Dalsze zaangażowanie prywatnej firmy inwestycyjnej TDJ w ratowanie grupy Kopex uzależnione jest od wyniku rozmów z wierzycielami finansowymi Kopeksu i ich decyzji dotyczącej propozycji restrukturyzacji zadłużenia grupy Kopex - podała grupa TDJ.
Jej przedstawiciele poinformowali, że jeden z banków odrzucił możliwość zawarcia porozumienia.
Plan ratowania
Wraz z podpisaniem w marcu br. umowy warunkowej, dotyczącej nabycia przez spółkę zależną grupy TDJ kontrolnego pakietu akcji Kopex SA, przedstawiciele TDJ opracowali plan ratowania Kopeksu. Zakłada on konsolidację kluczowych spółek branży okołogórniczej w ramach grupy Famur. W czerwcu wierzycielom Kopeksu TDJ przedstawił propozycję restrukturyzacji zadłużenia grupy. W wyniku kilku rund negocjacji, w ostatni piątek grupa TDJ przedstawiła skorygowany projekt propozycji restrukturyzacji zadłużenia Kopeksu. "Porozumienie, wypracowane po ostatniej turze rozmów i uwzględniające stanowiska większości banków, może nie dojść do skutku. Jeden z banków stanowczo odrzucił możliwość zawarcia porozumienia, podczas gdy wymogiem niezbędnym jest akceptacja warunków restrukturyzacji długu Kopeksu przez wszystkie banki" - napisała grupa TDJ w przesłanym PAP oświadczeniu. W ocenie tej firmy, zawarte porozumienie to "konkretna i kompleksowa propozycja uwzględniająca interesy wszystkich stron, z istotnymi ustępstwami ze strony TDJ jako inwestora". W opinii TDJ, stwarza szanse na utrzymanie wielu miejsc pracy w branży okołogórniczej.
Restrukturyzacja zadłużenia
Przedstawiciele TDJ podali, że czekają na wyniki rozmów i uzgodnień pomiędzy wierzycielami finansowymi grupy Kopex - uzgodnienie porozumienia pomiędzy sobą przez wszystkie banki jest warunkiem koniecznym jego wejścia w życie. "Zarząd TDJ SA wyraża nadzieję, że banki zaangażowane w finansowanie Grupy Kopex znajdą akceptowalne dla każdego z nich rozwiązanie, umożliwiające restrukturyzację zadłużenia Grupy Kopex i tym samym stworzenie warunków do zbudowania silnej polskiej marki" - napisali przedstawiciele TDJ w oświadczeniu.
Ani Kopex, ani TDJ nie podają dodatkowych szczegółów dotyczących restrukturyzacji zadłużenia. W ostatnich dniach związkowcy z grupy Kopex apelowali do przedstawicieli rządu o pomoc w ratowaniu firmy, wskazując na groźbę ogłoszenia upadłości i utraty miejsc pracy przez 4,5 tys. pracowników zanim jeszcze dojdzie do planowanej konsolidacji z inną giełdową grupą - Famurem. W poniedziałek zarząd Kopex SA podał, że jej dłużnik - spółka Kopex-Famago - złożyła we wrocławskim sądzie wniosek o upadłość. Na dzień złożenia wniosku wszystkie spółki z grupy kapitałowej Kopeksu miały wobec Famago wierzytelności na łączną kwotę 120,5 mln zł.
Redukcja zatrudnienia
We wtorkowym liście do wicepremiera ministra rozwoju Mateusza Morawieckiego związkowcy zwracali uwagę, że los pracowników firmy i ich rodzin leży w rękach banków, z którymi firma prowadzi rozmowy na temat restrukturyzacji zadłużenia. W ostatni piątek Kopex podał, że podpisał z PKO BP aneks do umowy limitu kredytowego, który po raz kolejny wydłuża obowiązywanie tej umowy - z 29 lipca do 19 sierpnia br. Prolongowany limit kredytowy przyznany spółkom z grupy Kopex wynosi 359 mln zł. O komentarz związany z restrukturyzacją zadłużenia PAP zwróciła się przed kilkoma dniami do biura prasowego Ministerstwa Rozwoju, które dotychczas nie udzieliło informacji w tej sprawie. Niezależnie od rozmów z bankami, we współpracy z firmami doradczymi, Kopex wprowadza program restrukturyzacji operacyjnej, majątkowej i finansowej. W kwietniu spółki z grupy kapitałowej Kopeksu ogłosiły zamiar redukcji zatrudnienia - w spółce Kopex Machinery zwolnienia obejmują 305 osób, a spółka Tagor zapowiedziała zwolnienie 120 osób. Restrukturyzacja grupy kapitałowej następuje niezależnie od procesu sprzedaży akcji Kopeksu przez głównego właściciela Krzysztofa Jędrzejewskiego. W marcu tego roku zarządy konkurujących ze sobą giełdowych spółek: Kopex i Famur poinformowały o zamiarze konsolidacji. Właściciel Famuru, poprzez spółkę zależną TDJ, zawarł warunkową umowę nabycia kontrolnego pakietu akcji Kopeksu od Jędrzejewskiego.
List do wicepremiera
W maju spółka TDJ poinformowała, iż po zakupie 23 proc. akcji Kopeksu ma już trzecią część akcji tej katowickiej spółki. Był to kolejny krok w kierunku konsolidacji obu firm. Następnym krokiem była czerwcowa zgoda UOKiK na przejęcie przez inwestora kontroli nad Kopeksem. Uzyskanie zgody UOKiK było jednym z wymogów koniecznych dla integracji Famuru i Kopeksu - dwóch największych grup zaplecza górniczego. W liście do wicepremiera Morawieckiego związkowcy z Kopeksu napisali, że nie mają wątpliwości, iż dalsze działanie grupy Kopex w obecnej strukturze jest niemożliwe. Wskazali, że nowy inwestor jest jedynym sposobem na uratowanie Kopeksu. Podkreślili, że zgoda UOKiK na połączenie z Famurem nie jest jedynym warunkiem, którego spełnienie gwarantowałoby ocalenie miejsc pracy załogi Kopeksu – innym jest porozumienie z wierzycielami spółki nt. przedstawionej przez inwestora propozycji jej restrukturyzacji.
Zobacz materiał z programu "Polska i Świat" w TVN24 o polskim węglu (06.07.2016):
Autor: mb/gry / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Kopex