Obniżka stóp procentowych nie jest potrzebna. Nie spowodowałaby, że kredyty stałyby się tańsze - powiedział w środę na konferencji prasowej prezes NBP Marek Belka. Rada Polityki Pieniężnej na grudniowym posiedzeniu pozostawiła stopy procentowe na niezmienionym poziomie.
- Uważam, że obniżka stóp nie jest potrzebna. (...) Uważam, że najprawdopodobniej taka obniżka nie spowodowałaby dalszego potanienia kredytu - powiedział Belka podczas konferencji prasowej po grudniowym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej.
- Proszę nie robić z tego jakiegoś "być albo nie być", czy jak to kiedyś było w innym kontekście "Nicea albo śmierć". Tragedii nie będzie, a korzyść z tego żadna, a może być z tego problem dodatkowy - podkreślił prezes NBP.
Stopy bez zmian
Rada Polityki Pieniężnej na grudniowym posiedzeniu zgodnie z oczekiwaniami pozostawiła stopy procentowe na niezmienionym poziomie.
Główna stopa tzw. referencyjna nadal będzie wynosić 1,5 proc. Stopa lombardowa pozostanie na poziomie 2,50 proc. w skali rocznej, stopa depozytowa będzie nadal wynosić 0,50 proc. w skali rocznej, a stopa redyskonta weksli pozostanie na poziomie 1,75 proc. w skali rocznej.
- Rada postanowiła utrzymać stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie, uznając, że w świetle dostępnych danych i prognoz obecny poziom stóp sprzyja utrzymaniu polskiej gospodarki na ścieżce zrównoważonego wzrostu oraz makroekonomicznej równowagi - czytamy w komunikacie po posiedzeniu Rady.
Ostatni raz RPP zmieniła stopy procentowe w marcu br., obniżając wszystkie o 50 punktów bazowych.
Autor: gry / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24