Przeciętne wynagrodzenie w drugim kwartale wyniosło 4 220,69 złotych brutto, co oznacza wzrost w ujęciu rocznym o 5 procent - podał w środę Główny Urząd Statystyczny. W ujęciu kwartalnym przeciętne wynagrodzenie spadło jednak o 3,1 procent.
W pierwszym kwartale 2017 roku - jak podał w maju GUS - przeciętne wynagrodzenie wyniosło 4 353,55 złotych brutto.
Był to wzrost w ujęciu rocznym o 4,1 procent, a w ujęciu kwartalnym - 3,2 procent.
Brak rąk do pracy
Główny ekonomista PKO BP Piotr Bujak uważa, że wzrost płac jeszcze przyspieszy.
- Spodziewamy się, że w kolejnych kwartałach płace będą rosły coraz szybciej ze względu na nasilające się problemy z niedoborem rąk do pracy - powiedział Bujak.
Zdaniem ekonomistów banku, utrzymanie napływu imigrantów i wzrost wskaźnika aktywności zawodowej nie będą wystarczająco silne, aby utrzymać równowagę na rynku pracy. Spadek bezrobocia i wzrost zatrudnienia spowalniają. Wzrost płac na koniec roku może wynieść 6 procent.
Autor: tol/ms / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock