Według oceny naszych ministrów, nie jest to informacja o jakichś nowych działaniach - powiedział podczas środowej konferencji w Brukseli premier Donald Tusk. Szef rządu odniósł się do informacji o zakazie importu do Rosji przetworów z mięsa wieprzowego z Polski i Litwy.
Premier poinformował, że konsultował się w ten sprawie m. in. z ministrem rolnictwa Markiem Sawickim. - W związku z tak zwanym afrykańskim pomorem świń faktyczne embargo na wieprzowinę i produkty funkcjonuje. Nie będziemy się tu domyślać, na ile ta ponowiona informacja ma związek z sytuacją polityczną - ocenił Tusk.
W kontakcie z KE
Szef rządu zaznaczył, że od samego początku Polska współpracuje z Komisją Europejską "tak, aby kwestie eksportowe wieprzowiny dotyczyły wyłącznie obszarów zagrożonych a nie państw jako całości".
- We współpracy z KE wytyczyliśmy ten rejon zagrożenia, w którym podjęliśmy zdecydowane działania i z którego nie będzie można eksportować. To są bardzo nieduże obszary i niemające realnego wpływu na eksport jako całość - podkreślił Donald Tusk. I dodał: - Będziemy w stałym kontakcie z Komisją Europejską i będziemy oczekiwali jednoznacznych działań ze strony Komisji tak, aby mowy nie było o tym, aby Rosja mogła wybierać sobie kogoś z grona państw UE i, na przykład, ze względów politycznych ograniczać import z danego kraju.
Zakaz
Rosja zakazała od 7 kwietnia importu przetworów z mięsa wieprzowego z Polski i Litwy - poinformował w środę szef rosyjskiej Federalnej Służby Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego (Rossielchoznadzor) Siergiej Dankwert, którego cytuje agencja Interfax. Dankwert zwrócił uwagę, że wcześniej embargo takie wprowadził już inny kraj Unii Celnej (UC) - Białoruś. Oprócz Rosji i Białorusi w skład UC wchodzi też Kazachstan.
Z wypowiedzi szefa Rossielchoznadzoru wynika, że zakaz jest konsekwencją wykrycia na Litwie i w Polsce ognisk afrykańskiego pomoru świń (ASF).
Autor: mn/klim/ / Źródło: tvn24bis.pl