Nowy trzyosobowy zarząd zacznie pracować w PZU w ciągu 10 dni lub dwóch tygodni - poinformował w Radiu Zet minister skarbu Aleksander Grad.
Minister skarbu uważa, że w tej chwili nie udałoby się wybrać prezesa PZU w konkursie. Przypomniał, że zgodnie z umową spółki, prezesa PZU bezpośrednio wskazuje minister skarbu. - Co do liczebności, tak jak mówi statut spółki, w pierwszym etapie będą to trzy osoby wskazane przez ministra skarbu, a nie będzie to w konkursie, gdyż nie ma na to czasu - mówił Grad w Radio Zet. Dodał, że jest za wcześnie, by mówić kto zostanie prezesem największej w Polsce spółki ubezpieczeniowej. Wśród polityków krąży nazwisko Rafała Antczaka, głównego ekonomisty PZU, współautora programu gospodarczego Platformy z 2005 r. Jednak resort skarbu i sam Antczak tym sugestiom zaprzeczają. - Rozmowy trwają, ale chcę, aby w ciągu 10 dni, dwóch tygodni nowy zarząd już zaczął pracować - powiedział minister. Agata Rowińska zastąpiła we wrześniu Jaromira Netzla na stanowisku prezesa PZU.
Rozmowy z Eureko Obecny zarząd PZU jest dwuosobowy i nie ma - jak wymaga tego ustawa o działalności ubezpieczeniowej - akceptacji KNF. Wniosek poprzedniego ministra skarbu w sprawie zgody KNF dla Rowińskiej nie został wycofany, jednak termin jego rozpatrzenia został ponownie przesunięty, na wniosek samej Rowińskiej. Następne posiedzenie KNF zaplanowano na 4 grudnia.
W tej chwili nie udałoby się wybrać prezesa PZU w konkursie. Zgodnie z umową spółki, prezesa PZU bezpośrednio wskazuje minister skarbu. Aleksander Grad w Radiu Zet
Minister skarbu ostro krytykował szefową PZU, gdy dwa tygodnie temu rozpoczęła procedurę zmierzającą do wykreślenia Eureko z akcjonariatu firmy. Był to kolejny krok zaostrzający konflikt z Holendrami po decyzji byłego ministra skarbu o odstąpieniu od umowy prywatyzacyjnej PZU. W ubiegłym tygodniu Sąd Apelacyjny w Brukseli przyznał rację Holendrom w konflikcie z polskim rządem. Teraz minister skarbu ma do wyboru: albo dokończyć prywatyzację PZU, albo zapłacić wysokie odszkodowanie. Eureko szacuje straty na ponad 8 mld zł. Trybunał Arbitrażowy rozpoczął już procedurę ustalania odszkodowania. Holendrzy deklarują jednak, że chcą się dogadać z polskim rządem. Aleksander Grad przygotowuje się do rozmów.
Konkursy będą w Polkomtelu i Orlenie - W Polkomtelu i PKN Orlen można spodziewać się konkursów na szefów zarządów - powiedział w radiu Zet minister skarbu Aleksander Grad. - Pan Glapiński (prezes Polkomtela) jest nominacją polityczną i tu nie ma chyba nikt wątpliwości (...). Ja analizuję, jak funkcjonuje Polkomtel, jakie były podejmowane decyzje biznesowe i myślę, że tak, jak w wielu innych spółkach, gdzie będą organizowane konkursy, tak i w Polkomtelu będzie konkurs - powiedział Grad. Dodał, że wybór na szefa PKN Orlen Piotra Kownackiego również był nominacją polityczną. - Także tej spółce potrzebny jest menadżer, który nie ma tak ścisłych związków politycznych i wyrażam nadzieję, że rada nadzorcza spółki również ogłosi konkurs i wybierze prezesa w drodze konkursu - poinformował.
Lawina zmian w kadrach Minister skarbu przygotowuje zarządzenie w sprawie kryteriów przeprowadzania konkursów na członków rad nadzorczych spółek z udziałem Skarbu Państwa. Będzie ono gotowe najpóźniej do środy. O planach ministra skarbu pisze dzisiejsza "Gazeta Wyborcza". Z informacji dziennika wynika, że teraz ruszy wymiana kadr w firmach, w których państwo ma udziały. Według "Gazety Wyborczej", na pierwszy ogień pójdą: prezes PZU Agata Rowińska i członek zarządu Beata Kozłowska-Chyła. kolejnych roszad kadrowych można spodziewać się w KGHM, PKN Orlen, Polkomtelu, PKO BP, Bumarze i Grupie Chemicznej CIECH.
Przed wyborami PO zapowiadała zmiany w ustawie o nadzorze właścicielskim, które miały doprowadzić do odpolitycznienia wyborów przedstawicieli skarbu państwa do rad nadzorczych spółek z udziałem Skarbu Państwa. Pod koniec listopada minister skarbu Aleksander Grad mówił, że jeszcze przed zmianą ustawy wejdzie w życie zarządzenie, które ustali zasady i kryteria doboru tych osób oraz upublicznienia tych informacji.
Źródło: Radio ZET, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24