Deflacja trwa już 20 miesięcy, ale dopiero od niedawna zaczął maleć koszt utrzymania mieszkania - wynika z szacunków Lion’s Bank opartych o dane GUS. Było to możliwe dzięki spadkom cen gazu, opału czy sprzętu AGD.
Niewiele pozostało już w Polsce dóbr i usług, których ceny rosną - wynika z najnowszego odczytu inflacji (deflacji) opublikowanego przez GUS. W ciągu roku ceny spadły o 0,8 proc. (r/r), ale w publikacji urzędu można znaleźć zarówno towary, które staniały znacznie bardziej - np. paliwa (spadek o 11,3 proc. r/r) jak i usługi, które dziś są droższe niż przed rokiem - restauracje i hotele (wzrost o 1,2 proc. r/r).
Utrzymanie dachu nad głową drożeje
Do grona taniejących dóbr i usług dołączyły w bieżącym roku te skupione w bardzo ogólnej kategorii "mieszkanie". Zawiera ona m.in. koszty eksploatacyjne, wywozu śmieci, kanalizacji czy dostarczenia energii i wody, czynsze najmu, a także materiały wykończeniowe i wyposażenie nieruchomości.
Porównując ceny w tych kategoriach GUS oszacował, że w lutym 2016 roku poziom cen spadł o 0,6 proc. (r/r). Dokładniejsze dane są dostępne dopiero za grudzień. Wynika z nich, że w ciągu 12 miesięcy staniały opał, gaz i AGD.
Korzystając z najświeższych danych, można oszacować, że dziś na utrzymanie mieszkania czteroosobowa rodzina wydaje 865,2 zł miesięcznie. Wynik ten w perspektywie roku zmalał o skromne 5,2 zł.
Kiedy nie musimy płacić podatku przy sprzedaży nieruchomości?
Autor: mb//km / Źródło: tvn24bis.pl