W przyszłym roku emerytury i renty wzrosną o ustawowy wskaźnik waloryzacji, ale nie mniej niż o kwotę 50 złotych - powiedziała minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg. Najniższa emerytura ma wynieść 1250 złotych, zaś najniższa renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy - 937 złotych 50 groszy.
Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej przygotowało projekt nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw. Chodzi o zasady przyszłorocznej waloryzacji emerytur i rent. Z projektu wynika, że świadczenia mają wzrosnąć o wskaźnik waloryzacji, jednak nie mniej niż o kwotę 50 zł.
Na ten moment znany jest prognozowany wskaźnik waloryzacji, który wynosi 103,84 proc. Rzeczywisty wskaźnik waloryzacji emerytur i rent znany będzie jednak po podaniu przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego realnych wartości inflacji i wzrostu wynagrodzeń w 2020 r.
Gwarantowane 50 złotych podwyżki
- Sytuacja w kraju w związku z pandemią jest wyjątkowa, dodatkowo przyszłoroczny wskaźnik waloryzacji emerytur i rent będzie znany dopiero w lutym 2021 roku. W związku z tym w naszym projekcie przewidujemy rozwiązanie na wypadek, gdyby ten ogłoszony w lutym przyszłego roku wskaźnik waloryzacji okazał się wyższy niż 104,16 procent, który to wskaźnik zapewnia, przy świadczeniach najniższych, wzrost o gwarantowaną kwotę 50 złotych - wyjaśniła minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.
W takim przypadku do wszystkich świadczeń emerytalno-rentowych zostanie zastosowana waloryzacja procentowa w oparciu o rzeczywisty wskaźnik waloryzacji.
Emerytury i renty 2021
Zgodnie z propozycją wszystkie emerytury i renty w 2021 roku wzrosną o ustawowy wskaźnik waloryzacji, z gwarantowaną kwotą podwyżki 50 zł. Najniższe emerytury, renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, renty rodzinne i renty socjalne mają być podniesione do 1250 zł, a renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy – do 937,50 zł.
Jak czytamy w projekcie ustawy, przyjęcie zasady waloryzacji procentowej z gwarantowaną minimalną podwyżką na poziomie 50 zł spowoduje, że świadczenia wypłacane w kwocie poniżej 1302,08 zł miesięcznie będą podwyższone w stopniu większym, niż gdyby przeprowadzono waloryzację według obecnie funkcjonujących zasad.
Dodatkowo w projekcie znalazł się przepis na wypadek, gdyby okazało się, że rzeczywisty wskaźnik waloryzacji świadczeń emerytalno-rentowych (który znany będzie dopiero w lutym 2021 r.) będzie wyższy od wskaźnika 104,16 procent zapewniającego kwotę podwyżki waloryzacyjnej na poziomie 50 zł w odniesieniu do najniższych świadczeń.
Według ministerstwa rodziny prognozowany koszt waloryzacji ustawowej, przy wskaźniku 103,84 procent szacowany jest na około 9,6 mld zł. W obliczeniach ujęto także koszt waloryzacji rocznego świadczenia pieniężnego dla emerytów i rencistów – tak zwanej trzynastej emerytury.
Coroczna waloryzacja
Emerytury i renty podlegają corocznie waloryzacji od 1 marca. Polega ona na pomnożeniu kwoty świadczenia i podstawy jego wymiaru przez wskaźnik waloryzacji. W 2020 r. wskaźnik ten wyniósł 103,56 proc. Od marca tego roku najniższe emerytury, renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, renty rodzinne i renty socjalne wzrosły do 1200 zł brutto, a renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy – do 900 zł brutto.
Wskaźnik waloryzacji to średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w poprzednim roku kalendarzowym zwiększony o co najmniej 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w poprzednim roku.
Źródło: PAP, TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock