Część banków np. Raiffeisen, mBank i Getin Noble Bank deklaruje, że będzie stosowało ujemną stawkę LIBOR. Dla “frankowiczów“ oznacza to niższą ratę kredytu. Jak bardzo? Wyjaśniamy.
Z czego składa się rata kredytu hipotecznego we frankach szwajcarskich? Jednym ze wskaźników wpływających na jej wysokość jest LIBOR, a drugim marża.
Jaka oszczędność?
- Jeżeli będziemy mieli LIBOR na zaokrąglonym poziomie minus 0,5 proc. oraz marżę na poziomie 1 punktu procentowego, to różnica dla klienta w relacji tego, czy bank uwzględnia ujemny LIBOR, czy też nie, to mamy wówczas kredyt oprocentowany na 0,5 proc. lub 1 proc. - tłumaczy Marcin Krasoń, analityk Home Brokers.
- Jeżeli chodzi o przełożenie na ratę, to różnica o pół punktu procentowego w oprocentowaniu to około 7 proc. wysokości raty. Jeżeli ktoś spłaca miesięcznie ratę w wysokości 2 tys. złotych, to każdego miesiąca jest to około 140 złotych różnicy - wylicza analityk.
Czym jest LIBOR?
Nazwa LIBOR to skrót od angielskich słów London Inter Bank Offer Rate, czyli stopę procentową kredytów, jakie udzielają sobie banki na rynku w Londynie. Jej wysokość ustalana jest codziennie na podstawie odpowiedzi największych światowych instytucji finansowych na pytanie: po jakiej cenie byłby w stanie pożyczać sobie wzajemnie określoną kwotę? Wskaźnik obliczany jest dla amerykańskiego dolara, euro, franka szwajcarskiego, funta brytyjskiego i japońskiego jena.
Dla każdej z tych walut publikowany jest poziom wskaźnika LIBOR dotyczących pożyczek na dzień, tydzień, miesiąc, trzy miesiące, sześć miesięcy i jeden rok. Wskaźnik LIBOR to jedna z dwóch części, które składają się na oprocentowanie kredytu hipotecznego we frankach.
Autor: msz / Źródło: tvn24bis.pl,