Krajobraz jak po apokalipsie zastali wszyscy odwiedzający lodowce we Włoszech. Wszystko z powodu fali upałów "Lucyfer", która nawiedziła w lato Alpy. Śnieg na lodowcach stopniał w ekstremalnie szybkim tempie, doprowadzając do sytuacji, jakiej nie widziano od lat. Jazda na nartach stała się niemożliwa, co spowodowało, że wiele kurortów musiało wywiesić kartki z napisem "zamknięte do odwołania". Materiał z cyklu "Pokaż nam świat" w TVN24 BiS.
Autor: mb/ms / Źródło: TVN24 BiS
Źródło zdjęcia głównego: Reuters