Enea nie otrzymała zgody na zmianę taryfy dla energii elektrycznej dla gospodarstw domowych. Decyzję w tej sprawie podjął prezes Urzędu Regulacji Energetyki Rafał Gawin. W przesłanym TVN24 Biznes stanowisku spółka deklaruje, że "klienci nie odczuliby tej zmiany". Spółka twierdzi, że obecnie zatwierdzona taryfa dla gospodarstw domowych na 2023 rok nie pokrywa szacowanych przez spółkę kosztów zakupu energii elektrycznej.
Urząd Regulacji Energetyki (URE) poinformował w poniedziałek na swojej stronie, że prezes URE odmówił zatwierdzenia zmiany taryfy Enei dla odbiorców z grup taryfowych G. "Decyzją z dnia 26 maja 2023 r. znak: DRE.WPR.4211.1.13.2023.JSz, Prezes Urzędu Regulacji Energetyki odmówił zatwierdzenia zmiany taryfy dla energii elektrycznej dla odbiorców z grup taryfowych G ustalonej przez przedsiębiorstwo ENEA S.A." - czytamy w informacji.
Stanowisko Enei
Poprosiliśmy spółkę Enea o przesłanie stanowiska w tej sprawie. "Nie komentujemy decyzji Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki" - zaznaczyła rzeczniczka prasowa spółki Berenika Ratajczak.
"Ceny w złożonym wniosku o zmianę taryfy skalkulowane były na poziomie pokrywającym koszty. Postępowanie taryfikacyjne jest poufne, jednocześnie poziom cen w zatwierdzanych taryfach ma w założeniu służyć do wyznaczenia rekompensat dla sprzedawców energii pokrywających jej koszty kupna i zabezpieczenia dostaw dla klientów na cały rok 2023. Natomiast klienci nie odczuliby tej zmiany" - czytamy w stanowisku Enei.
"Obecnie zatwierdzona przez Prezesa URE Taryfa dla gospodarstw domowych na 2023 r., nie pokrywa szacowanych przez Spółkę kosztów zakupu energii elektrycznej. Dlatego jeszcze w grudniu zidentyfikowaliśmy konieczność zawiązania rezerwy w wysokości ok. 368 mln zł" - podała rzeczniczka spółki.
Ceny prądu 2023
URE podał, że wniosek przedsiębiorstwa w tej sprawie nie spełniał wymagań z art. 44-46 ustawy - Prawo energetyczne. "Przedmiotowa decyzja została przekazana Przedsiębiorstwu" - dodano.
Prezes URE zatwierdza taryfy na sprzedaż energii elektrycznej do odbiorców w gospodarstwach domowych czterem tzw. sprzedawcom z urzędu - PGE Obrót, Tauron Sprzedaż, Enea i Energa Obrót.
Urząd, cytowany przez Polską Agencję Prasową, wyjaśnił, że w styczniu 2023 roku spółka złożyła wniosek o zmianę tej taryfy (podwyżkę), którą URE analizował w trakcie postępowania administracyjnego.
"Analiza przedstawianych przez przedsiębiorstwo dowodów oraz obserwacja sytuacji na Towarowej Giełdzie Energii, gdzie widzimy znaczące spadki cen energii elektrycznej w ofertach w trakcie roku 2023 r. nie dają nam podstaw do uznania żądań przedsiębiorstwa za uzasadnione. W ocenie Prezesa URE proponowana zmiana taryfy została skalkulowana w oparciu o koszty wyższe niż uzasadnione. A zatem regulator nie mógł zgodzić się na zatwierdzenie takiej taryfy. Stąd decyzja odmowna" - podał URE, cytowany przez PAP.
Urząd nie poinformował, o ile miała wzrosnąć taryfa dla gospodarstw domowych. Enea ma około 2,5 mln klientów.
Zgodnie z przepisami w 2023 roku obowiązuje zamrożenie cen prądu na poziomie z 2022 roku, ale do określonych limitów rocznego zużycia: 2 MWh rocznie dla gospodarstwa domowego, 2,6 MWh dla gospodarstw domowych z osobami z niepełnosprawnościami i 3 MWh w przypadku rodzin z Kartą Dużej Rodziny oraz rolników. Powyżej powyższych limitów zużycia będzie obowiązywał limit ceny prądu na poziomie 693 zł za megawatogodzinę.
Źródło: PAP, TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock