Wyhodowanie karpi bardziej odpornych na choroby bakteryjne i pasożytnicze - to cel polskich naukowców. Ponad 2,7 mln zł przeznaczonych na projekt pozwoli na zmniejszenie kosztów ponoszonych przez hodowców ryb.
Naukowcy z Zakładu Ichtiobiologii i Gospodarki Rybackiej Polskiej Akademii Nauk w Gołyszu w woj. śląskim zbadają m.in. związek odporności z metabolizmem żelaza u ryb. - Mamy nadzieję, że nasze badania przyczynią się do wyhodowania karpi bardziej odpornych na choroby, co pozwoli na ograniczenie strat oraz kosztów, ponoszonych przez hodowców na szczepionki czy antybiotyki – powiedziała kierująca projektami dr Patrycja Jurecka.
Europejskie fundusze na ryby
Pierwszy z projektów – wdrożenie programu hodowli karpia - jest współfinansowany z Europejskiego Funduszu Rybackiego. Budżet programu to 2,7 mln zł. 5-letnie badania, których zakończenie jest planowane na przyszły rok, mają pomóc wytypować genotypy ryb powiązany z wyższą naturalną odpornością na wirusy, bakterie, pasożyty.
Naukowcy identyfikują geny decydujące o wyższej naturalnej odporności, przy uwzględnianiu cech o charakterze produkcyjnym, jak wzrost czy zapotrzebowanie na pokarm. Testują zróżnicowane genetycznie grupy karpia w stawach i zbiornikach hodowlanych. - Mamy nadzieję, że efektem naszych prac będzie opracowanie realistycznego i wykonalnego w polskich warunkach programu hodowli materiału zarybieniowego o doskonałych cechach użytkowych, a jednocześnie bardziej odpornego na choroby – zaznaczyła dr Jurecka.
Zdrowie ryby pod lupą
Drugi z koordynowanych przez nią projektów, finansowany przez Narodowe Centrum Nauki, dotyczy powiązania odporności karpi z tym, jak ich organizmy gospodarują żelazem podczas infekcji. 1,5–roczny projekt zakończy się jesienią tego roku, jego budżet to ponad 100 tys. zł. - Homeostaza żelaza jest ściśle powiązana z odczynem zapalnym. Bakterie czy pasożyty zużywają żelazo, żeby się namnażać i rozwijać. W związku z tym wiele organizmów wykształciło strategię obronną, polegającą na chronieniu swoich zasobów żelaza podczas infekcji. Mechanizmy obu tych procesów nie są jednak w pełni wyjaśnione – wyjaśniła dr Jurecka. Badania są prowadzone na młodych karpiach, ważących 50 do 100 g, w wieku od 6 miesięcy do roku. Po dobraniu osobników o określonych genach i ich rozmnożeniu, potomstwo jest poddawane testom ostrym, czyli infekowane. Kolejny krok to badania krwi i narządów ryb, które przeżyły, czyli okazały się najbardziej odporne. W skład zespołu naukowców zaangażowanych w pracę nad odpornością karpia wchodzą również: dr Ilgiz Irnazarow, dr Łukasz Napora-Rutkowski, mgr Teresa Kamińska, mgr Agnieszka Troszok, mgr Joanna Szczygieł.
Autor: rf/km / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu