Szwaczki szyjące na półki brytyjskich supermarketów Tesco i Asdy pracują po 80 godzin tygodniowo za cztery pensy za godzinę - donosi w specjalnym raporcie "The Guardian". Sieci zarzekają się, że nie będą tolerować takich praktyk.
Władze Tesco i Asdy zapowiedziały, że sprawdzą dokładnie, w jakich warunkach pracują ludzie w zaopatrujących je zakładach. Chcą przeprowadzić gruntowną kontrolę, by ujawnić prawdziwą sytuację.
Wiele organizacji zajmujących się pomocą dla krajów rozwijających się alarmowało, że łamane są tam podstawowe prawa pracownicze. Twierdzą, że firmy nie mogłyby sprzedawać swoich produktów po tak niskich cenach, gdyby nie niskie koszty. A te często obniżane są jeszcze bardziej przez wydłużanie godzin pracy robotników i zmniejszanie zapłaty. Pracujący, często w nieludzkich warunkach, nie mają gdzie poskarżyć się na niesprawiedliwość, gdyż nie mogą łączyć się w związkach zawodowych ani innych organizacjach.
Źródło: BBC, APTN
Źródło zdjęcia głównego: TVN24