Waloryzacja emerytur i rent w 2024 roku jest przewidywana na poziomie 12,3 procent - przekazała minister rodziny Marlena Maląg. Skala podwyżki ma związek z wysoką inflacją w Polsce.
- Na Radzie Ministrów przyjęliśmy założenia do waloryzacji przyszłorocznych rent i emerytur. Waloryzacja jest przewidywana na poziomie 12,3 procent -poinformowała minister Maląg.
Dodała też: - Inwestycja w naszych seniorów, łącznie z waloryzacją 13. i 14. emerytury, będzie to ponad 43 miliardy złotych.
Waloryzacja emerytur i rent w 2023 roku
Emerytury i renty podlegają corocznie waloryzacji 1 marca. Polega ona na pomnożeniu kwoty świadczenia i podstawy jego wymiaru przez wskaźnik waloryzacji. Jest to średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w poprzednim roku kalendarzowym zwiększony o co najmniej 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w poprzednim roku.
W tym roku waloryzacja miała charakter kwotowo-procentowy - świadczenia wzrosły o 14,8 proc., jednak nie mniej niż 250 zł brutto. Skala podwyżek emerytur wynikała z najwyższej od dwóch dekad inflacji.
Wysokość podwyżek w 2024 roku może się zmienić. Należy bowiem pamiętać, że finalny wskaźnik waloryzacji poznajemy na kilkanaście dni przed waloryzacją, kiedy Główny Urząd Statystyczny udostępnia dane dotyczące realnego wzrostu płac, od których zależy ostateczny wskaźnik waloryzacji. Ponadto rządzący mogą też - podobnie jak było w tym roku - decydować się na waloryzację kwotowo-procentową, z minimalną kwotą podwyżki.
Obecnie najniższe emerytury, renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, renty rodzinne i socjalne wynoszą 1588,44 zł brutto. Z kolei najniższa renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy wynosi 1191,33 zł brutto.
Źródło: TVN24 Biznes, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24