Podczas Wschodniego Forum Ekonomicznego we Władywostoku podpisano porozumienie w sprawie budowy gazociągu Nord Stream 2. Dokument podpisali przedstawiciele Gazpromu i zachodnich firm, m.in. Shella, OMV, E.ON. Wcześniej, jeszcze nieoficjalnie, o podpisaniu porozumienia informowała RIA Novosti.
Nowy projekt będzie realizowany przez spółkę New European Pipeline AG. Zgodnie zapisami dokumentu Gazprom będzie właścicielem 51 proc. udziałów w spółce; E.ON, Shell, OMV i BASF/Wintershall otrzymają po 10 proc., a ENGIE 9 proc. udziałów.
Prosto do Europy
Projekt Nord Stream 2 przewiduje budowę dwóch gazociągów morskich z roczną przepustowością 55 mld m sześciennych gazu z Rosji do Niemiec przez Morze Bałtyckie - tyle samo, ile istniejący gazociąg Nord Stream. - Nord Stream 2 podwoi przepustowość naszego obecnego gazociągu na trasie dostaw gazu przez Morze Bałtyckie. Ważne jest, że są to w większości nowe ilości gazu, które będą poszukiwane w Europie ze względu na ciągły spadek produkcji gazu w danych krajach. Fakt, że w projekcie biorą udział globalne koncerny energetyczne, świadczy o jego ważności dla zapewnienia bezpieczeństwa i niezawodności dostaw gazu do europejskich konsumentów - powiedział cytowany w komunikacie rosyjskiej spółki jej prezes Aleksiej Miller. - Wraz z rozwojem projektu Nord Stream będziemy zabezpieczać przyszłe, niezawodne dostawy gazu ziemnego do Niemiec i UE w perspektywie długoterminowej. Projekt ten wzmocni naszą współpracę z Gazpromem trwającą ponad 40 lat - poinformował Klaus Schäfer z zarządu E.ON.
Duże plany
O planach budowy dwóch nitek gazociągu od wybrzeża Rosji przez Morze Bałtyckie do wybrzeża Niemiec rosyjski koncern poinformował w czerwcu podczas 19. Międzynarodowego Forum Ekonomicznego w Sankt Petersburgu. Dał wówczas do zrozumienia, że faktycznie chodzi o ułożenie dwóch nowych nitek magistrali Nord Stream (Gazociąg Północny), którą od 2011 r. gaz z Rosji po dnie Bałtyku płynie bezpośrednio do Niemiec.
Ominąć Ukrainę
Nord Stream 2 ma pomóc Gazpromowi w zaprzestaniu tranzytu gazu do UE przez Ukrainę, co koncern chce uczynić do 2020 roku. W 2014 roku Gazprom przesłał przez Ukrainę 62 mld metrów sześc. surowca. Moce tranzytowe systemu przesyłu gazu na Ukrainie wynoszą 178,5 mld metrów sześc.
Nord Stream składa się na razie z dwóch nitek o mocy przesyłowej po 27,5 mld metrów sześc. gazu rocznie. Pierwszą oddano do eksploatacji w listopadzie 2011 roku. Drugą uruchomiono w październiku 2012 roku. Morski odcinek magistrali, liczący 1224 km, zaczyna się od tłoczni Portowaja koło Wyborga, 125 km na północny zachód od Sankt Petersburga, a kończy w okolicach Greifswaldu. Przebiega przez wody terytorialne bądź wyłączne strefy ekonomiczne Rosji, Finlandii, Szwecji, Danii i Niemiec. Nowe nitki będą miały początek w rejonie Ust-Ługi, 110 km na zachód od Petersburga.
Autor: tol/gry//mn / Źródło: Sputnik News, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Gazprom