Urząd Regulacji Energetyki zatwierdził nową taryfę gazową dla PGNiG - poinformował prezes URE Marek Woszczyk. Średni wzrost cen dla odbiorców przemysłowych wyniesie około 15 proc., a dla gospodarstw domowych od 7 do 10 proc.
- Rachunek dla przeciętnego Kowalskiego wzrośnie o 7-10 proc - powiedział w radiu PIN Woszczyk.
Rachunki za gaz dla kuchenkowiczów - jak mówił prezes - wzrosną o 7,2 proc., dla kuchenkowiczów, którzy dogrzewają wodę do celów sanitarnych o 9-9,4 proc., a dla gospodarstw domowych ogrzewanych gazem o ponad 10 proc.
- Wzrost cen gazu (...) dla największych odbiorców przemysłowych wyniesie około 15 proc." - powiedziała PAP rzeczniczka prasowa URE Agnieszka Głośniewska.
Będzie taniej?
"Zgodnie z decyzją Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki, PGNiG SA od 31 marca 2012 roku wprowadzi nową Taryfę na paliwo gazowe. Nie zmienią się natomiast stawki opłat abonamentowych, stawki opłat sieciowych oraz zasady rozliczeń z odbiorcami" - podała gazowa spółka w komunikacie prasowym.
PGNiG poinformowało, że taryfa ułatwi spółce pokrycie kosztów realizacji ambitnego planu inwestycyjnego związanego przede wszystkim z poszukiwaniem i wydobywaniem gazu krajowego.
"Szczególnie ważne jest zintensyfikowanie poszukiwań gazu pochodzącego ze złóż niekonwencjonalnych, zgromadzonego w łupkach. Znaczący wzrost wydobycia gazu w kraju pozytywnie wpłynie na stabilizację i bezpieczeństwo dostaw gazu dla Odbiorców końcowych w kolejnych latach. W przyszłości będzie mieć także wpływ na korzystniejszy poziom cen dla wszystkich klientów PGNiG" - napisała spółka w komunikacie. "Przyjęte w nowej taryfie zmiany są najniższe z możliwych" - podał PGNiG.
Nowa taryfa PGNiG została zatwierdzona na cały 2012 rok. Woszczyk poinformował, że ewentualna kolejna zmiana taryfy w tym roku byłaby możliwa tylko w sytuacji, gdyby nastąpiły "istotne zmiany w otoczeniu gospodarczym". Dodał, że chodzi przede wszystkim o cenę ropy i kursy walutowe. Woszczyk dodał, że gdyby gazowej spółce udało się wygrać arbitraż z Gazpromem (na początku listopada zeszłego roku PGNiG rozpoczęło procedurę arbitrażu w sporze z Gazpromem o ceny gazu), Urząd mógłby zażądać obniżenia taryfy spółki. - Mam takie narzędzie i jeśli okaże się, że okoliczności będą sprzyjające, nie zawaham się go użyć - powiedział.
Długie postępowanie
Postępowanie ws. zmiany taryfy gazowej trwa od końca października ubiegłego roku. Urząd informował wcześniej, że PGNiG chciał wysokiego wzrostu cen gazu. W połowie grudnia na wezwanie prezesa URE firma złożyła korektę wniosku taryfowego i obniżyła swoje oczekiwania co do podwyżki cen gazu, nadal wnosiła jednak o dwucyfrowy wzrost, czego URE nie chciał zaakceptować.
Brak zgody URE na dużo wyższe ceny był uznawany za jedną z głównych przyczyn odejścia prezesa PGNiG Michała Szubskiego. Zastąpiła go Grażyna Piotrowska-Oliwa.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC, fot. sxc.hu