18 października zaczną się zapisy na akcje Giełdy Papierów Wartościowych i potrwają prawie 2 tygodnie, do 28 października - donosi "Rzeczpospolita". Debiut warszawskiej giełdy na giełdzie już 9 listopada.
- Sprzedaż akcji giełdy to ostatnia tak wielka i atrakcyjna prywatyzacja. Skarbowi Państwa pozostaną do sprzedaży właściwie wyłącznie akcje mniej interesujących dla inwestorów spółek, np. kopalnie czy koleje - powiedział "Rzeczpospolitej" Marek Mikuć, członek zarządu Allianz TFI.
Według informacji gazety, jeszcze dziś powinna zapaść decyzja o podziale na transze sprzedawanych akcji. Jak twierdzi "Rz", pod uwagę brane są dwa warianty: do inwestorów indywidualnych trafić może albo 25, albo 30 proc. oferty.
Skarb Państwa chce sprzedać w sumie 26,8 mln walorów stanowiących 63,82 proc. papierów GPW.
Jutro Komisja Nadzoru Finansowego ma zatwierdzić prospekt emisyjny spółki, a w czwartek mają być podane ceny walorów. Debiut akcji GPW na jej własnym parkiecie miałby nastąpić 9 listopada.
Kto pierwszy ten lepszy
Zdaniem analityków GPW jest warta od 1,5 do 2,1 miliarda dolarów. Akcji raczej nie wystarczy dla wszystkich - nawet po wprowadzeniu limitu 10 tys. zł na osobę taki pakiet mogłoby wówczas kupić maksymalnie ok. 40 tys. osób.
Dla porównania: w maju tego roku na akcje PZU SA zapiało się 251 tys. osób, co było polskim rekordem. Na akcje Tauronu w czerwcu zapisało się 231 tysięcy drobnych inwestorów, jednak ten debiut mógł działać nieco deprymująco: w debiucie na parkiecie spółka nie osiągnęła ceny emisyjnej, o zyskach ze sprzedaży papierów można mówić dopiero od niedawna.
Źródło: "Rzeczpospolita"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24