Na program Mieszkanie dla Młodych przyznano mniej pieniędzy, niż wyniósł limit na 2017 rok. Jak się okazuje, zamiast 95 procent zainteresowanym zakupem własnego "M" przyznano łącznie 91,47 procent dofinansowania. Bank Gospodarstwa Krajowego w odpowiedzi przesłanej tvn24bis.pl podkreśla jednak, że w obecnym stanie prawnym nie ma możliwości, żeby wznowić procedurę przyjmowania wniosków.
Informację o problemach z rządowym programem mieszkaniowym dostaliśmy na Kontakt 24. Internauta zwrócił uwagę, że środki, które są przeznaczane na dofinansowanie wkładu własnego przy kupnie mieszkania, nie są w pełni wykorzystywane.
"Od dnia 01.02.2017 nie można było składać wniosków w związku z osiągnięciem 95 procent równowartości kwoty zaplanowanej na wypłaty w 2017. W dniu 04.05.17 pojawiła się informacja o poziomie wykorzystania kwoty maksymalnego limitu środków z której wynika, że poziom wykorzystanie to 91,47 procent, czyli poniżej zapisanego w ustawie (...) poziomu" - czytamy w wiadomości (pisownia oryginalna).
O tę sprawę postanowiliśmy zapytać resort infrastruktury i Bank Gospodarstwa Krajowego, który zarządza programem Mieszkanie dla Młodych.
Decyzja nie do zmiany
W odpowiedzi przesłanej tvn24bis.pl Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa (MIiB) podkreśliło, że "nawet jeśli poziom zarezerwowanych środków spadnie poniżej 95 proc. to i tak pozostałe środki służą na sfinansowanie określonych w ustawie celów". Nie wymieniono jednak, o jakie pozostałe ustawowe cele chodzi.
Kwestię różnicy między ustawowym poziomem a poziomem rzeczywistych wypłat szerzej wyjaśnia BGK. Jak informuje, rozbieżność wynika stąd, "że w momencie przyznania finansowego wsparcia do wkładu własnego, środki są rezerwowane dla ubiegających się o wsparcie".
Następny ruch należy do osób, które chcą dostać mieszkanie w ramach MdM. "Ubiegający się ma 60 dni na dopełnienie formalności, w tym czasie może np. nie dopełnić tych formalności lub też po prostu zrezygnować ze wsparcia, bo np. nie będzie jednak zaciągał kredytu" - czytamy w odpowiedzi przesłanej tvn24bis.pl.
W obecnym stanie prawnym, jak wyjaśnia BGK, nie ma możliwości, żeby wznowić procedurę przyjmowania wniosków. "Kwestia wykorzystania środków poniżej limitu 95 procent to kwestia zmian ustawowych" - zauważa bank. To oznacza, że inicjatywę w tym zakresie musiałoby podjąć MIiB.
W tym roku osiągnięto już poziom wniosków o wypłaty, które miałyby nastąpić w 2018 roku. Kwota ze złożonych wniosków osiągnęła już 50 procent limitu, w związku z czym BGK od 7 kwietnia 2017 roku wstrzymał przyjmowanie nowych wniosków.
Autor: ps, mb/gry / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock