Chcemy, aby klauzula przeciw unikaniu opodatkowania weszła w życie jak najszybciej, w najbliższych miesiącach - mówi wiceminister finansów Leszek Skiba.
- Ten projekt jest już po komitecie stałym. Niedługo będzie na Radzie Ministrów. Będzie to projekt rządowy, który złożymy do parlamentu (...). Chcemy, aby klauzula obejścia prawa weszła w życie jak najszybciej, w najbliższych miesiącach - powiedział Skiba.
Szukanie dziury w całym
Przypomniał, że podobne rozwiązania funkcjonują w większości krajów UE. Wskazał, że celem klauzuli jest diagnozowanie i wskazywanie schematów prawno-podatkowych stosowanych tylko i wyłącznie po to, by uniknąć opodatkowania, bez związku z realnymi działaniami o charakterze biznesowym. - Ta klauzula pozwala na opodatkowanie tych schematów, tak żeby niedobór wpływów podatkowych był jak najmniejszy - powiedział Skiba.
- Nowy projekt jest tak przygotowany, aby odpowiedzieć na wszystkie wątpliwości Trybunału Konstytucyjnego. Szczególnie, że - na co warto zwrócić uwagę - Komisja Europejska pracuje nad projektem dyrektywy, której elementem jest wprowadzenie klauzuli obejścia prawa (...). Tak naprawdę prędzej, czy później klauzula obejścia prawa w Polsce się pojawi, jeśli nie teraz, to w momencie implementacji dyrektywy UE - dodał wiceminister.
Europa czeka
Według niego klauzula powinna być wprowadzona jak najszybciej. Nie chodzi tylko o to, aby uniemożliwić unikanie opodatkowania. Ministerstwo Finansów chciałoby wiedzieć, jak klauzula działa w polskich warunkach i w związku z tym, jakie polski rząd mógłby przyjąć stanowisko negocjacyjne. - Aby w trakcie tych prac nad dyrektywą, doświadczenia polskie były zdiagnozowane i były później podstawą do stanowiska polskiego rządu w pracach nad dyrektywą - wyjaśnił Skiba.
Klauzula przeciw unikaniu opodatkowania ma uniemożliwić firmom dokonywanie sztucznych i niemających uzasadnienia gospodarczego czynności, za pomocą których podatnik próbowałby ominąć przepisy i osiągnąć korzyści podatkowe. Odpowiednie rozwiązanie przewiduje przygotowany przez resort finansów projekt nowelizacji Ordynacji podatkowej. Czeka on na przyjęcie przez Radę Ministrów.
Jakie zasady?
Projekt przewiduje, że klauzula miałaby zastosowanie tylko wtedy, gdyby korzyść uzyskana przez podatnika w wyniku kwestionowanych przez fiskusa sztucznych czynności przekraczała w roku podatkowym kwotę 100 tys. zł.
Minister finansów miałby wydawać tzw. opinie zabezpieczające, które miałyby gwarantować, że określone działania podatnika nie będą ocenione jako unikanie opodatkowania. Powołana ma zostać niezależna od ministerstwa Rada ds. Unikania Opodatkowania opiniująca sporne sprawy dotyczące unikania opodatkowania.
- Podstawowym celem klauzuli jest prewencyjne eliminowanie korzystania ze schematów unikania opodatkowania. Ograniczenie agresywnego planowania podatkowego pozwoli na wzrost bazy podatkowej w Polsce. Zauważalne jest zwłaszcza nadmierne, nieuzasadnione zwiększanie kosztów uzyskania przychodów, co powoduje z kolei spadek wysokości dochodów do opodatkowania - napisano w uzasadnieniu do projektu.
Ile zyskamy?
MF wskazało w Ocenie Skutków Regulacji, że koszty uzyskania przychodu w CIT w 2013 r. wyniosły ok. 5,8 bln zł. Zakładając, że w efekcie zastosowania klauzuli wysokość kosztów uzyskania przychodów tylko w podatku CIT zostałaby zmniejszona o 0,12 - 0,5 proc., skutki pośrednie wprowadzenia klauzuli dla budżetu w pierwszym roku jej stosowania można by szacować na kwotę 1,3 - 5,4 mld zł. W następnych latach - przy założeniu, że wysokość kosztów zostałaby zmniejszona w granicach 0,25 proc. - 1 proc. - skutki pośrednie dla budżetu wyniosłyby od 2,7 mld zł do 10,87 mld zł.
Wprowadzenie podobnego rozwiązania zaproponował były minister finansów Mateusz Szczurek, ale rząd Ewy Kopacz się z niego wycofał. Klauzulę przeciw unikaniu opodatkowania przewidują też przygotowane przez Komisję Kodyfikacyjną Ogólnego Prawa Podatkowego założenia do nowej Ordynacji Podatkowej.
Zobacz. Podatkowe obietnice rządu. Zobacz czego się nie udało zrobić
Autor: gry / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock