W poniedziałek swoje stanowisko straciła dotychczasowa prezes Urzędu Ochrony Konurencji i Konsumentów. Nowy szef Urzędu zostanie wyłoniony w konkursie i powołany przez premiera. Powinien być nim - tak jak do tej pory - prawnik? Czy może ekonomista?
Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel pełniła funkcję prezesa UOKiK od 4 czerwca 2008 roku, a z Urzędem związana jest od 1998 roku. Jest prawnikiem, wykładowcą prawa antymonopolowego.
Rzeczniczka rządu Małgorzata Kidawa-Błońska, pytana o powód dymisji szefowej Urzędu stwierdziła, że jest to "kontynuacja rekonstrukcji rządu z jesieni ubiegłego roku". Szefa UOKiK powołuje premier, spośród osób wyłonionych w drodze otwartego i konkurencyjnego naboru.
Prawnik, ekonomista?
Kim powinien być nowy prezes Urzędu, prawnikiem, ekonomistą, czy może mieć zupełnie inną specjalizację? UOKiK powstał w 1990 roku. Od tego czasu na jego czele stało sześć osób, będących albo prawnikami, albo ekonomistami. Byli to: Anna Fornalczyk, ekonomistka (1990-95), Andrzej Sopoćko, ekonomista (1995-97), Tadeusz Aziewicz, ekonomista (1998-2001), Cezary Banasiński, prawnik (2001-2007), Marek Niechciał, ekonomista (2007-2008) oraz właśnie Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel (od 2008 roku).
Wojciech Warski, ekspert ds. gospodarki Business Centre Club podkreśla w rozmowie z tvn24bis.pl, że nowy prezes UOKiK musi być osobą, która ma "polityczne plecy". - Tylko osoba o silnym umocowaniu może tę funkcję sprawować - zaznacza Warski.
Dodaje, że następca Małgorzaty Krasnodębskiej-Tomkiel powinien łączyć wiedzę prawniczą z ekonomiczną. - Przede wszystkim powinna to być osoba znając się na prawie, z doświadczeniem w sprawach prawnych. Charakter spraw, którymi zajmuje się UOKIK wymaga połączenia wiedzy ekonomicznej i prawniczej. Musi potrafić ocenić argumenty prawny, zważyć racje - zaznacza ekspert BCC.
Warski zwraca uwagę, że ciężko wyznaczyć obecnie priorytety działalności Urzędu i nowego prezesa. Wszystko dlatego, że UOKiK zajmuje się jednocześnie wieloma dziedzinami i sektorami, z którymi musi mierzyć się konsument, m. in. sektorem finansowym. - W tej chwili polski rynek i gospodarka jest jeszcze w fazie przebudowy i konsolidacji - podkreśla Warski.
"Powrót do korzeni"
Według Prezydenta Pracodawców RP Andrzeja Malinowskiego należy zastanowić się nad zmianami w funkcjonowaniu tej instytucji, w szczególności rozważyć wprowadzenie kolegialności przy wydawaniu przez Urząd decyzji.
W rozmowie z TVN24 Biznes i Świat zwrócił uwagę, że jego zdaniem "nowy prezes wróci do korzeni tego urzędu". - Liczę na to, że tym razem na czele UOKiK stanie ekonomista, a nie prawnik, który rozumie mechanizmy rynkowe, a nie tylko literę prawa. Mam także nadzieję, że premier przywróci kadencyjność pełnienia tego urzędu, bo jej brak jest patologią w demokratycznym państwie prawa - mówił Malinowski.
W jakim kierunku?
Ekonomista, były doradca ekonomiczny prezydenta RP prof. Witold Orłowski powiedział w rozmowie z tvn24bis.pl, że na czele UOKiK powinien stanąć prawnik, który może też "czuć gospodarkę". - Do tej pory mieliśmy prawników. Prawnicy i ekonomiści lubią toczyć ze sobą spory. Ekonomiści podkreślają, że prawnicy za bardzo trzymają się litery prawa, z kolei prawnicy uważają, że ekonomiści pozwalają na zbyt wiele - zaznacza prof. Orłowski.
- Rzeczywiście jest tak, że osoby wychowane w duchu prawa zwracają uwagę na reguły przepisów antymonopolowych. Moim zdaniem lepiej jest iść właśnie w tym kierunku - dodaje.
I podkreśla: - To powinien być ktoś dobry merytorycznie w prawie antymonopolowym. Nie mam jednak nic przeciwko, żeby był to prawnik dobrze czujący gospodarkę. Ale jednak prawnik.
Przede wszystkim - niezależność
Z kolei Andrzej Sadowski z Centrum im. Adama Smitha ocenia, że "nie ma znaczenie, kto będzie prezesem UOKiK". - Znaczenie ma takie ulokowanie prezesa, aby nie był zależny od rządu, który jest podmiotem kontrolnym - zauważa Sadowski w rozmowie z tvn24bis.pl.
- Ćwiczyliśmy to w PRL-u, gdy NIK była podporządkowana premierowi. Jak można kontrolować swojego szefa? - pyta retorycznie. Jako główny problem do rozwiązania wiceprezydent Centrum stawia zatem niezależność tej instytucji. Dodaje jednak, że jej funkcję mogłoby zastąpić sprawne sądownictwo.
Autor: mn/klim/ / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock | TVN24