Jeszcze przed wakacjami system ratownictwa oparty na alarmowym numerze telefonu 112 zostanie wyposażony w funkcję namierzania osoby dzwoniącej - pisze "Polska". Na razie wicepremier Grzegorz Schetyna wraz z komisarz UE ds. społeczeństwa informacyjnego i mediów Viviane Reding uruchomili wspólnie w piątek stronę internetową www.112.gov.pl.
Będzie można się z niej dowiedzieć m.in., w jakich sytuacjach korzystać z numeru alarmowego i jak zrobić to za granicą. Strona będzie działać w trzech językach - po polsku, angielsku i francusku.
W piątek podczas briefingu Schetyna zapewnił, że rząd zrobi wszystko, aby rozwiązać problemy związane z działaniem numeru 112. Według MSWiA, alarmowy numer 112 będzie w pełni sprawny na przełomie maja i czerwca. Dotychczas najwięcej problemów stwarza system, którego zadaniem jest automatyczne lokalizowanie wzywającego pomoc.
Zadzwoń pod 112, to cię namierzą
112 to specjalny numer, dzięki któremu można porozumieć się ze wszystkimi służbami ratowniczymi: strażą pożarną, policją, pogotowiem ratunkowym itd. 112
Co prawda system lokalizacji nie będzie działał tak dokładnie jak np. nawigacja GPS, jednak nawet na obszarach, które są najsłabiej pokryte komórkowymi masztami (np. w górach), pozwoli znacznie skrócić czas dotarcia do osób poszkodowanych czy zagrożonych. Pozycja dzwoniącego będzie określana na podstawie siły i kierunku sygnału telefonu komórkowego.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24