Smartfony znad Wisły rozpychają się na rynku. Polak potrafi?

Lark, MyPhone, Pentagram, Kruger&Matz, GoClever – polskie firmy produkujące smartfony

Lark, MyPhone, Pentagram, Kruger&Matz, GoClever – to nie są nazwy zachodnich koncernów, tylko polskich firm produkujących smartfony i tablety. Marki znad Wisły coraz bardziej rozpychają się na krajowym rynku, ale czy mają jakiekolwiek szanse w starciu ze światowymi gigantami?

Urządzenia polskich firm produkujących smartfony kojarzą się nam zazwyczaj z dyskontami, na których półkach często lądują.Nazywane są B-brandami (markami B), dlatego, że od produktów czołowych światowych koncernów dzieli ich co najmniej jeden poziom. Ale czy wrzucanie wszystkich B-brandów do jednego worka nie jest zbyt krzywdzącym posunięciem?

Nie zachwycały

Jeszcze niedawno niewiele osób, przy wyborze nowego telefonu, brało po uwagę zakup smartfona polskiego producenta. I nie ma się czemu dziwić. Rodzime marki produkowały słuchawki, które nie zachwycały, zarówno pod względem wizualnym jak i funkcjonalnym. Wiele do życzenia pozostawiało również oprogramowanie, bo podzespoły były słabszej jakości.

Obecnie jednak wiele telefonów polskich producentów aspiruje do poziomu urządzeń oferowanych przez liderów rynku i wielu udaje się im dorównać. Z zastrzeżeniem, że weźmiemy pod uwagę urządzenia mobilne znajdujące się w tym samym przedziale cenowym. Bo flagowe modele Apple, Samsunga i HTC to dla polskich marek wciąż niedościgniona liga.

Na razie polskie marki z tymi zagranicznymi mogą konkurować przede wszystkim ceną. To główny czynnik, dla którego jesteśmy w stanie odmówić sobie znanego logo na obudowie po to, aby wyposażyć się w sprzęt nieznanej szeroko marki.

Jakie ceny?

Smartfon MyPhone Infinity 3G ma 4,7 calowy ekran, aparat 8 Mpix i z obu stron obudowany jest szkłem Gorilla Glass 3, czego nie powstydziliby się nawet najwięksi producenci. Jego koszt to ok. 700 zł.

Tyle samo musimy zapłacić za Pentagram Monster X5 Pro. Co dostaniemy w zamian? Pięciocalowy wyświetlacz, aparat 13 Mpix i superwytrzymałą baterię 6000 mAh.

Kruger&Matz Live 2 za ok 630 zł to dobrze leżący w dłoni smartfon, obsługujący szybką transmisją danych LTE. Wbudowaną pamięć 4GB możemy rozszerzyć poprzez kartę Micro SD aż do 32 GB.

Nieco tańszy jest Lark Cirrus 5 (ok. 420 zł). Jest to dość spory telefon o długości 15 cm i grubości 11,3 mm. Ekran ma przekątną 5 cali, jednak jego rozdzielność (540x960) nie należy do najwyższych. Na pokładzie tego urządzenia znajdziemy także aparat 5 Mpix.

- Polskie marki okopały się raczej w segmencie nisko lub średnio budżetowych smartfonów, bo takie urządzenia sprzedają się na rynku najlepiej. Dobra pozycja m.in. Windows Phone oraz Microsoftu w naszym kraju, który zdobywa rynki głównie słabszymi sprzętami, pokazuje że to właśnie tańsze smartfony cieszą się u nas największym zainteresowaniem - tłumaczy w rozmowie z tvn24bis.pl Jakub Szczęsny z serwisu AntyWeb.

Należy pamiętać, że polski producent na swoich urządzeniach musi również zarobić, a nie udałoby mu się tego zrobić sprzedając drogie produkty.

- Polskie firmy prowadzą intensywne działania mające na celu zbudowanie silnych, własnych marek. Chcą, by za kilka lat klient wszedł do sklepu i powiedział np.: „o, to jest Kruger&Matz. Lubię ich produkty”. To zadanie nie jest łatwe, ponieważ głównym wyróżnikiem w przypadku produktów polskich marek jest właśnie cena. A klienci, którzy kierują się głównie tym kryterium niekoniecznie są wierni markom. Podczas kolejnych zakupów mogą zadecydować znowu portfelem - mówi tvn24bis.pl Mateusz Nowak z serwisu Spider’s Web.

Czy warto kupić?

Szczęsny uważa, że urządzenia polskich firm nie odstają od reszty pod względem technicznym. Twierdzi, że obudowy są bardzo dobrej jakości, a podzespoły, które lądują w takich produkcjach to te same, które są wykorzystywane u wiodących producentów.

Zdaniem Nowaka, w przypadku systemu Windows Phone, różnic w oprogramowaniu nie ma prawie wcale, ale w przypadku Androida różnice między oprogramowaniem w urządzeniami zagranicznych i polskich marek zauważy nawet mniej zaawansowany użytkownik.

- Dzieje się tak dlatego, że więksi globalni producenci próbują się wyróżnić na tle konkurencji własnymi modyfikacjami Androida, ekskluzywnymi aplikacjami i oferowanymi za darmo usługami, które dla innych klientów są płatne - mówi Nowak.

Dla Szczęsnego to, że polscy producenci nie wprowadzają modyfikacji w Androidzie jest zaletą. - Wariacje w Androidzie, którymi przeładowane są niektóre urządzenia znanych na rynku producentów, niekorzystnie wpływają na ich wydajność. Z kolei wśród polskich producentów panuje trend na niemalże "czystego", pozbawionego głębszych modyfikacji Androida. W przypadku takich urządzeń możemy się jedynie spodziewać różnego zestawu aplikacji otrzymanych na starcie - zaznacza.

Według Jana Blinstruba, redaktora naczelnego Komórkomania.pl, oprogramowanie jest najsłabszą stroną polskich marek. - System zwykle nie jest aktualizowany do nowszych wersji, a usuwane są wyłącznie błędy i wprowadzane krytyczne poprawki. Ze świeczką można szukać B-brandowych urządzeń z najnowszą wersją Androida i wciąż zdarzają się irytujące softowe bugi, czyli błędy w oprogramowaniu. Uczciwie trzeba jednak zaznaczyć, że jest ich mniej, niż wcześniej, bo coraz częściej oprogramowanie jest poprawiane i modyfikowane przez zespół programistów w Polsce - mówi Blinstrub.

Michał Milc z grupy techManiaK.pl zwraca uwagę, że polscy producenci lepiej znają swój ojczysty rynek, dlatego mogą lepiej wpisać się w oczekiwania Polaków, np. zadbać o kompatybilność z siecią dostarczającą darmowy dostęp do internetu mobilnego.- Mogą też pozwolić sobie na lepszą jakość usług gwarancyjnych. Czy z tego faktycznie korzystają, to już zupełnie inna kwestia - dodaje.

Gotowe rozwiązania

Proces powstawania polskiego smartfona nie jest zbyt wyrafinowany. Mówiąc wprost, telefony są po prostu kupowane od chińskich dostawców w niezmienionej postaci. Następnie dodaje się własny branding, zdarza się, że wprowadzane są hardware'owe modyfikacje. Modyfikowane jest także oprogramowanie.

- Po tym, jak już polski producent „dobije targu” z Chinami, optymalizuje oprogramowanie, dodaje coś od siebie. Takie oprogramowanie po premierze smartfona należy również w miarę możliwości rozwijać. Trzeba również utrzymywać serwis i pomoc techniczną. Klienci polskich marek otrzymują na każdy taki telefon gwarancję - wyjaśnia Szczęsny.

Większe polskie marki, które współpracują z domami projektowymi i fabrykami w Azji mogą brać udział w fazie projektowania i współuczestniczyć w różnych etapach tworzenia produktu. - Ale najczęściej wybierają jedynie wersje kolorystyczne, zamawiają oprogramowanie z wybranym przez siebie brandingiem i aplikacjami, a na klapce na baterię umieszczają własne logo - tłumaczy Nowak.

Giganci, jak Apple też zlecają produkcję chińskim fabrykom, ale wówczas wymagania co do np. komponentów są większe.

W cieniu liderów

Smartfony polskich producentów rzadko można spotykać w ofertach operatorów komórkowych. Dlaczego? Przyczyn jest kilka. Polskie smartfony mają cały czas bardzo nikłą siłę przebicia w stosunku do wiodących marek, gdzie prym wiodą flagowe propozycje. O tym czy produkt trafi do operatora decyduje przede wszystkim korzystność oferty producenta i skuteczność sprzedaży. Ważne są także zainteresowanie klientów produktem i liczba reklamacji.

Jak tłumaczy Milc, operatorom zależy na dobrej sprzedaży, a telefony zagranicznych producentów są lepiej przez nich promowane. - Konsument woli oczywiści sięgnąć po znany mu model, a polscy producenci nie mają środków na wielkie kampanie reklamowe, dlatego funkcjonują w cieniu liderów i rzadko trafiają do ofert abonamentowych - dodaje.

Należy pamiętać też, że operatorzy sprzedają olbrzymią liczbę telefonów, dlatego decydują się na współpracę tylko z silnymi i wiarygodnymi markami. Wielu operatorów komórkowych boi się, że polska firma może nie udźwignąć zobowiązania, jakim jest zorganizowanie olbrzymich dostaw, a później obsługa serwisowa dziesiątek tysięcy urządzeń.

- Operatorzy to abonament, a abonament to możliwość kupienia czegoś drogiego za niewielkie pieniądze. To rodzi okazję do zakupu najnowszego iPhone’a, Samsunga Galaxy, czy HTC z rodziny One za kilkadziesiąt złotych. Dlatego klienci chętnie sięgają po produkty topowych marek i często pomijają B-brandy podczas podejmowania decyzji o zakupie smartfonu - podkreśla Nowak.

Szczęsny zwraca też uwagę, że negocjacje z telekomami nie zawsze idą po myśli obydwu stron. - To, czym „wojują” polskie marki to cena, a zarówno oni, jak i operatorzy chcą zarobić. Do tego dochodzi potrzeba dużej ilości sprzedanych telefonów (co warunkuje wydanie większych pieniędzy na ich promocję u operatora) i narzucenie większych marż. Większa marża oznacza z kolei, że telefony u operatorów są droższe, niż w dyskontach, czy w i internecie, gdzie z reguły rozglądamy się za tańszymi sprzętami. Kalkulacja jest prosta i jeszcze bardzo długo to się nie zmieni - podkreśla.

Jaka przyszłość czeka rynek?

Blinstrub podkreśla, ze „rynek smartfonów jest trudny”. - Liczba marek sprzedających telefony zmniejszyła się. Najsłabsi gracze już odpadli. Pozostali walczą o kawałek tortu dla siebie, ale na pewno nie będzie im łatwo, szczególnie że na horyzoncie są już chińskie marki oferujące urządzenia o świetnym stosunku jakości do ceny – tłumaczy.

Według Milca zmiany jakie zaszły w tym roku na rynku napawają optymizmem. - Sądzę, że popularność polskich smartfonów będzie rosnąć, a w przyszłości możemy spodziewać się większej liczby lepiej wykonanych i bardziej funkcjonalnych urządzeń mobilnych w niewysokiej cenie - mówi.

Szczęsny zwraca uwagę, że z punktu widzenia przeciętnego Kowalskiego smartfony nie są tanie. - Aby kupić naprawdę mocne urządzenie, często trzeba wydać niemal całą pensję, a nie stać na to każdego Polaka. Natomiast wszyscy smartfony lubią i ich potrzebują. Dla osób, które chcą posiadać urządzenie proste i tanie polskie marki są mądrym wyborem - zaznacza.

Nowak podkreśla, że w ostatnim czasie wiele osób przekonuje się do ofert na kartę, a to dlatego, że są zdecydowanie tańsze od abonamentu. - Popularność taryf prepaid sprawia jednak, że klienci muszą we własnym zakresie zorganizować sobie telefon. I tu otwiera się miejsce dla tzw. średniej półki i urządzeń niskobudżetowych. A w ten trend idealnie wpisują się polskie marki ze swoimi dobrymi, ale tanimi produktami – mówi.

Jak dodaje, jeżeli oferty na kartę będą nadal znacznie atrakcyjniejsze od abonamentów, to przed polskimi markami smartfonów stoi ogromna szansa.

Kończy się era komputera? Z internetu częściej korzystamy przez smartfony:

Autor: Tomasz Leżoń / Źródło: tvn24bis.pl

Pozostałe wiadomości

Prezydent USA Donald Trump wezwał do natychmiastowej dymisji nowego prezesa Intela, Lip-Bu Tana, oskarżając go o konflikt interesów wynikający z powiązań z chińskimi firmami - podała Agencja Reutera. Wyraził też wątpliwości co do planów naprawy sytuacji amerykańskiego giganta technologicznego.

Trump żąda odejścia nowego prezesa Intela

Trump żąda odejścia nowego prezesa Intela

Źródło:
Reuters

Minister finansów i gospodarki Andrzej Domański zapowiedział, że w przyszłym tygodniu na budownictwo społeczno-komunalne trafi niemal miliard złotych. Podkreślił, że rząd nie planuje dopłat do kredytów mieszkaniowych.

Nie będzie następcy Kredytu 2.0. Minister Finansów nie daje szans

Nie będzie następcy Kredytu 2.0. Minister Finansów nie daje szans

Źródło:
PAP

Warren Buffett, by mi zazdrościł, jakby wiedział o co chodzi. Jak był młody, pisał w swoich pamiętnikach, że chciał, aby jakiś podatek był ochrzczony jego nazwiskiem - stwierdził były prezes Narodowego Banku Polskiego Marek Belka na antenie TVN24. Skrytykował także obniżanie podatków, które nazwał sabotażem i poparł pomysł konta inwestycyjnego zwalniającego z podatku od zysków.

Belka: Warren Buffett zazdrościłby mi tego podatku

Belka: Warren Buffett zazdrościłby mi tego podatku

Źródło:
TVN24

Budujemy farmę wiatrową z największych i najnowocześniejszych turbin wiatrowych, jakie są dostępne w Europie. Mówimy o przedsięwzięciu, które przekracza wyobraźnię, zabezpieczając prąd dla półtora miliona gospodarstw domowych - powiedział w piątek Donald Tusk podczas konferencji prasowej. Szef rządu zapowiedział, że zwoła szczyt Rady Państw Morza Bałtyckiego w sprawie m.in. bezpieczeństwa inwestycji na Bałtyku.

Tusk: mówimy o przedsięwzięciu, które przekracza wyobraźnię

Tusk: mówimy o przedsięwzięciu, które przekracza wyobraźnię

Źródło:
TVN24

USA nałożyły na Indie dodatkowe cła za importowanie rosyjskiej ropy naftowej, a ich relacje z tą największą demokracją świata znalazły się w kryzysie. Tymczasem zdaniem magazynu "Economist", na całej sytuacji najwięcej skorzystać może główny rywal USA i Indii: Chiny.

Trump karze Indie ogromnymi cłami. "Economist": skorzysta inne mocarstwo

Trump karze Indie ogromnymi cłami. "Economist": skorzysta inne mocarstwo

Źródło:
PAP, Economist, CNN, tvn24.pl

Workation, to coraz bardziej popularne sposób życia - to połączenie pracy zdalnej i wakacji. Najnowsze badanie wskazało, że miejscem stworzonym dla takiego modelu pracy jest Tokio. Na kolejnych miejscach znalazło się Rio de Janeiro i dalej stolica Węgier.

Tokio jest najlepszym miejscem na workation. Tu się najlepiej pracuje i wypoczywa

Tokio jest najlepszym miejscem na workation. Tu się najlepiej pracuje i wypoczywa

Źródło:
PAP

Przeciętne wynagrodzenie w II kw. wzrosło o 8,8 proc. rdr i wyniosło 8.748,63 zł. W czerwcu przeciętne wynagrodzenie według GUS wynosiło 8881,84 zł.

Wynagrodzenia mocno w górę. Tyle zarabiają Polacy

Wynagrodzenia mocno w górę. Tyle zarabiają Polacy

Źródło:
PAP

Z ulic polskich miast zniknie 28 tysięcy pojemników na używaną odzież z logo PCK. Decyzja jest spowodowana zerwaniem umowy przez firmę Wtórpol, zajmująca się segregacją odzieży, z którą PCK z przerwami współpracował od 1997 roku. - To trudna decyzja, ale nie dało się inaczej - mówi Mateusz Bolechowski z biura prasowego firmy.

"Pojemniki na odzież używaną jak śmietniki". Fast fashion zapycha system

"Pojemniki na odzież używaną jak śmietniki". Fast fashion zapycha system

Źródło:
TVN24+

Zjednoczone Emiraty Arabskie poinformowały prokuraturę, że wniosek ekstradycyjny Samera A. nie spełnił warunków, w związku z czym uchylono ograniczenia nałożone na tę osobę - przekazał w piątek rzecznik Prokuratury Krajowej prokurator Przemysław Nowak. Do sprawy odniósł się także premier Donald Tusk.

