- Takiego bałaganu na kolei jeszcze nie było - ocenił Stanisław Kogut (PiS) i wraz z Janem Wyrowińskim złożyli wnioski do prokuratury i Najwyższej Izby Kontroli - pisze "Rynek kolejowy". Zgłosili w nich naruszenia prawa w związku z ostatnimi wydarzeniami na kolei.
Senatorowie tłumaczą "Rynkowi kolejowemu", że zaniepokoił ich sposób przekazywania majątku kolejowego. Ich zdaniem dzieje się to niezgodnie z prawem.
- Ludzie czekający na peronach na zlikwidowane pociągi i debata w Sejmie na ten temat może w końcu zwróci uwagę tych, którzy bezpośrednio decydują o tym co się dzieje na kolejach, aby przynajmniej zrównać działania dotyczące dróg i dróg żelaznych – powiedział Jan Wyrowiński.
Zakaz wjazdu za dług
Połączenia międzywojewódzkie Przewozów Regionalnych były wstrzymane przez kilkanaście dni. Spółka nie płaciła bowiem za korzystanie z torów zarządcy infrastruktury, czyli PKP Polskim Liniom Kolejowym.
Po tych wydarzeniach Przewozy Regionalne podpisały umowę z ministerstwem infrastruktury o dofinansowanie przewozów przygranicznych oraz kontrakt na dofinansowanie z zarządem woj. świętokrzyskiego, więc w najbliższym czasie powinna dysponować dodatkowymi środkami finansowymi, które pozwolą jej na spłacenie wielomilionowego długu.
Na razie przywrócone pociągi będą jeździć tylko między 14 a 17 maja.
Źródło: "Rynek kolejowy"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24