Zamiast asfaltowych poboczy mają być ziemne. Drogowcy występują z kontrowersyjną inicjatywą i zapewniają, że węższe jezdnie są bezpieczniejsze - pisze "Gazeta Wyborcza".
Czy polskie drogi, będą jeszcze węższe? Niewykluczone. Kiedyś asfaltowano pobocza, by było szerzej. Teraz ten asfalt jest skuwany, bo na szerokich szosach kierowcy pędzą bez opamiętania.
Taką operację zmiany asfaltowych poboczy na tradycyjne ziemne poddawany jest właśnie 5,5 kilometrowy odcinek drogi krajowej nr 43 Częstochowa-Poznań - wskazuje "GW".
Drogowcy, którzy prowadzą wymianę zniszczonej nawierzchni przyznają, że jednym z powodów zwężenia drogi są względy finansowe. - Jednym z powodów zwężenia drogi, choć nie decydującym, są względy finansowe - przyznaje Wojciech Gierasimiuk z Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Pomysł drogowców już budzi kontrowersje wśród kierowców, bo w opinii kierowców utwardzone pobocza dają jednak możliwość ucieczki przed zderzeniem czołowym. - Takie sytuacje zdarzają się wielokrotnie rzadziej na drogach pozbawionych szerokich poboczy. A więc węziej znaczy bezpieczniej - przekonuje Giermasiuk.
Źródło: PAP, Gazeta Wyborcza
Źródło zdjęcia głównego: tvn 24