Wniosek o ekstradycję Samera A. "nie spełnił warunków". Tusk: nie odpuścimy

Wniosek o ekstradycję Samera A. "nie spełnił warunków". Tusk: nie odpuścimy

Źródło:
PAP

Trzeba nie kombinować, tylko zdecydowanie to powiedzieć, że to jest próba sabotażu i wywrócenia nie tylko sceny politycznej, ale polskiej gospodarki - powiedział w "Jeden na jeden" profesor Marek Belka, były premier oraz były szef Narodowego Banku Polskiego, odnosząc się do zapowiedzi Karola Nawrockiego. Jak wyliczyła piątkowa "Rzeczpospolita" mają one kosztować nawet 125 mld zł.

"To jest próba sabotażu i wywrócenia nie tylko sceny politycznej, ale polskiej gospodarki"

"To jest próba sabotażu i wywrócenia nie tylko sceny politycznej, ale polskiej gospodarki"

Źródło:
TVN24, PAP

Ropa naftowa notuje najdłuższą spadkową serię od sierpnia 2021 roku. Obawy wśród inwestorów wywołują cła, które weszły w życie w czwartek.

Najdłuższa seria spadków cen ropy od lat

Najdłuższa seria spadków cen ropy od lat

Źródło:
PAP

Christopher Waller, gubernator Rezerwy Federalnej, jest głównym kandydatem na stanowisko szefa banku centralnego Stanów Zjednoczonych - podała agencja Bloomberga. Kadencja obecnego prezesa Jerome'a Powella wygasa w maju 2026 roku.

Kto zastąpi szefa Fed? To najpoważniejszy kandydat

Kto zastąpi szefa Fed? To najpoważniejszy kandydat

Źródło:
PAP

Zmiana na stanowisku prezesa największego polskiego ubezpieczyciela. Rada nadzorcza PZU odwołała w czwartek Andrzeja Klesyka z funkcji prezesa spółki - poinformowała firma w czwartkowym komunikacie. Do zmian na czele PZU odniosło się Ministerstwo Aktywów Państwowych, w którym niedawno też doszło do zmiany personalnej.

Prezes PZU stracił stanowisko. Ministerstwo o przyczynach

Prezes PZU stracił stanowisko. Ministerstwo o przyczynach

Źródło:
PAP

Prezydent Karol Nawrocki przyjechał w czwartek na spotkanie z mieszkańcami Kalisza, gdzie ogłosił pierwszą inicjatywę ustawodawczą dotyczącą powrotu do realizacji inwestycji Centralnego Portu Komunikacyjnego w pierwotnym wariancie.

Nawrocki podpisał swój projekt w sprawie CPK. "Przywraca tradycyjny kształt"

Nawrocki podpisał swój projekt w sprawie CPK. "Przywraca tradycyjny kształt"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W czwartkowym losowaniu Lotto padła jedna szóstka. Do gracza, który prawidłowo skreślił wszystkie sześć liczb trafi ponad sześć milionów złotych. Oto wyniki losowania z 7 sierpnia 2025 roku.

Padła główna wygrana w Lotto. Kumulacja rozbita

Padła główna wygrana w Lotto. Kumulacja rozbita

Źródło:
tvn24.pl

Od piątku prezes Orlenu Ireneusz Fąfara będzie pełnił funkcję przewodniczącego rady nadzorczej Energi - przekazała spółka w komunikacie. Zmiany w składzie rady nadzorczej zostały wprowadzone na wniosek płockiego koncernu, będącego większościowym akcjonariuszem Energi.

Prezes Orlenu obejmie nowe stanowisko

Prezes Orlenu obejmie nowe stanowisko

Źródło:
PAP

Są takie zwolnienia lekarskie, o których istnieniu pewnie niektórzy nawet nie mają pojęcia. Te oznaczone symbolem C wskazują, że ich powodem jest nadużycie alkoholu. W pierwszej połowie tego roku wystawiono ich w Polsce niemal pięć tysięcy, a wzrost liczby takich zwolnień pozwala bić na alarm, że Polacy piją za dużo. Materiał magazynu "Polska i Świat".

Jedna litera, wiele informacji. Tak działają alkoholowe zwolnienia lekarskie 

Jedna litera, wiele informacji. Tak działają alkoholowe zwolnienia lekarskie 

Źródło:
TVN24

- Absolutnie go nie zniszczyliśmy. My ten projekt naprawiliśmy po PiS - mówił w "Tak Jest" pełnomocnik rządu do spraw Centralnego Portu Komunikacyjnego, odnosząc się do zarzutów Karola Nawrockiego dotyczących CPK. Dodał, że prezydent w kwestii inwestycji "został wprowadzony w błąd albo nie rozumie pewnych spraw".

