Ostatnia w Wielkiej Brytanii elektrownia zasilana ropą naftową zostanie zamknięta w marcu przyszłego roku - poinformowała spółka RWE Generation, która zarządza obiektem w Littlebrook w hrabstwie Kent. Z kolei brytyjski Nuclear Decommissioning Authority podpisał z konsorcjum firm Toshiba i GDF Suez umowę w sprawie przyszłego nabycia gruntu pod planowaną elektrownię atomową w Moorside w okolicach Sellafield.
Zamknięcie elektrowni było przesądzone już w 2008 roku, kiedy to koncern RWE postanowił nie zgłaszać elektrowni do unijnego programu limitów emisji w ramach dyrektywy LCPD (Large Conmustion Plant Directive). Od tego momentu elektrowni pozostało do wykorzystania 20 tys. godzin wytwarzania.
Jeszcze czas
Początkowo elektrownia działać miała do końca 2015 roku, ale RWE podjęło decyzję o jej zamknięciu na 9 miesięcy przed ostatecznym terminem, ze względu na wysokie koszty jej utrzymania. Spółka planowała jej zamknięcie jeszcze na ten rok, ale ostatecznie postanowiła przesunąć ten termin na marzec 2015, by elektrownia mogła przepracować jeszcze jeden sezon zimowy, kiedy jej moce mogą być potrzebne do utrzymania odpowiedniej podaży energii na rynku. W ostatnich latach elektrownia i tak pracowała niemal wyłącznie zimą, kiedy zapotrzebowanie na energię jest największe, a tym samym rośnie opłacalność produkcji. Po raz ostatni siłownia była wykorzystywana w listopadzie 2013 roku, kiedy miał miejsce nagły spadek wytwarzania w energetyce wiatrowej. Zamknięcie elektrowni Littlebrook oznacza koniec energetyki zasilanej ropą naftową w Wielkiej Brytanii, po tym, jak w marcu zeszłego roku zamknięta została inna elektrownia RWE w Fawley.
Energia z atomu
Z kolei brytyjski Nuclear Decommissioning Authority podpisał z konsorcjum firm Toshiba i GDF Suez umowę w sprawie przyszłego nabycia gruntu pod planowaną elektrownię atomową w Moorside w okolicach Sellafield. Nuclear Decommissioning Authority (NDA) to publiczna instytucja zajmująca się zarządzaniem i likwidacją zamkniętych elektrowni atomowych. Pod jej zarządem znajduje się między innymi kompleks w Sellafield (zamknięte zakłady atomowe oraz składowisko odpadów nuklearnych). Na terenie kompleksu konsorcjum firm Toshiba i GDF Suez chce zbudować nową elektrownię atomową. Podpisana umowa to tzw. land option agreement, czyli opcja zakupu gruntu po spełnieniu określonych warunków, w tym przypadku uzyskania przez inwestorów wymaganych zezwoleń. Toshiba i GDF Suez planują zbudować w Moorside trzy reaktory atomowe o łącznej mocy około 3,4 GW. Elektrownia ma powstać do 2024 roku.
Kolejna inwestycja
Projekt Moorside to druga, po Hinkley Point C, inwestycja w energetykę atomową prowadzona obecnie w Wielkiej Brytanii. Inwestorzy toczą wciąż negocjacje z rządem w sprawie podpisania tzw. kontraktu różnicowego (Contract for Difference). EDF (inwestor w projekcie Hinkley Point C) podpisał ten kontrakt w październiku zeszłego roku po ponad 1,5 roku negocjacji. Obecnie projekt czeka jednak na zielone światło ze strony Komisji Europejskiej, która ma zastrzeżenia co do legalności udzielonej pomocy publicznej w postaci gwarancji cen energii na okres aż 35 lat. Trzeci projekt atomowy w Wielkiej Brytanii prowadzony jest przez inny japoński koncern - Hitachi. Firma ta chce w dwóch lokalizacjach należących do projektu (Oldbury i Wylfa) zbudować po dwa lub trzy reaktory typu ABWR (Adwanced Boiling Water Reactors), każdy o mocy 1350 MW. W kwietniu 2013 roku japoński koncern wystąpił oficjalnie z wnioskiem o legalizację projektu reaktora ABWR w Wielkiej Brytanii. Uzyskanie dopuszczenia reaktora do użytku może potrwać od dwóch do nawet czterech lat, co oznacza, że pierwsza z elektrowni Hitachi w Wielkiej Brytanii nie powstanie wcześniej niż w drugiej połowie przyszłej dekady.
Autor: mn/klim/ / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu