Jak poinformował wiceprezes PGNiG Maciej Woźniak gaz został kupiony od QatarGas. To dostawa spotowa, czyli poza kontraktem długoterminowym. Spółka spodziewa się jeszcze jednej dostawy typu spot w tym roku.
Wolumen dostawy to około 205 tys. m sześc. LNG, czyli około 125 mln m sześc. gazu w postaci lotnej. - Większość ładunku będzie poddana procesowi regazyfikacji, część zostanie przeładowana w postaci LNG do cystern - powiedział wiceprezes.
Gaz z Kataru i USA
Moc regazyfikacyjna terminala w Świnoujściu to 5 mld m sześc. rocznie, czyli mnie więcej tyle, ile wynosi jedna trzecia polskiego zapotrzebowania. Gazoport jest zbudowany w taki sposób, że w razie potrzeby można będzie powiększyć jego moc regazyfikacyjną do 10 mld m sześc. rocznie.
Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo na mocy dwóch kontraktów z państwową firmą Qatargas kupuje w emiracie skroplony gaz ziemny, który trafia statkami do terminalu LNG w Świnoujściu. Od 2018 r. dostawy z Kataru dla PGNiG mają wynosić ok. 2,7 mld m sześc. gazu rocznie.Na początku czerwca do terminalu LNG w Świnoujściu dotarł pierwszy statek z ładunkiem LNG ze Stanów Zjednoczonych.
Autor: tol / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: polskielng.pl/nc/biuro-prasowe