Lasek: my ten projekt naprawiliśmy po PiS

Lasek: my ten projekt naprawiliśmy po PiS

Źródło:
TVN24

WIG20 przebił barierę 3000 punktów, osiągając najwyższy poziom od 2008 roku - poinformował w czwartek minister finansów i gospodarki Andrzej Domański. Podkreślił, że wzrost indeksu o 37 procent w tym roku świadczy o doskonałej kondycji polskiej gospodarki. Spośród spółek mocno zyskiwały banki.

Warszawska giełda z nowym rekordem po 17 latach

Warszawska giełda z nowym rekordem po 17 latach

Źródło:
PAP

Wolałbym panie prezydencie, jeśli pan tam gdzieś mnie widzi, żeby w takich oczywistych sprawach pan pomagał, a nie przeszkadzał - powiedział w czwartek premier Donald Tusk zwracając się do Karola Nawrockiego. Chodzi o tak zwaną ustawę wiatrakową, która zamraża również ceny prądu. Nowelizacja czeka na podpis prezydenta.

Premier Tusk: złapałem się za głowę

Premier Tusk: złapałem się za głowę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Od maja w Słowenii trwają intensywne poszukiwania szczęśliwca, który wygrał 37 milionów euro w loterii Eurojackpot, ale wciąż nie odebrał nagrody. Na zwycięzcę czeka także gmina, która ze względu na podatek od wygranej mogłaby otrzymać ponad 5 milionów euro.

Wygrał 37 milionów euro i wciąż ich nie odebrał. Trwają poszukiwania szczęśliwca

Wygrał 37 milionów euro i wciąż ich nie odebrał. Trwają poszukiwania szczęśliwca

Źródło:
PAP

Amerykański Departament Zdrowia (HHS) kończy prace nad rozwojem szczepionek mRNA. W zamian będzie wspierać inne technologie - ogłosiła we wtorek agencja BARDA (Biomedical Advanced Research and Development Authority).

USA wycofują się z tych szczepionek. "Znowu zostaniemy w tyle"

USA wycofują się z tych szczepionek. "Znowu zostaniemy w tyle"

Źródło:
CNN

Donald Tusk odwiedził w czwartek Świętą Jadwigę, maszynę, która wierci najdłuższy tunel kolejowy w Polsce w Męcinie koło Limanowej. Koszt tej inwestycji, jak mówił premier, to 2 miliardy złotych, które pochodzą z Krajowego Planu Odbudowy (KPO). Szef rządu zapowiedział, że polskie koleje przewiozą w ciągu następnego roku pół miliarda pasażerów.

Tusk odwiedził Jadwigę, która drąży najdłuższy tunel w Polsce

Tusk odwiedził Jadwigę, która drąży najdłuższy tunel w Polsce

Źródło:
PAP

W czwartek Bank Anglii ogłosił obniżkę stóp procentowych z 4,25 do 4 procent, co jest najniższym poziomem od marca 2023 roku. Decyzja, zgodna z prognozami analityków, stanowi trzecią w tym roku obniżkę oraz piątą od sierpnia 2024 roku.

Bank Anglii zadecydował w sprawie stóp procentowych

Bank Anglii zadecydował w sprawie stóp procentowych

Źródło:
PAP

Pół roku temu Donald Trump nazywał premiera Indii Narendrę Modiego swoim "wielkim przyjacielem", ponieważ oba kraje postawiły sobie ambitny cel podwojenia wymiany handlowej do 500 miliardów dolarów do 2030 roku. Dziś po tej wielkiej przyjaźni śladu nie widać, a amerykański przywódca co rusz atakuje Indie.

Relacje w punkcie krytycznym. Czy wszystko już stracone?

Relacje w punkcie krytycznym. Czy wszystko już stracone?

Źródło:
BBC

Rząd zapowiada OKI. Osobiste Konto Inwestycyjne ma zachęcać do inwestowania bez podatku Belki, ale tylko do pewnego limitu. - Gdy czytam komentarze moich czytelników, to największy zarzut jest taki: mnie to nie będzie dotyczyć, ja tego nigdzie nie zainwestuję, ja się obawiam rynku kapitałowego. Ci ludzie czują się wyłączeni z tego systemu - komentował na antenie TVN24 BiS dziennikarz ekonomiczny, założyciel portalu "Subiektywnie o finansach" Maciej Samcik.

Czy OKI jest OK? "Czują się wyłączeni z tego systemu"

Czy OKI jest OK? "Czują się wyłączeni z tego systemu"

Źródło:
tvn24.pl