliczenie ich łącznej wartości jest trudne, ale szacuje się, że łącznie to około 122 miliardy złotych - ocenia Kaczmarski Inkasso. Z badania na zlecenie firmy wynika, że problem z nieterminowymi płatnościami ma połowa MŚP.

"Część z tych należności może przepaść w sylwestra"

"Część z tych należności może przepaść w sylwestra"

Źródło:
PAP

Najem krótkoterminowy w wielu europejskich krajach jest powodem niezadowolenia lokalnych społeczności. Uważany jest za jedną z głównych przyczyn wysokich cen na rynku najmu. Szereg krajów już zdecydowało się na wprowadzenie ograniczeń prawnych, takich jak choćby konieczność uzyskania licencji czy maksymalną liczbę dni najmu mieszkania w tym systemie. Inne dopiero pracują nad takimi rozwiązaniami.

Fala rozlewa się na całą Europę. Kolejne państwa reagują

Fala rozlewa się na całą Europę. Kolejne państwa reagują

Źródło:
PAP

Napływ cudzoziemców na polski rynek pracy jest niezbędny do rozwoju gospodarczego - uważa Andrzej Kubisiak z Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Jego zdaniem problem najmocniej uderzy w przemysł. Za dziesięć lat do obsadzenia wszystkich stanowisk zabraknie około 400 tysięcy osób. Jednocześnie - jak stwierdził - sama imigracja czy aktywizacja zawodowa nie wystarczą, by poradzić sobie z narastającą zapaścią demograficzną.

Polsce grozi potężna luka na rynku pracy. "Zapaść"

Polsce grozi potężna luka na rynku pracy. "Zapaść"

Źródło:
PAP

Fizyczna obecność pieniędzy nie tylko wpływa na wydatki, ale powoduje powstanie silnego odczucia posiadania. To wynik badania przeprowadzonego w dwóch różnych kulturach i okresach.

"Rozstajemy się też z częścią siebie". Tak gotówka wpływa na ludzi

"Rozstajemy się też z częścią siebie". Tak gotówka wpływa na ludzi

Źródło:
PAP

Pekin jest teraz lepiej przygotowany na wojnę celną z USA niż w 2016 roku, kiedy Donald Trump rozpoczynał pierwszą kadencję prezydencką – ocenił brytyjski dziennik "Financial Times". W rywalizacji ze Stanami Zjednoczonymi Chiny mogą wykorzystać swoją pozycję głównego dostawcy surowców o krytycznym znaczeniu.

"Sygnały ostrzegawcze" ze strony Pekinu. "Chiny jeszcze nie dokonały prawdziwego odwetu"

"Sygnały ostrzegawcze" ze strony Pekinu. "Chiny jeszcze nie dokonały prawdziwego odwetu"

Źródło:
PAP

Honorowym dawcom przysługują dwa dni wolne od pracy – jeden w dniu oddania krwi, a drugi w dniu kolejnym. Poseł Bartosz Romowicz (Polska 2050 - Trzecia Droga) w interpelacji skierowanej do dwóch ministerstw napisał, że pracodawcy zwracają uwagę, że "niektórzy pracownicy nadużywają uprawnień" przysługujących im z tego tytułu. Odpowiedzi w tej sprawie udzielił wiceminister zdrowia Jerzy Szafranowicz.

Dodatkowe dwa dni wolne z zaskoczenia. Ministerstwo komentuje

Dodatkowe dwa dni wolne z zaskoczenia. Ministerstwo komentuje

Źródło:
tvn24.pl

Od początku października do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wpłynęło ponad 100 tysięcy wniosków o świadczenie Aktywni rodzice w pracy, czyli tak zwane babciowe - wynika z danych ZUS.

Ponad sto tysięcy wniosków o nowe świadczenie

Ponad sto tysięcy wniosków o nowe świadczenie

Źródło:
PAP

Wielki port Chancay w pobliżu Limy, stolicy Peru, zbudowany, sfinansowany i kontrolowany przez państwową chińską firmę ma usprawnić transport towarów pomiędzy Azją a Ameryką Południową. Chińczycy zainwestowali w niego 1,3 miliarda dolarów. W czwartek otworzył go wirtualnie odwiedzający Peru przywódca Chin Xi Jinping.

Rewolucja w handlu. Nowy megaport

Rewolucja w handlu. Nowy megaport

Źródło:
PAP

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o opodatkowaniu wyrównawczym - poinformowała Kancelaria Prezydenta RP. Nowy podatek ma objąć kilka tysięcy firm.

Nowy podatek od stycznia

Nowy podatek od stycznia

Źródło:
PAP